temat z innej beczki...:Wasza obrona lic/mgr :)

Kochana głowa do góry ;) Wszystko można zrobić.
Poszukaj w internecie co oznacza słowo-interpretacja. I nie złość sie , ze myślę, ze Ty nie wiesz, bo nie. To pomaga po prostu.

Wpiszw google hasła: jak pisac pracę lic. czy mgr, bo nie wiem, jaką Ty akurat piszesz. Jak stworzyc rozdział teoretyczny. Takie kisiążki sa też dostępne w bibliotekach.

Stosuj też takie zwroty, jak "myślę, że, moim zdaniem, na przykładzie analizowanej przez mnie litertury można swierdzić, ze, z dostępnej literatury wynika, ze, z powyzszego fragmentu wynika ze. itp, itd"

Postaraj się przeczytać, jak najwięcej na temat tego, czego piszesz, a potem przedstawić to co przeczytała swoimi słowami. Albo chociaż przepiać, ją tak, żeby brzmiała, jak anjbardziej wiarygodnie w ustach studenta, bo w koncu to naukowe prace, a nie Twoje. Pisz tak, jak to rozumiesz. Mozesz też próbować kojarzyć fakty ze sobą, dodawać, ze coś moze byc wynikiem czegoś, że Ty tak myślisz. Albo udawaj, ze Ty tam myślisz- po prostu wciskaj zdania, które potwierdzą, ze tak myślsiz, no właśnie typu: moim zdaniem, mogę wnioskować, ze itp.

Wtedy będziesz miała dużo treści jakby swojej. Oczywiwście, gdy cytujesz, a muszisz wtedy gdy przepisujesz coś postawic przypis. I przypis też wtedy, gdy poruszasz kolejny problem. Bo y się na wiedzy opierasz, Ty jej nie tworzysz w teorii. I muszą byc przypisy, trudno- ze dużo.

Wycwań się trochę. Nie pisz szczegółowo, ale ogólnie. Łącz fakty wtedy trych przypisuj bedzie mniej, jakby. Stosuj długie wnioskowania, to jest juz Twoje i nie potrzebujesz przypisu, a potem kolejny problem i jest przypis.

Przedstawiaj kolejno co poruszasz, przed kazdym rozdzialem i podrozdzialem.Dalczego uwazasz Ty, że jest to ważne, też pisz. Jedn problem wynika z drugiego i tez to zaznanczaj. Tym sposobem powstanie wrazenie, ze tych przypisów jest jakby mniej :)

[ Dodano: 2010-04-24, 10:59 ]
Sorki za błędy, ale sama się póbuję skupic and swoją mgr ;)

ChanelNr5, Dziękuję Ci bardzo za pomoc Postaram się pisać tak jak mówisz...
W prawdzie mam książkę, jak pisać pracę mgr, ale nie ma tam zbyt dużo o przypisach.

Ok, wracam do pisania

Spoko, powodzenia ;)

Ja miałam ten problem na licencjacie, dlatego teraz jestem trochę mądrzejsza w tym względzie. ;)

W teoretycznych rozdziałach to jest po prostu takie kombinowanie, żeby to wyglądało jakoś. Nie martw się iloscią przypisów. Ja wtedy miałam i teraz mam duzo i jakoś to przeszło. Przypisy musza być. A już od Ciebie zależy, jaki nadasz kszałt tymi wszystkimi "trikami".

Jak nie ma w lit. za dużo o przypisach to widocznie nie jest to az tak istotne ;)

Ja jestem na rozdziale empirycznym w czerwcu obrona. Ale już widzę, że będę musiała pprawic teorie i metodologie. Bo kazdy rozdział jest wynikiem poprzedniego. Więc cofanko A muszę sie obronić, Bo mi się to już ciągnie, że hejjjj

[ Dodano: 2010-04-24, 11:24 ]
Powodzenia

Moja praca to własnie licencjat, więc jeszcze nie jestem w tym obeznana.
A jeszcze co do tych przypisów, to jeśli np. cytuję w środku zdania to wstawiam przypis tuż po cytacie, czy na końcu całego zdania?

ChanelNr5 napisal(a):

Ja jestem na rozdziale empirycznym w czerwcu obrona.

Ja też mam w czerwcu obronę, ale chyba sie nie wyrobię, bo jestem dopiero na pierwszym rozdziale Czyli na napisanie pracy został mi tylko miesiąc

Ja stawiam przypisy na dole strony. Jak zamknę zdanie cytatem, lub jak skończę myśl (czyli to opisanie własnymi słowami fragmentu, który czytasz). Przypisy ten numerek stawiasz po kropce po prostu ;) Ja najczęciej zbieram wszystko w całość, jako jeden problem, daję przypis i od nowego akapitu NOWA MYŚL. Dlatego mi wychodzą na końcu.

Jeśli nie robisz badań i masz ok. promotora to moze zdążysz.

[ Dodano: 2010-04-24, 14:09 ]
A kto wie, jak oblicza się współczynnik korelencji? Help

Aha rozumiem. Chodziło mi właśnie o te numerki. Dziekuję bardzo

napisal(a):

A kto wie, jak oblicza się współczynnik korelencji? Help

Kurcze, miałam to, ale za chiny ludowe nie pamiętam wzoru

spoko, w gogle jest pełno, ale nie wiem który się stosuje w naukach humanistycznych, przy zastosowaniu metody analizy dokumentów

kwiatlotosu napisal(a):

Wiem kiedy je się wstawia, ale w takim razie niemal cała praca musi składać się z przypisów?

Tak jak napisała iza jeśli masz temat czysto teoretyczny to w zasadzie praca polega na zebraniu w jedno informacji z rożnych materiałów, bez zadnych wniosków od siebie.

ChanelNr5 napisal(a):

"myślę, że, moim zdaniem, na przykładzie analizowanej przez mnie litertury można swierdzić, ze, z dostępnej literatury wynika, ze, z powyzszego fragmentu wynika ze. itp, itd"

u nas tak pisać nie wolno!! musi być "wyznaczono" "starano się" "praca ta korzysta z definicji zaproponowanej przez" albo "zgodnie z" "w pracy zastosowano" "często korzystano" itd. pisanie "moim zdaniem" i w I osobie jest absolutnie ZABRONIONE

" Aby uniknąć posądzenia o nieskromność autora, zamiast I osoby liczby pojedynczej ((ja) zrobiłem, (ja) zaprojektowałem, (ja) zaprogramowałem, (ja) przetestowałem) przyjęło się używać formy bezosobowej (zrobiono, zaprojektowano, zaprogramowano, przetestowano)"

innej pracy u nas np nie przyjmują ;)

[ Dodano: 2010-04-24, 15:41 ]
tutaj jest to fajnie napisane: http://www.cs.put.poznan.pl/mdrozdowski/dyd/txt/jak_mgr.html ale i tak kwiatlotosu, musisz na uczelni dowiedzieć się dokładnie jak u nich są zasady. Bo jak zauważyłaś inaczej jest u ChanelNr5, a inaczej u mnie chociaż z tym stylem ;)

[ Dodano: 2010-04-24, 15:44 ]

kwiatlotosu napisal(a):

A jeszcze co do tych przypisów, to jeśli np. cytuję w środku zdania to wstawiam przypis tuż po cytacie, czy na końcu całego zdania?

to już zależy od Ciebie (jak nie ma tego opisanego dokładnie na uczelni) ale pamiętaj jak już zaczęłaś dawać tuż po cytacie to do końca pract TRZYMAJ SIĘ TEGO

zwroty typu"na przykładzie wymienionej przeze mnie literatury" pisałam na licencjacie przy rozdzialach teoretycznych. Gdy wnioskowałam to było "można wnioskować, że"

A zwrot typu "myślę, że" to było gdy zaznaczalam, że będę przedsaiwac tylko jakiś rejon, to było ad hoc i nie dotyczylo pracy np wstęp ogólny, wstep rozziału, podrozdziału.

Ale w samej pracy w odniesieniu do faktów to absolutnie nie ! :)

Ja miałam analizę literatury, jak metodę, więc musiałam wnioskwoać, o tym mówię.

Co praca, co temat, co uczelnia to inaczej.

Racja praca nie ma wydźwięku emocjonalno- osobistego, tylko suchy i trzeba się trzymac twardych określeń. :)

Pisałam szybko i bardzo ogólnie, nie wiedząc o co chodzi dokładnie i stąd ten chaos ;)

ChanelNr5 napisal(a):

Co praca, co temat, co uczelnia to inaczej.

raczej co uczelnia ;) u nas jasno na stronie podane że nie ważne jaki temat, kierunek itd praca ma być pisane bezosobowo. U nas Prof i dr też prace tak piszą :)

ChanelNr5, u nas w całej pracy twardo trzeba było się trzymać formy bezosobowej :/ nie było wyproś tym bardziej że miałam pedantycznego promotora wszystko zauważał

Dzieki dziewczyny za pomoc
Mozolnie idzie