Będę mamą cd....

daffodil napisal(a):

a swoją drogą to dopiero co się poród przeżyło a tu już mała pijawka chce ssać bo głodna!

Ten widok, kiedy dzieciątko wyciąga dzióbek do pierwszego karmienia Pamiętam to nawet lepiej, niż pierwszy kontakt skóra do skóry.

Fajne chwile przed Wami :)

napisal(a):

się potem dziecię przykłada "do ciała" to przez koszule czy się podwija i leży z cycami na wierzchu?

Mi Mała położyli na brzuch także nic na wierzchu nie miałam :D

napisal(a):

Bo raczej się tej całej krwi nie dopierze, zwłaszcza że to zaschnie bo kto będzie myślał minutę po urodzeniu o namaczaniu

Ja nawet koszuli brudnej nie miałamD jedyne co to mokra od potu także U mnie problemu z praniem nie było i koszuli nie wyrzuciłam:D

Suerte, jakby nie brzuch to byś dostała odemnie patyków za gadanie glupot. Pomyśl ze rozstępy to atrybut ciężarnych i koniec tak ma być

MagG, znam osobę z takim problemem i od lat niczym nie może go zwalczyć

Suerte, śliczne koszule. Zdradzisz gdzie kupilaś?
Co do ilości sztuk to faktycznie też obstawiam 3szt bo w grę jeszcze wchodzi ryzyko poplamienia się krwią albo dłuższy pobyt w szpitalu. Zresztą ja się dopiero od porodu nauczyłam spać w koszulach nocnych

chasia, z piżama mogą Cię gonić w szpitalu bo powinnas się stale ''dotleniać''

daffodil napisal(a):

Ejj mam takie pytanie na dobranoc...w jakim stroju się rodzi? :P

ja mialam wybór. Z powodow praktycznych wybralam szpitalna.

[ Dodano: 2015-10-09, 07:07 ]
farazi,

[ Dodano: 2015-10-09, 07:24 ]
Swoją drogą nawet się nie przywitalam
Dzień dobry

Ja mam takie pytanie. Bo pisaliśmy już o kontrolach to może teraz w drugą stronę. Czy macie jakieś doświadczenia w dorabianiu w domu? Wiem jak to brzmi do pracy nie łaska chodzić, a za dodatkową pracą się rozglądam, ale chodzi mi o to, że jak mam lepsze dni czy nawet godziny w ciągu dnia to moglabym coś poklikać i nawet gdyby to byly jakieś groszowe sprawy to by się cos tam na kupkę uzbieralo. Nie mówię tu o chorych łańcuszkach zajmujacych się werbowaniem do logowania i jakimis piramidami kto jest pod i nad kim, ale niby w necie można zarobić tylko jak? Zapisalam sie do wupelniania ankiet ale zleceń jest niewiele a i do polowy nie przyjmują bo już maja odpowiednią ilość wypelnionych albo nie spelniam jakichs kryteriow na wstepie... Ktoś ma jakieś pozytywne doświadczenia?

Mimezja, najbardziej "dochodowym" zajęciem jakie można przez Internet robić tu copywriting czy jak to tam się pisze. Z ankiet zarobek raczej kiepski

Dzień dobry.
Tydzień do urodzin Martynki, a ja jeszcze nie wiem co upiec na tą okazję. Nie chce mi się stać w kuchni pół dnia. Macie jakieś szybkie i proste przepisy na coś dobrego do kawy?? :)

daffodil napisal(a):

Cytat: W tym, czym chcesz. Wygodne są koszule nocne z dużym rozpięciem, żeby mogli Ci położyć dzieciątko na gołe ciało i żeby wygodnie było przystawić dziecko do pierwszego karmienia.

_________________ a swoją drogą to dopiero co się poród przeżyło a tu już mała pijawka chce ssać bo głodna!

dziecko po porodzie nie jest głodne.

daffodil napisal(a):

Ejj mam takie pytanie na dobranoc...w jakim stroju się rodzi?

tam gdzie chcesz rodzic, rodzisz w swojej koszuli, chyba, że nie masz to dostaniesz od nich.

daffodil, mojej koleżance poradzili, żeby rodziła w starej koszuli męża, że wygodnie, bo rozpinana, fajnie, bo w swojska, a szkoda kupować koszulę donporodu, bo i tak idzie do wyrzucenia.

[ Dodano: 2015-10-09, 07:58 ]
Agusiek, tarta truskawkowa z oreo, robi się raz-dwa, nawet piec nie trzeba. Przepis na mojewypieki jest (z tel piszę i mi linki się trudno wstawia).

Agusiek, 2 kawalki ciasta francuskiego, 2 budynie i 1litr mleka i masz napoleonke jak się patrzy. Właśnie planuję robic na weekend

[ Dodano: 2015-10-09, 08:26 ]
Agusiek, co do copywritera to tam w gre wchodzi jakus rodzaj umowy. Nie moge byc w jednym miejscu na L4 a w drugim pracować chocby na 1/4etatu

Mimezja napisal(a):

i masz napoleonke

zawsze mam problem, żeby pokroić napoleonkę

Dobry
do domu

Mimezja, pizame mam do domu, w szpitalu koszule bede miec.

Katherina, mam dwie rozpinane i jedna taka całą, nierozpinana.

[ Dodano: 2015-10-09, 08:58 ]
Dzień dobry.
Beznadziejna noc i beznadziejny dzień mnie czeka :/

Katherina napisal(a):

Mimezja napisal(a):

i masz napoleonke

zawsze mam problem, żeby pokroić napoleonkę

wystarczy duży, ostry nóż i szybciutko trzeba kroić

Malwinka bardzo się ciesze

Hejaaa

Zimno uruchomilusmy piec gazowy


Malwinaka super tylko lez tam w domu bez szaleństw


Ledwo co byłam chora i czuje znowu gardło piecze oby nic się nie rozwinęło