Będę mamą cd....

napisał/a: jente8 2015-07-23 11:10
Suerte napisal(a):ja brzuszek miałam bardzo szybko :P w sumie to nawet przed ciąża

To tak jak ja

mała_czarna napisal(a):Dziewczyny, kiedy zgłaszałyście pracodawcy, że jesteście w ciąży? I co muszę ze sobą mieć- zaświadczenie od lekarza/kartę ciąży?

Ja przy pierwszej ciąży miałam podobną sytuację jak teraz daffodil i czekałam do umowy Przyznałam się dopiero jakoś w 12tc.
A teraz powiedziałam już w 8tc, bo po pierwsze: szybko było widać, po drugie: chciałam żeby się przygotowali organizacyjnie na to, że będzie trzeba znaleźć za mnie zastępstwo. Ale mam umowę na stałe, więc nie było stresu (aż takiego...). W innej sytuacji czekałabym chyba do tego magicznego końca I trymestru, pod warunkiem że nie byłoby jeszcze (bardzo) widać.
Dobrze gdybyś miała zaświadczenie od lekarza.
napisał/a: daffodil1 2015-07-23 11:38
Vanilia, dzięki, ale jedna wanienka mi starczy :P

ula_jente, i jak się u Ciebie skończyło z umowa w 1 ciąży? Ile po podpisaniu umowy powiedziałaś? Szef był zły?
napisał/a: mała_czarna 2015-07-23 11:40
ula_jente napisal(a):, pod warunkiem że nie byłoby jeszcze (bardzo) widać.


nigdy nie byłam szczuplakiem, więc zawsze mogę udawać, że to spożywcza ciąża :)

ula_jente, i co postanowiłaś odnośnie tego lekarza?
napisał/a: Vanilia1 2015-07-23 11:41
daffodil, a jaki masz kolor wanienki w swojej piwnicy?? w ogóle jakoś szczególnie na pleć nastawione są tam rzeczy, czy po trochu dla każdej. Wiem że masz i siostrzenice i siostrzeńca chyba.
napisał/a: myszkaforyou 2015-07-23 11:46
mała_czarna, my chcieliśmy mieć niespodziankę i nie wiedzieliśmy do porodu kto w środku siedział ale ja miałam przeczucie jakoś że będzie chłopczyk i tak też było najlepsze że jak już mi go dali to spytałam M - i jak? wygląda bardziej jak Artur czy Dawid? bo takie były opcje imienia
a w ogóle to gratuluję
napisał/a: daffodil1 2015-07-23 11:47
Vanilia, hmmm wanienka była różowa, ale przyznam że nie wiem czy na pewno jest :P w piwnicy mam dużo zabawek i ogrom ubrań dla chłopca od mojej siostry ciotecznej która ma dwóch. Z kolei mój brat juz mi wiezie dla dziewczynki :P wiadomo ze chłopcu spódniczki nie założę, ale chyba nie będę się bardzo przywiązywać ze to bodziak damski a to męski ;)
napisał/a: jente8 2015-07-23 11:48
daffodil napisal(a):ula_jente, i jak się u Ciebie skończyło z umowa w 1 ciąży? Ile po podpisaniu umowy powiedziałaś? Szef był zły?

Ja powiedziałam jakoś po 3 tygodniach, szefowa wyglądała jakby nie wiedziała i bardzo miło zareagowała (a bałam się strasznie co to będzie), natomiast jej zastępca podobno dowiedziała się wcześniej, bo miałam 1-dniowe L-4 i na nim było "B" i dzwonili z księgowości do niej zapytać czy ta pracownica jest w ciąży... taki zonk. Ale nikt mi nic niemiłego nie powiedział z tego powodu i nie miałam żadnych problemów ani wtedy, ani później. Zresztą pracowałam do 7 miesiąca, więc nie mieli się o co czepiać...

mała_czarna napisal(a):ula_jente, i co postanowiłaś odnośnie tego lekarza?

Zadzwonię dziś do tej lekarki i jak mi się uda zapisać na 4 sierpnia prywatnie (bo do wtedy mam L-4 i tak mam wizytę u tego aktualnego lekarza) to idę do niej. Jak się uda to będę potem do niej chodzić na NFZ, a jak nie to prywatnie, bo jednak bardzo mi zależy, żeby to była ona. Jeśli nie będzie terminu na 4.08 do niej to pójdę jeszcze raz do tego poprzedniego, a do niej na następną wizytę.

MyszkaForYou napisal(a): najlepsze że jak już mi go dali to spytałam M - i jak? wygląda bardziej jak Artur czy Dawid? bo takie były opcje imienia

Mi też Maks wyglądał bardziej na Maksa niż na Piotrusia ;) I teraz też zakładam, że nawet jak wybierzemy imię, to będziemy mieć jakieś "w zapasie" gdyby dziecko jednak "nie wyglądało" na to imię, które sobie wymyśliliśmy ;) Przecież czasem imię po prostu nie pasuje i już ;)
napisał/a: daffodil1 2015-07-23 11:57
ula_jente, dzięki. Może u mnie będzie trochę prościej, bo mam się kogo poradzić. Mam taką zaufana starsza nauczycielkę, która zawsze proszę o radę jak nie wiem jak podejść dyrektorke / jak zareaguje. A do tego ta naiczycielka bardzo przyjaźni się z vice (ja też mam z nią dobry kontakt), wiec nie wiem czy po prostu nie stanie na tym, że powiem vice otwarcie, a ona przygotuje dla mnie umowę
napisał/a: mała_czarna 2015-07-23 12:03
MyszkaForYou napisal(a):my chcieliśmy mieć niespodziankę i nie wiedzieliśmy do porodu kto w środku siedział


u nas to nie wchodzi w grę :) jedno z pierwszych pytań P. było "ale będziemy chcieli znać płeć, prawda?" :D

MyszkaForYou napisal(a): a w ogóle to gratuluję


dzięki :)

ula_jente napisal(a):Zadzwonię dziś do tej lekarki i jak mi się uda zapisać na 4 sierpnia prywatnie (bo do wtedy mam L-4 i tak mam wizytę u tego aktualnego lekarza) to idę do niej. Jak się uda to będę potem do niej chodzić na NFZ


i oby były terminy!
napisał/a: chasia 2015-07-23 12:07
daffodil, ja jestem napalona na ubieranie męskich ubraneK kupiliśmy rzeczy z traktorem, statkiem i wszystko niebieskie. Ale mamy tez zielone polspiochy i beżowe bodziaki. Nie wszystko co neutralne mi się podoba.
Musze kupic gdzieś body z napisem kocham tatę czy cos takiego to mąż od syna na urodziny dostanie
napisał/a: daffodil1 2015-07-23 12:09
mała_czarna, ja bym sama nie wytrzymała żeby płci nie poznać :P juz milion stron przeczytałam od kiedy wiadomo :P
napisał/a: mała_czarna 2015-07-23 12:23
daffodil napisal(a):, ja bym sama nie wytrzymała żeby płci nie poznać :P


ja też nie :) chcę wiedzieć czy kupować ogrodniczki czy sukieneczki :)