Będę mamą cd....

mała_czarna, moj pracodawca dowiedzial się w okolicach 7 Tyg. dostalam zwolnienie wiec nie było wyjścia. Do pracy się nie nadawalam.
Mała, jesli nie chcesz isc juz na zwolnienie, a pracę masz odpowiednią, nie fizyczną i nie stresujaca, to poczekaj do końca I trymestru.

Borusia, Tez myślę, że gdyby nie był pewny, to by nie mowil. Ale jak tylko zaczął robic usg to pyta czy chcemy znać płeć. No i powiedzieliśmy, że tak. A on na to, to zostawiam to na deser..... wiec odnioslam wrażenie, że jest przekonany co mowi.

daffodil, mała miala Dobry pomysł. Ubierzesz się luzniej i powiesz, że w wakacje przytylas. Będzie dobrze.


dzień dobry u nas okropna noc. Na dziś dużo obowiązków. Sprzątanie, brat wpada na obiad, tesciowa na kawe po południu. Nie będę się nudzić.

Widzę, że z tym powiadamianiem to u każdego inaczej :) Póki co nie mam L-4, więc pewnie zrobią tak jak chasia, piszę i poczekam do końca i trymestru (13tydzień to już 2 trymestr czy źle liczę?)

chasia napisal(a):

Ale jak tylko zaczął robic usg to pyta czy chcemy znać płeć.

u mnie P. już się dopytuje kiedy się dowiemy czy chłopak czy dziewczynka Był niepocieszony jak mu powiedziałam, że są dziewczyny, jak belive - które są w 17tygodniu i nie wiedzą na 100%

mała_czarna, skonczony 12 tydzień to koniec pierwszego trymestru.

mała_czarna napisal(a):

Widzę, że z tym powiadamianiem to u każdego inaczej :) Póki co nie mam L-4, więc pewnie zrobią tak jak chasia, piszę i poczekam do końca i trymestru (13tydzień to już 2 trymestr czy źle liczę?)

dobrze liczysz!

mała_czarna napisal(a):

chasia napisał/a:
Ale jak tylko zaczął robic usg to pyta czy chcemy znać płeć.


u mnie P. już się dopytuje kiedy się dowiemy czy chłopak czy dziewczynka Był niepocieszony jak mu powiedziałam, że są dziewczyny, jak belive - które są w 17tygodniu i nie wiedzą na 100%

straszysz męża mną? świetnie....

mała_czarna, oj moj tez byl bardzo zniecierpliwiony

napisal(a):

daffodil, mała miala Dobry pomysł. Ubierzesz się luzniej i powiesz, że w wakacje przytylas. Będzie dobrze.

ejj widziałaś moje zdjęcia? Nie przytylam! :P to bym tylko mój wymysł jak byłam w dołku po obfitej kolacji :P

daffodil, kochaniutka przecież ja cie obczajam codziennie na fb wiem, że nie przytyłas. Ale we wrześniu za 6 tygodni moze ci brzuch juz odstawac. wiec rady z przytyciem na tą okolicznośc

chasia, okej dzięki pocieszylas mnie :P

daffodil, my w naszej sekcie mamy dziewczyne, ktora w 9 tygodniu miala juz bardzo widoczny brzuch. A w okolicach 15 to juz nie dalaby rafy tego ukryć. Wiec roznie może być. Ty jedtes szczupla a podobno szczuplym szybciej widać (ja wyjątkowo łamie ten stereotyp)

Ja jestem szczupła? No nikt mnie tak chyba nigdy nie nazwał lecę na śniadanie, bo trzeba Krolikowi dać zastrzyk progesteronu

chasia napisal(a):

mała_czarna, skonczony 12 tydzień to koniec pierwszego trymestru.

believe napisal(a):

straszysz męża mną? świetnie....

uświadamiam go, że to może potrwać - bo on już za tydzień by chciał, żebym mu napisała od razu po wizycie kto w brzuchu siedzi

chasia napisal(a):

mała_czarna, oj moj tez byl bardzo zniecierpliwiony

mnie to się czasami śmiać chcę z tej jego niecierpliwości :D zawsze to ze mnie się śmiał, że mi jej brak - a tu proszę :)

mała_czarna, nie chce załamywać Twojego męża ale jeśli trafi wam sie wstydnis to cierpliwość to podstawa.
Ja w 100% to w 25 tyg sie dowiedziałam a była tu któraś na forum co dopiero po 30 tyg sie dzieciątko przestało wstydzić.