Nauka języków obcych

pannamloda44 napisal(a):

Hej, a jak byście miały wybierać między szkołą, a korkami, to jakie widzicie plusy i minusy szkół? Co wygrywa? Ja chyba jednak jestem za szkołą (mam ochotę poznać nowych ludzi właśnie, jakieś zajęcia tematyczne i konwersacje mobilizują do otwarcia się przed innymi i mówienia). Dużo osób poleca korepetycje ze względu na indywidualne podejście, a wy jak myślicie?

ja chodzilam na korki z hiszpanskiego, z tego wzgledu ze przez dlugi czas hiszpanskiego uczylam sie sama. szkoly maja swoj okreslony program i kolejnosc nauczania- a ja czesc czasow umiem juz doskonale, inne w ogole.. I zapisujac sie na jakikolwiek poziom- cos bym juz od dawna umiala a z czegos mialabym duze braki. W zwiazku z czym na korkach uzupelnialam sobie poszczegolna wiedze z roznych tematow :)

Bardzo dobrze znam język angielski a niedługo rozpoczynam naukę języka niemieckiego.

Ja też nie wierzę w szkoły jezykowe, to na ogół wyciąganie pieniędzy. Ale uważam, że warto uczyć się języków. Ja zaczynam zwykle sama w domu z książek (ostatnio tak zaczęłam niemiecki z książki Abitur http://sklep.wsip.pl/nauka-po-szkole/nastolatek-w-liceum-i-technikum-11/ , jak już się troszkę podszkolę, to pójdę na konwersacje. Wierzę w te metode bardziej niż szkołę językową za 600 zł za semestr. Choć nauka w domu wymaga dużo więcej samodyscypliny.

Mi się akurat na kursie w speak upie dobrze uczy, grupa mnie bardziej motywuje niż samodzielne wkuwanie :) człowiek się nie chce zbłaźnić i jest dużo czasu na konwersacje.

ja zawsze mam motywację okresową, przez 2-3 miesiące mam wielki szał na naukę, a potem odpuszczam i zapominam to co się już nauczyłam.. niestety w pracy nie potrzebuje języka obcego i nie mam go gdzie szlifować, czy po prostu się poduczyć i moja motywacją spada, spada i spada

To spróbuj kursu, jak zapłacisz to moze szkoda Ci będzie się obijać i bardziej się zmotywujesz do nauki, tym bardziej, że przed grupą musisz się wypowiadać itd i trochę głupio się nie przygotowywać.

Kursy w szkołach językowych to najlepsze wyjście. Zajęcia są ciekawe, stosowane są różne metody, współpracuje się z wieloma osobami - to wszystko sprzyja nauce. Warto spróbować - poza tym wydane pieniądze rzeczywiście są motywacją :)


---
http://www.eurodialog.pl/oferta/jezyk/fr

Ja korzystam z usług profesjonalistów. Uważam, że [mod: reklama usunieta] jest najlepszą moja inwestycją w siebie. Uczę sie angielskiego. Co prawda mogłabym uczyć się sama w domu, niemniej jest to dodatkowa motywacja, no i na bieżąco koryguje błędy. Nie ma nic gorszego niż błędna wymowa, bądź złe zrozumienie kontekstu. W szkole pomogą CI dojrzeć własne słabości i naprowadzą na właściwą drogę. Potem można już samemu. Chociaż ja i tak uważam, że nie ma lepszego sposobu na naukę języka obcego jak rzucenie się na głęboką wodę i wyjazd za granicę.

Obecnie cały czas doszlifowuję język angielski.

Uczysz się sama czy chodzisz na kurs/korki?

Jeśli nie chce wydawać się pieniędzy na kursy to warto zacząć czytać proste książki w języku angielskim. Poszukać jakiś darmowych darmowych kursów. Jest tego masa na internecie.

Czy na takich kursach online można się dobrze nauczyć wymowy?? Bo to mnie najbardziej interesuje.