Wigila-jak u was wyglada??

indiend napisal(a):

Czy zawsze jest 12 potraw?

Zawsze w moim rodzinnym domu bylo 12 potraw,a czy w tym roku w Moim domu bedzie 12 nie wiem,jeszcze sie nad tym nie zastanawialam.

indiend napisal(a):

Czego według Was, nie powinno zabraknąć na świątecznym stole?

Napewno oplatka,ryby,moczki,barszczu.

u mnie nie ma 12 potraw jest jakieś 7 max. ale nie powinno zabraknąć tak jak u Izy opłatka i ryby.

u nas z potraw zawsze jest:
barszcz czerwony z uszkami,
kapusta kwaszona z grochem,
pierozki z kapustka,
ryba (niekoniecznie karp,gdyz nie wszyscy lubia),
pyszne placuszki,
kompot z suszu

Wiecej nie pamietam,ale te potrawy pojawiaja sie zawsze

U mnie skład kolacji wigilijnej wygląda tak:
- barszcz z uszkami
- kompot z suszonych śliwek z makaronem
- pierogi z kapustą i grzybami
- karp (i zwykle jeszcze jakaś inna ryba)
- śledzie
- dodatki typu ziemniaczki czy chleb.

Do niedawna była jeszcze ryba po grecku, ale jakoś zanikł ten zwyczaj. Poza tym ostatnio była jeszcze zupa rybna z grzankami, ale to chyba tylko ten jeden raz. W każdym razie nigdy nie ma u nas 12 potraw. Najważniejsze elementy kolacji wigilijnej to dla mnie barszcz z uszkami, pierogi i karp. Bez nich nie wyobrażam sobie Świąt. No i bez łamania się opłatkiem oczywiście...
A po kolacji przychodzi czas na pyszne wypieki mojej mamy oraz na makówkę, którą od 2 lat robię i do której staram się przekonać resztę rodziny

W zasadzie u nas są dwie wigilie - jedna u moich rodziców druga u teściów.

W moim rodzinnym domku kolacja wigilijna składa się z następujących potraw:
- zupa grzybowa
- lub barszcz
- pierogi z kapustą i grzybami
- kapusta z grzybami
- dodatki: chleb, ziemniaki
- karp
- śledzie
- czasami ryba po grecku
- pierogi ruskie (to niezbyt wigilijna potrawa, ale jest zawsze moja ulubiona )
- no i oczywiście ciasto

U teściów:
- barszcz z uszkami
- pierogi z kapustą i grzybami
- karp
- ryba po grecku
- chleb
- makówka
- ciasto

Podobnie jak Ula nie wyobrażam sobie świąt bez opłatka. No i jeszcze bez choinki. A jeśli chodzi o potrawy to przede wszystkim bez pierogów i kapusty z grzybami.

asia napisal(a):

W zasadzie u nas są dwie wigilie - jedna u moich rodziców druga u teściów.

U mnie jest identycznie. Gdy żyła Michałą babcia, to jeszcze była trzecia. Ale to już była lekka przesada
U mnie w domu nie ma 12 potraw, no chyba, że będziemy liczyc sól, pieprz itp.
Obowiązkowymi potrawami są:
- zupa grzybowa z uszkami,
- karp smażony,
- śledzie,
- kapusta,
- pierogi z kapustą i grzybami,
- makiełk,i
- kompot (ale ze słoika, nie z suszu),
- chlebek,
- ciasto.

Asiu, bardzo podobnie do Twojej

A u teściów:
- barszcz czerwony z uszkami,
- pierogi z kapustą i grzybami,
- karp smażony,
- karp zapiekany z serem
- ryba po grecku,
- śledzie,
- chlebek,
- ciasto.

Teście głównie nastawiają się na ryby.

Ach, już się nie mogę doczekać.

U mnie tez nie ma 12 potraw, chyba nie jestesmy tradycjonalistkami:P Zreszta w tym roku, to w ogole pewnie nie bedzie duzo, bo bede tylko ja i Mama. W tę Wigilię bedziemy miały:
-barszcz z uszkami
-pierogi z kapustą i grzybami
-ryby po grecku
-sledzie z groszkiem, majonezem, papryka i kukurydza
-karp
-chlebek
-opłatek
-ciasto wiśniowe, najpyszniejsze na świecie, zaraz Wam przepis umieszcze...naprawde warto:)
-sałatka jarzynowa
-sałatka z tuńczyka (ten przepis juz umieszczalam)
chyba wsio.
aaa i jeszcze pewnie gołąbki i bigos, ale to juz na same swieta nie na Wigilie ;)

U mnie też nie ma 12 potraw... obowiązkowo musi być zupa grzybowa z makaronem...bez zupy u mnie nie ma wigilii, A poza nią są jeszcze m.in. :
*rybka - karp dla dzidka i panga dla pozostałych
*barszczyk z uszkami lub krokietami
*kapusta z grochem (ja osobiście nie przepadam, ale Mama uwielbia)
*pierogi z kapustą i grzybami
*kluski z makiem
*czasami jak siostra zrobi to jest jeszcze kutia...


No i oczywiście kilka różnych sałatek, rodzajów śledzi itd...ale to już jakby nie jest wliczone do poraw wigilijnych.

Nigdy nie mamy kompotu z suszek, bo nikt go nie lubi ;)

A u mnie jest 12 potraw pozniej jak bede miec wiecej czasu to wypisze wszystkie :P

hej a u mnie zawsze jest 12 :)mamusia je liczy :)

napisal(a):

W moim domu na wigilie jest zawsze 12 potraw. Na stole zawsze znajudują sie małże, krewetki, makaron z serem i orzeszkami pini. W ten cudowny wieczór zamiast choinki ubieramy palme gdyż w moim domu panuje tradycja związana z naszym ojczystym krajem, Indiami. Jednak nie może zabraknąć sianka pod obrusem, opłatka i polskich i chinduskich kolęd.

U mnie nigdy nie ma 12 potraw, ale może to i lepiej, bo by połowa została niezjedzona

barszcz czerwony z uszkami
pierogi z grzybami i kapustą
rybka smażona
przeróżne ciasta
ryba po grecku
sałatka jarzynowa
rybka w occie/oleju
kompot z gruszek