Będę mamą cd....

Katherina napisal(a):

a szkoda kupować koszulę donporodu, bo i tak idzie do wyrzucenia.

Ja też tak myślałam a ostatecznie koszula porodowa służy mi do tej pory. Po porodzie byłaby czyściutka, gdyby położna nie dotknęła jej rękawiczką kładąc mi S. na brzuchu. Także doprała się bez problemu.

Mrs.M, masz prenalen?

malwinka89 napisal(a):

do domu

Mrs.M napisal(a):

Zimno uruchomilusmy piec gazowy

u mnie już od ponad tygodnia grzeją kaloryfery.

Mrs.M napisal(a):

Ledwo co byłam chora i czuje znowu gardło piecze oby nic się nie rozwinęło

2 2 2

napisal(a):

dziecko po porodzie nie jest głodne.

to będzie jadło jak nieglodne?

believe napisal(a):

tam gdzie chcesz rodzic, rodzisz w swojej koszuli, chyba, że nie masz to dostaniesz od nich.
_____

napisal(a):

daffodil, mojej koleżance poradzili, żeby rodziła w starej koszuli męża, że wygodnie, bo rozpinana, fajnie, bo w swojska, a szkoda kupować koszulę donporodu, bo i tak idzie do wyrzucenia.

dobry pomysł, ale to bym chyba od taty musiała wziąć, bo mój Mąż w zwykłych koszulkach śpi :P

malwinka89,

Dzień dobry! Jak dobrze w piątek nie zrywać się o 5:30 wyleczylismy psa....i zaraz chyba wyciągnę rodziców na spacer, póki jestem na wolności ze zwolnieniem w domu :P

Ejj a w którym tygodniu się zapisywalyscie i w którym się chodzi na szkole rodzenia? Lekarz mi ostatnio powiedział, że już mogę to mu zaczęłam gadać ze jak ja tam bez brzucha pójdę, przecież mnie wysmieja czekam tak do 20 tygodnia (do poniedziałku) i chce zadzwonić, umówić się na listopad...

believe, dziecko nie jest glodne ale ma odruch ssania, po porodzie daja dziecko do cyca zeby sobie possalo ;) zlapalo kontakt z mamo, prxy okazji ze jest mi cieplo i slyszy dobrze znany dźwięk bica serca wiec automatycznie jest to uspokakajace po trudach porodu zarowno dla bobasa jak i dla mamusi no iprzy okazji rozkreca laktacje :) tak więc mala pijaweczla jest od początku.nawet wskazane jak najczesciej przystawiac.

Co do koszulek to zalezy od szpitala czasem daja wlasne wdxianka szpitalne. Ja rodzilam w koszulce i podobnie jaksogia, byla tylko zapocona, krwi na niej nie bylo ;) dalej mi sluzy

Mimezja napisal(a):

Mrs.M, masz prenalen?

Poprzednio wypilam dwa plus antybiotyk. W sumie dobry pomysł kupię sobie tak profilaktycznie. Bo męża coś łapie.

malwinka89 napisal(a):

do domu

daffodil napisal(a):

Cytat:
daffodil, mojej koleżance poradzili, żeby rodziła w starej koszuli męża, że wygodnie, bo rozpinana, fajnie, bo w swojska, a szkoda kupować koszulę donporodu, bo i tak idzie do wyrzucenia.
dobry pomysł, ale to bym chyba od taty musiała wziąć, bo mój Mąż w zwykłych koszulkach śpi :P

Ale nie było mowy, że to ma być męża koszulka od spania :P

daffodil napisal(a):

wyleczylismy psa

Super!

daffodil napisal(a):

Ejj a w którym tygodniu się zapisywalyscie i w którym się chodzi na szkole rodzenia?

To zależy od konkretnej szkoły. U nas się można zapisać choćby i na samym początku, ale podaje się termin porodu i wtedy zapisują Cię do takiej grupy, żebyś zaczęła chodzić od około 30-32 tygodnia. Ale wiem, że w niektórych dużo szybciej się zaczyna. Po prostu tam zadzwoń :)

Oszaleję na tej diecie, nie mogę jeść nic mlecznego na śniadanie

Dzień dobry

Suerte napisal(a):

chasia, a ile masz koszul? - ja mam 3 i też ostatnio się zastanawiałam ile mi trzeba...

Ja miałam 2.. Z tym, że ja rodziłam na oddziale i dostałam szpitalną koszulę do porodu.. pewnie jakbym rodziła w birth center mogłabym w swojej i przydałaby się jedna więcej.. a teraz planuję wziąć ze sobą spodnie od pidżamy i koszulkę do karmienia o ile będę rodzić naturalnie..

daffodil napisal(a):

mój Mąż w zwykłych koszulkach śpi :P

nie chodzi o koszulę do spania, tylko zwykłą męską koszulę

Jente napisal(a):

Oszaleję na tej diecie, nie mogę jeść nic mlecznego na śniadanie

nawet sera białego chudego?

Jente napisal(a):

podaje się termin porodu i wtedy zapisują Cię do takiej grupy, żebyś zaczęła chodzić od około 30-32 tygodnia.

U mnie można chodzić po 28 tygodniu.

minika8 napisal(a):

o ile będę rodzić naturalnie

a Olę rodziłaś przez cc?

Jente napisal(a):

Oszaleję na tej diecie, nie mogę jeść nic mlecznego na śniadanie

Na drugie możesz, cały dzień możesz. Tylko na pierwsze śniadanie niestety nie. Ja i chasia jemy mleczne rzeczy na II śniadanie.

Vanilia napisal(a):

, dziecko nie jest glodne ale ma odruch ssania, po porodzie daja dziecko do cyca zeby sobie possalo zlapalo kontakt z mamo, prxy okazji ze jest mi cieplo i slyszy dobrze znany dźwięk bica serca wiec automatycznie jest to uspokakajace po trudach porodu zarowno dla bobasa jak i dla mamusi no iprzy okazji rozkreca laktacje tak więc mala pijaweczla jest od początku.nawet wskazane jak najczesciej przystawiac.

dlatego napisałam, że nie jest głodne:) bo ja też miałam wrażenie, że ono już głodne po porodzie, a ono bradzo zmęczone jest takim wysiłkiem...

daffodil napisal(a):

Ejj a w którym tygodniu się zapisywalyscie i w którym się chodzi na szkole rodzenia? Lekarz mi ostatnio powiedział, że już mogę to mu zaczęłam gadać ze jak ja tam bez brzucha pójdę, przecież mnie wysmieja czekam tak do 20 tygodnia (do poniedziałku) i chce zadzwonić, umówić się na listopad

My chodzimy od 4 tygodni, więc zapisaliśmy sią jakoś koło 20 tygodnia.

daffodil napisal(a):

Cytat: dziecko po porodzie nie jest głodne. to będzie jadło jak nieglodne?

maluch po porodzie nie jest głodny, przystawiają go do piersi, żeby poczuł bliskość mamy i żeby pobudzić laktację. Jak to powiedziała Nasza położna, maluchy są mądrzejsze niż nam się wydaje!

Katherina napisal(a):

Mrs.M napisał/a: Zimno uruchomilusmy piec gazowy u mnie już od ponad tygodnia grzeją kaloryfery.

U Nas też!!!
Dziś rano jak wstawałam o 7.30 to było 0 stopni!

chasia napisal(a):

Dzień dobry.

Beznadziejna noc i beznadziejny dzień mnie czeka

Myślałam dziś rano o Tobie...

Katherina napisal(a):

daffodil, mojej koleżance poradzili, żeby rodziła w starej koszuli męża, że wygodnie, bo rozpinana, fajnie, bo w swojska, a szkoda kupować koszulę donporodu, bo i tak idzie do wyrzucenia.

Nam położna tez tak mówiła, żeby na wszelki wypadek do porodu mieć taką starszą, co by nie płakać za nią jak się pobrudzi.
malwinka89, fajnie, że wracasz do domu!

Bardzo proszę o trzymanie kciuków o 16.30 idę na kontrolę do diabetologa.

Mrs.M, z tego co kojarzę to tam nie ma ograniczeń że np trzeba robić przerwę po 2 butelkach.

daffodil, my zaczęliśmy jakoś po 20tc

daffodil napisal(a):

L4 oddaje w poniedziałek wiec mam jeszcze chwile wolności

:)

Suerte napisal(a):

mi szkoda mojej koszuli, 5 dych dałam za każdą! :P

ja dlatego do porodu kupię sobie jakąś tanią koszulę - bo to i tak do wywalenia będzie pewnie

chasia napisal(a):

Beznadziejna noc i beznadziejny dzień mnie czeka :/

Mrs.M napisal(a):

Ledwo co byłam chora i czuje znowu gardło piecze oby nic się nie rozwinęło

zdrówka!

daffodil napisal(a):

Jak dobrze w piątek nie zrywać się o 5:30

Jente napisal(a):

Oszaleję na tej diecie, nie mogę jeść nic mlecznego na śniadanie

believe napisal(a):

Bardzo proszę o trzymanie kciuków o 16.30 idę na kontrolę do diabetologa.

2 2 2


Dobry :)