Ryż, pierogi i kiełbasa, w kuchni cała tego masa!

theblackcat napisal(a):

Ogolnie dobrze ze jutro wolne to kupie cos bym mogla jedzonko do pracy na najblizsze dni robic.
W sumie nie mam pojecia co robic ale dobra opcja wydaja mi sie rzeczy typu kotleciki z soczewicy np i do tego salatka.
W pracy mamy mikrofalowke wiec kotleciki czy co tam zrobie mozna podgrzac.

w pracy dobrze się sprawdzają pasztety, np. warzywne, też na bazie strąków. Ogólnie pulpeciki + sałatka. Jajka na twardo z warzywami, jak ktoś je. Zupa, jak jest gdzie ją podgrzać.
Ja ostatnio jem oliwki :))))))))))))

Wszystko przejdzie oprocz zupy :P
Bo jednak plynne zarelko to ryzyko wylania.
A z czym taki pasztet? Bo sam pasztet jest to nieco dziwnie :P

Konstans napisal(a):

theblackcat napisal(a):

Chodzi o ten żółty kabaczek? Czy zielony? Czy taki okragly a nie podłużny?

tak, żółte, okrąglutkie, pulchniutkie, bardzo mięsiste ...
eh..... te to smakowały nieziemsko !!!! :)))
ale nie widzę ich w handlu :/

Konstans kabaczki są u mnie np w Oszołomie :)

Dżasta86 napisal(a):

Konstans napisal(a):

theblackcat napisal(a):

Chodzi o ten żółty kabaczek? Czy zielony? Czy taki okragly a nie podłużny?

tak, żółte, okrąglutkie, pulchniutkie, bardzo mięsiste ...
eh..... te to smakowały nieziemsko !!!! :)))
ale nie widzę ich w handlu :/

Konstans kabaczki są u mnie np w Oszołomie :)

To już Ci piszę na pw adres. Kupisz, wyślesz a ja będę kontent ;)
Jako rekompensata za konsultację laseczka ;)

Myslałam ze znajde tutaj przepis na zdrowe dania bg bez nabiału :P a tu same fryty, smietany, pizze, placki :P ejże !

Wyznanie:
Zjadłam dzisiaj około kg kiszonej kapusty, nie wiem co ze mną dalej będzie.

Wczoraj jadłam kurczaka na szybko . NIe zrobie wam zdjęcia bo juz zjadłam :P ale cukienie skroiłam na paseczki ( ma byc aldente) do tego kurczak , curry , kurkuma, koledra, lemonka i z ryzem mozna :) mniam w 5 min . Ja daje jeszcze duzo tabasco bo lubie ostre smaki:)

Konstans przecie masz być laseczka w Warszawie to sobie kupimy po skrzynce :D

Dżasta86 napisal(a):

Myslałam ze znajde tutaj przepis na zdrowe dania bg bez nabiału :P a tu same fryty, smietany, pizze, placki :P ejże !

Wyznanie:
Zjadłam dzisiaj około kg kiszonej kapusty, nie wiem co ze mną dalej będzie.

Wczoraj jadłam kurczaka na szybko . NIe zrobie wam zdjęcia bo juz zjadłam :P ale cukienie skroiłam na paseczki ( ma byc aldente) do tego kurczak , curry , kurkuma, koledra, lemonka i z ryzem mozna :) mniam w 5 min . Ja daje jeszcze duzo tabasco bo lubie ostre smaki:)

Konstans przecie masz być laseczka w Warszawie to sobie kupimy po skrzynce :D

Tu nic zdrowego nie ma, jak wchodzi DJ i daje swoje ;)

Zrobię tego kuraka. Brzmi smacznie i może zdjęcie pstrykę nim zjem ;p

Odsuwam wyjazd do stolicy, bo mi się nie chce :(
Ale coraz większa to irytację wywołuje u szefa :))

Konsti to ja za Ciebie pojade :P lubie Warszawe :)))
A tak serio.. to jak juz mowilam kiedys kupilam ksiazke MAG (Mama alergika gotuje).
Przepisy świetne ale.. duzo z nich potrzebuje tych dziwnych mak np z amarantusa itd a maki takie sa drogie a zmielic nie mam w czym.
Pozatym..po mace gryczanej boje sie tego typu mak bo gryczana mi nie smakuje a robilam rozne podejscia - typu podplomyki gryczane, kopytka gryczane itd i jak kocham kasze gryczana tak to bylo nie do zjedzenia . Jakies takie bez smaku mimo iz doprawione. Maka gryczana ma w sobie cos takiego ze ten smak jest jakby bez smaku nawet jak zjesz z czyms.

Jadłam dziś wafle ryzowe ze.. smalcem gęsim z mielonym miesem gęsi. Ale musiałam schować słoik do lodówki bo uzależnia :P
Pyszny ;)

Dziewczyny mniej gadania a więcej fotek :))

Szczególnie jak ktoś w profilu ma zawód: Blogerka kulinarna, to powinien średnio 2-3 razy dziennie wklejać cuda jakie robi ;)

theblackcat napisal(a):

Jadłam dziś wafle ryzowe ze.. smalcem gęsim z mielonym miesem gęsi. Ale musiałam schować słoik do lodówki bo uzależnia :P Pyszny ;)

smalec gęsi ????
jak to smakuje ?
pokA zdjęcie, coby DJ był kontent i ja syta :)))

Za pózno, zdj pokazac nie moglam (szkola) i sloiczek byl maly . Jak wrocilam to go juz nie bylo.
Ale smalec gesi jest pyszny. Lepszy niz wieprzowy i pewnie nieco zdrowszy (oczywiscie nie mowie ze wieprzowy nie zdrowy) ale pewnie nieco zdrowszy.
Ponoc niektorzy sie nim nacieraja :p ale ja bym sie smalcem nie nacierala

theblackcat napisal(a):

Za pózno, zdj pokazac nie moglam (szkola) i sloiczek byl maly . Jak wrocilam to go juz nie bylo.
Ale smalec gesi jest pyszny. Lepszy niz wieprzowy i pewnie nieco zdrowszy (oczywiscie nie mowie ze wieprzowy nie zdrowy) ale pewnie nieco zdrowszy.
Ponoc niektorzy sie nim nacieraja :p ale ja bym sie smalcem nie nacierala[/quote

ja się nacieram (gdy mnie cos przewieje, zachruję) łojem gęsim, cokolwiek to znaczy ale skuteczne jest, ze słów brak z zachwytu :))

Musze spróbować owej konsumpcji ;)