Nasze dziwactwa/przyzwyczajenia
napisał/a:
Itzal
2009-01-15 11:36
napisał/a:
~gość
2009-01-15 11:53
:D tylko ja sama też się boję i nie zapuszczę sobie :P u mnie to powinno brzmieć: nikt nawet ja do moich oczu zbliżać się nie będzie
napisał/a:
iwa2
2009-01-15 13:16
z tymi sałatkami to się nie śmiejcie bo nawet u teściowej nie zjem sałatki i już mi wykrętów brakuje
to myślisz, że ja sama sobie krople zapodam? nigdy w życiu
Grzesiek kilka razy próbował i zawsze kończyło się tym, że powiedział iż jestem nienormalna i powinnam si,e leczyć a krople spływały po policzkach
to myślisz, że ja sama sobie krople zapodam? nigdy w życiu
Grzesiek kilka razy próbował i zawsze kończyło się tym, że powiedział iż jestem nienormalna i powinnam si,e leczyć a krople spływały po policzkach
napisał/a:
kasia_b
2009-01-15 13:26
to może teściowej zaproponuj aby majonez kielecki kupiła
eh uwielbiam ten temat
napisał/a:
iwa2
2009-01-15 13:31
kiedyś podsunęłam jej ten pomysł mówiąc, że kielecki jest najlepszy i żaden inny mu nie dorówna ale nic to nie dało.
Jak spróbuje sałatki z innym majonezem to mi się pół dnia odbija
napisał/a:
Misiaq
2009-01-15 13:32
Ja też...
A mam pytanie, boe jeszcze nie wiem czy to dziwactwo Zanim ugotuje jajka albo rozbiję na patelnie to muszę je bardzo dokładnie umyć, a w lodówce trzymam jajka w tym papierowym opakowaniu (nie pamiętam jak to się fachowo nazywa) i w woreczku, bo mi sie wydaje, że na jajkach jest mnóstwo brudu i bakterii. No nie wiem czy to jest dziwactwo, moja kuzynka twierdzi, ze wielkie....
A mam pytanie, boe jeszcze nie wiem czy to dziwactwo Zanim ugotuje jajka albo rozbiję na patelnie to muszę je bardzo dokładnie umyć, a w lodówce trzymam jajka w tym papierowym opakowaniu (nie pamiętam jak to się fachowo nazywa) i w woreczku, bo mi sie wydaje, że na jajkach jest mnóstwo brudu i bakterii. No nie wiem czy to jest dziwactwo, moja kuzynka twierdzi, ze wielkie....
napisał/a:
kasia_b
2009-01-15 13:34
misiaq, dziwactwo nie dziwactwo - ja tego nie robię ale na penwo jest higienicznie myć jajka - każde
a to rozumiem - no to może zaraz jakieś wykręty wymyślimy żeby Ci pomóc
a to rozumiem - no to może zaraz jakieś wykręty wymyślimy żeby Ci pomóc
napisał/a:
H2O
2009-01-15 13:35
misiaq, Moim zdaniem to nei jest dziwactwo....za jajkami tak jest
Ja nie zjem nigdzie jajecznicy...musze sama ja zrobic...a wczesnij wyciagnac "sznurki" biale.... jak robie jajecznice dla wikszej ilosci osob..to siedze i "grzebie" w jajkach zeby wszystko powyciagac Ale innaczej nie zjem
A jak zobacze jakas plamke czerowna lub inna w jaju to leci cale do kosza... i tak z opakowania 10 jajek jajecznica jest z 6
Boje sie pzred kazdym jajkiem... co meni czeka po jego otwarciu
Ja nie zjem nigdzie jajecznicy...musze sama ja zrobic...a wczesnij wyciagnac "sznurki" biale.... jak robie jajecznice dla wikszej ilosci osob..to siedze i "grzebie" w jajkach zeby wszystko powyciagac Ale innaczej nie zjem
A jak zobacze jakas plamke czerowna lub inna w jaju to leci cale do kosza... i tak z opakowania 10 jajek jajecznica jest z 6
Boje sie pzred kazdym jajkiem... co meni czeka po jego otwarciu
napisał/a:
Itzal
2009-01-15 13:37
zboku
napisał/a:
~gość
2009-01-15 14:43
więc nie jestem sama :D
kasia_a, jesteś the best :D
kasia_a, jesteś the best :D
napisał/a:
jente8
2009-01-15 14:48
Ja też z gatunku tych, co to ani same, ani komuś nie pozwolą :/
napisał/a:
Monini
2009-01-15 15:59