Nasze dziwactwa/przyzwyczajenia

kasia_a napisal(a):

o Boże - właśnie żołądek mi się wywrócił na drugą stronę

izuniaaa napisal(a):

kobito to przecież mieszkanka wybuchowa!!!!!! aż mnie

napisal(a):

Zrobiło mi się niedobrze na samą myśl o takim zestawie

czemu? Ja tak od malego jem.... I nigdy mi nic nie jest....Nam, bo moje rodzenstwo je tak samo.... ja jestem w stanie nawet smazoną kielbase z cebulą popic mlekiem, i nic mi nie jest....No to wychodzi na to, ze moj zołądek jest niezniszczalny...

Pelliroja napisal(a):

. ja jestem w stanie nawet smazoną kielbase z cebulą popic mlekiem, i nic mi nie jest....No to wychodzi na to, ze moj zołądek jest niezniszczalny...

Ty jesteś nienormalna a nie - nie-zniszczalna

Pelliroja napisal(a):

zawsze jem pizze i frytki z mlekiem- najlepiej zimnym.

kasia_a napisal(a):

Ty jesteś nienormalna a nie - nie-zniszczalna

zgadzam sie. O rany!!!

Ja frytki lubie z maslanka, ale pizzy nigdy w zyciu, albo kielbasa z mlekiem...
szok!
To rzeczywiscie dziwactwo

Ale mi się humor poprawił po tym co przeczytałam, jak sobie przypomnę jakies moje dziwactwo to Wam napiszę

napisal(a):

Ty jesteś nienormalna a nie - nie-zniszczalna

Naprawde nikt tak nie je?????

napisal(a):

Naprawde nikt tak nie je?????

naprawdę
mój wujek jada kanapki z kiełbasą pomidorem i popija mlekiem

Nieee nikt tak nie je!!

Ja mam manię zamykania szafek i nawet jak nie jestem u siebie to zamykam albo np drzwi do kibla muszą być zamknięte

Z tym budzikiem też tak mam mam z 5 drzemek i się budzę na ostatnią

W nowej szafie ciuchy poukładałam sobie kolorami np niebieskie do niebieskich, zielone do zielonych

Zostawiam skarpetki koło łóżka

Dobra to tyle by było,

kasia_a napisal(a):

Cytat:
Naprawde nikt tak nie je?????

naprawdę

no to czym popijacie frytki? bo ja pizze jak nie jem w domu, to od bidy coca colą, ale do frytek musze miec mleko, wiec ich poza domem nie jem, lub bardzo rzadko...

o matko pizza, frytki z mlekiem
w sumie nie powinnam się dziwić bo mlekiem popijam śledzie ale dla mnie to normalka a moja mama prawie wymiotuje jak to widzi

iwa napisal(a):

w sumie nie powinnam się dziwić bo mlekiem popijam śledzie ale dla mnie to normalka a moja mama prawie wymiotuje jak to widzi

o nie pobiłaś iwa, Pelliroja, - takie połączenie tożto masakra

Pelliroja napisal(a):

no to czym popijacie frytki?

ja niczym - bo nie jadam frytek mąz mi zabrania
z reszta ja nigdy nie popijam jedzenia i nie jem zupy z chlebem

iwa napisal(a):

bo mlekiem popijam śledzie

iwa napisal(a):

a moja mama prawie wymiotuje jak to widzi

Nie dziwie się jej

[ Dodano: 2009-01-19, 12:28 ]

Pelliroja napisal(a):

no to czym popijacie frytki?

Najlepiej colą albo czymś gazowanym.

kasia_a napisal(a):

nie jem zupy z chlebem

Ja tez

Kinia napisal(a):

Z tym budzikiem też tak mam mam z 5 drzemek i się budzę na ostatnią

A Twoj Maz??? nie pzreszkadza mu to???? Chyba bym oszalala Ja to zawsze wstaje jak zolnierz!!! sygnal budzika- oid razu sie podnosze na bacznosc innaczej zasne i bedzie kicha