Będę mamą cd....

Suerte napisal(a):

jeszcze się podłamałam, bo wyskoczyły mi rozstępy na brzuchu w ciągu jednego dnia... wczoraj oglądałam brzuch i nic, a dzisiaj już patrzę a tam szlaczki...

nie strasz ja na brzuchu jeszcze nie mam, ale po okresie dojrzewania zostało mi dużo na udach, biodrach, łydkach... boję się, że tego nie uniknę

mała_czarna napisal(a):

Swoją drogą dalej nie czuję Kubusia - mąż codziennie dopytuje czy już mnie Mały kopie

a gdzie masz łożysko? jak na przedniej ścianie to możesz poczuć póżniej. U mnie takie ewidentne pierwsze ruchy pojawiły się dopiero w 20 tygodniu i to raz na kilka dni.

malwinka89 napisal(a):

Dobry
do domu

Super wieści

Katherina napisal(a):

Mrs.M napisał/a:
Zimno uruchomilusmy piec gazowy
u mnie już od ponad tygodnia grzeją kaloryfery.

My palimy w kominku, inaczej 16 stopni w domu brrrr...

daffodil napisal(a):

wyleczylismy psa

believe napisal(a):

Nam położna tez tak mówiła, żeby na wszelki wypadek do porodu mieć taką starszą, co by nie płakać za nią jak się pobrudzi.

Ja nie śpię w ogóle w koszulach, teraz kupiłam 3, dwie ładne i jedną taką gorszej jakości właśnie na poród.

believe napisal(a):

Bardzo proszę o trzymanie kciuków o 16.30 idę na kontrolę do diabetologa.

candela, miłej podróży!

Katherina napisal(a):

believe napisał/a:
Dziś rano jak wstawałam o 7.30 to było 0 stopni!
u mnie -0,2

Wygrywam! U mnie o 7 było minus 5

chasia napisal(a):

ja mam własnie żywieniowy kryzys, wszystko rośnie mi w ustach, na chleb nie mogę patrzeć, na jogurt naturalny nie mogę patrzeć, na ryż i drób nie mogę patrzeć...

Dzień dobry,
też mam kryzys W domu mam brudno jak nie wiem, codziennie robię jakieś małe porządki, ale to nie wystarcza. Ostatnio, jak myłam podłogę to strasznie się zasapałam i bolał brzuch, więc już się nie porywam na takie cięższe prace. Ale na ten syf już po prostu nie mogę patrzeć ;-( A mój mąż to nie dość, że jest bałaganiarzem to nie mogę go zagodnić do sprzątania, bo po prostu nie ma na to czasu. Wraca z pracy i bierze się za inne obowiązki- jakieś remontowe czy na podwórku. I za nic nie mogę do niego dotrzeć, że to, żebyśmy mieli w domu w miarę czysto też jest ważne.

Jente, wydaje mi się, ze dostaniesz je bez recepty tylko płatne 100% a w najgorszym wypadku idź do rodzinnego i powiedz o co chodzi, na pewno ci da.

Katherina, glownie ziarna połączone białkiem :/

Nastraszyłyście mnie tymi ketonami, ale patrzę, że w analizie moczu, co ją miałam tydzień temu, sprawdzali ciała ketonowe i mam je nieobecne.

Borusia,

[ Dodano: 2015-10-09, 13:06 ]

chasia napisal(a):

ziarna połączone białkiem :/

a to nie pomogę, bo ja uwielbiam taki chleb i jak sama piekłam, to właśnie taki z ziaren zazwyczaj...

Borusia,

chasia napisal(a):

Jente, wydaje mi się, ze dostaniesz je bez recepty tylko płatne 100% a w najgorszym wypadku idź do rodzinnego i powiedz o co chodzi, na pewno ci da.

Tak, mozesz je chyba kupić bez recepty. ale pewna nie jestem.

Borusia napisal(a):

Wygrywam! U mnie o 7 było minus 5

a co było nagrodą w tym konkursie?

Borusia napisal(a):

Ja nie śpię w ogóle w koszulach, teraz kupiłam 3, dwie ładne i jedną taką gorszej jakości właśnie na poród.

ja kupiłam dwie, ale jeszcze dokupię.

Katherina napisal(a):

chasia napisał/a: byłoby jeszcze gorzej bo nie mogę mąki to z czego ten chleb masz?

same ziarna, albo tak zwany chleb pro body.

believe napisal(a):

a co było nagrodą w tym konkursie?

chyba zmarznięty tyłek

Borusia napisal(a):

believe napisał/a: a co było nagrodą w tym konkursie?

chyba zmarznięty tyłek

Ja gotuję obiadek i zastanawiam się co mam założyć przed wyjściem.

Borusia napisal(a):

chyba zmarznięty tyłek

chasia napisal(a):

mała_czarna, cos ty, zero szansy. Modle sie tylko, żeby po ciąży mi ta cukrzyca minęła.

ech, współczuję - i trzymam kciuki, żeby po ciąży wszystko wróciło do normy

Borusia napisal(a):

a gdzie masz łożysko?

przednia ściana wysoko - tak mam napisane na karcie co po usg genetycznym dostałam

Borusia napisal(a):

U mnie takie ewidentne pierwsze ruchy pojawiły się dopiero w 20 tygodniu

no to mam czas jeszcze :)

Borusia napisal(a):

też mam kryzys

Katherina napisal(a):

a Olę rodziłaś przez cc?

Naturalnie ale miałam wywoływany poród, bo odeszły mi wody, a nie miałam skurczy..

candela napisal(a):

zaraz zaczynam kolejną podróż.

Bezpiecznej podróży!

Współczuję Wam dziewczyny tej cukrzycy nieźle musicie się namęczyć

Jente napisal(a):

Oszaleję na tej diecie, nie mogę jeść nic mlecznego na śniadanie

believe napisal(a):

Bardzo proszę o trzymanie kciuków o 16.30 idę na kontrolę do diabetologa.

chasia napisal(a):

ja mam własnie żywieniowy kryzys, wszystko rośnie mi w ustach, na chleb nie mogę patrzeć, na jogurt naturalny nie mogę patrzeć, na ryż i drób nie mogę patrzeć...

mała_czarna napisal(a):

przednia ściana

to chyba się wtedy później ruchy czuje, niż jak na tylnej jest.