Nasze dziwactwa/przyzwyczajenia

napisał/a: Itzal 2009-01-19 13:11
iwa napisal(a):bo mlekiem popijam śledzie

hehe, sa lepsi ode mnie
napisał/a: ~gość 2009-01-19 13:30
kasia_a napisal(a):Pelliroja napisał/a:
. ja jestem w stanie nawet smazoną kielbase z cebulą popic mlekiem, i nic mi nie jest....No to wychodzi na to, ze moj zołądek jest niezniszczalny...

Ty jesteś nienormalna a nie - nie-zniszczalna


Pelliroja napisal(a):Naprawde nikt tak nie je?????
i ty się kochana jeszcze pytasz to nest najprawdziwsze dziwactwo jakie słyszałam
napisał/a: Itzal 2009-01-19 13:32
izuniaaa napisal(a):Pelliroja napisał/a:
Naprawde nikt tak nie je?????
i ty się kochana jeszcze pytasz to nest najprawdziwsze dziwactwo jakie słyszałam

no kurcze, nie pisalam o tym wczesniej, bo mi sie to normalne wydawalo....a tu mosz....
napisał/a: Monini 2009-01-19 13:39
iwa napisal(a):bo mlekiem popijam śledzie


i tez nie masz rewolucji zoladkowych?
Pelliroja napisal(a):nie pisalam o tym wczesniej, bo mi sie to normalne wydawalo....a tu mosz....

normalne to chyba nie jest... ale jak kto lubi.

Co do chleba do zupy, to wyobrazcie sobie, ze ruscy jedza chleb do kazdej bez wyjatku, nawet do rosolu z makaronem dla mnie cos okropnego...
napisał/a: Misiaq 2009-01-19 13:41
H2O napisal(a):Ja to zawsze wstaje jak zolnierz!!! sygnal budzika- oid razu sie podnosze na bacznosc
Jak ja bym tak chciała...
napisał/a: H2O 2009-01-19 13:45
Monini napisal(a):Co do chleba do zupy, to wyobrazcie sobie, ze ruscy jedza chleb do kazdej bez wyjatku, nawet do rosolu z makaronem dla mnie cos okropnego...
We Fr, Be tez podaje sie chlebek, bagietke itp prawie zawsze... bez tego nikt sobei nei wyobraza jedzonka... przpraszam za OT
napisał/a: Iria 2009-01-19 13:50
Ja dodam jeszcze jedno dziwactwo:

- w szufladzie mam około 6. par, nowych, nigdy nie noszonych... majtek Niektóre leżą tak już 3 lata, bo "szkoda mi je nosić takie są ładne"

paranoja?

Najlepsze jest to, że tak mam tylko z gaciami :/
napisał/a: ~gość 2009-01-19 13:53
Kinia napisal(a):Z tym budzikiem też tak mam mam z 5 drzemek i się budzę na ostatnią
widzę że to dość powszechne

iwa napisal(a):bo mlekiem popijam śledzie
druga :D

Iria napisal(a):w szufladzie mam około 6. par, nowych, nigdy nie noszonych... majtek Niektóre leżą tak już 3 lata, bo "szkoda mi je nosić takie są ładne"
dobre może czekają na specjalną okazję :P
napisał/a: kasia_b 2009-01-19 13:57
Iria napisal(a):- w szufladzie mam około 6. par, nowych, nigdy nie noszonych... majtek Niektóre leżą tak już 3 lata, bo "szkoda mi je nosić takie są ładne"

paranoja?

Najlepsze jest to, że tak mam tylko z gaciami :/

wcale Ci się nie dziwie - też mam takie sztuki ubraniowe ogólnie
najgorsze jest to że za kilka lat nie mogę ich zmieścić
napisał/a: Monini 2009-01-19 13:59
Iria napisal(a):- w szufladzie mam około 6. par, nowych, nigdy nie noszonych... majtek Niektóre leżą tak już 3 lata, bo "szkoda mi je nosić takie są ładne

izuniaaa napisal(a):może czekają na specjalną okazję

no wlasnie... Leo niedlugo przyjezdza...
Ale jak Ci szkoda je nosic, bo takie ladne, to moze nie chowaj ich w szufladzie, tylko w innym miejscu.niech ciesza oko...

Jak mam poukladane na polkach i w szafie, to nigdy nie moge niczego znalezc, tylko w balaganie wszystko jest na swoim miejscu...
napisał/a: iwa2 2009-01-19 14:02
Monini napisal(a):i tez nie masz rewolucji zoladkowych?

nic a nic
a myślałam, że pizza i mleko to gorsze połączenie
Iria napisal(a):w szufladzie mam około 6. par, nowych, nigdy nie noszonych... majtek Niektóre leżą tak już 3 lata, bo "szkoda mi je nosić takie są ładne"

eee ja też tak mam
napisał/a: Iria 2009-01-19 14:04
Monini napisal(a):to moze nie chowaj ich w szufladzie, tylko w innym miejscu.niech ciesza oko...

muahaha

kasia_a, widzisz, jeśli by to dotyczyło jednej bluzki, jednych gaci, czy spodni to ok. Zdarza się kupić rzeczy, których się potem nie nosi. Ale u mnie to dotyczy tylko majtek i ja ich nie nosze, bo mi... szkoda A najlepsze jest to, że nie wiem kompletnie czym się kieruję przy wyborze, bo nie jest to jakaś super droga, koronkowa bielizna