Będę mamą cd....

chasia, sorry ze tak obrazowo ale taki glut jak kisiel gesty to u mnie był czop. Odszedł dokładnie 2 tygodnie przed porodem .

[ Dodano: 2015-11-15, 17:47 ]
Przepraszam nie odpisze i nie przeczytam wszytkie go migrena nie mija a jest gorzej . Wracamy dzisaj od rodziców jutro na szczęście rano Oluś idzie do żłobka to trochę odpoczne i może przejdzie .. narazie idę spać chyba ..

daffodil, może to faktycznie nerwoból albo coś w rodzaju skurczu, tylko w tym miejscu ciężko mięsień "rozciągnąć" żeby ból przeszedł. Albo kwestia rozpychania się narządów pod żebrami, bo jednak jak macica rośnie to cała reszta przesuwa się do góry - a tam nie ma na to za dużo miejsca. W pierwszej ciąży bolały mnie całe żebra przez długie tygodnie. Tylko wydaje mi się, że wtedy to po obu stronach by Cię bolało.
W każdym razie to raczej nie Mała - choćby nie wiem jak długie miała nogi, to tam nie sięgnie, bo przecież macica sięga Ci teraz najwyżej parę cm powyżej pępka ;) Po żebrach to Cię będzie kopać pod koniec :D

Sorki nie nadrabiam Was, bo znów tyyyle napisałyście, a ja miałam zalatany dzień.
Zrobiliśmy dziś zdjęcia brzuszkowe takie jak chciałam Mam cudne zdjęcie z Mężem z pierwszej ciąży, bardzo chciałam "pasujące" zdjęcie z drugiej, ale takie które uwzględniałoby też obecność Maksa. Zrobię oba w formie foto-obrazów do sypialni, długo na to czekałam. Pokażę Wam to dzisiejsze później w brzuszkach.

Jente napisal(a):

Zrobiliśmy dziś zdjęcia brzuszkowe takie jak chciałam

Super!

Jente, a przepraszam, że pytam - chyba przeoczyłam... co z tym co się martwiłaś jak szłaś na USG?


dzisiaj tak pomyślałam, że fajna data na poród by była 6 grudnia ale pewnie nie dotrwałabym :P

Jente, przeszło mi!

Jente, fajnie, że z sesja się udało

Suerte, martwię się dalej, Michaś nierówno rośnie (główka wyprzedza resztę o 3-4 tygodnie), trzeba to monitorować. We wtorek mam wizytę i będę nalegać na usg, zobaczymy... Jak mi nie zrobi to muszę się na szybko zapisać znów do tej drugiej lekarki.

daffodil, cieszę się że przeszło!

Katherina, strasznie szybko mi lecą tygodnie u Ciebie teraz, tzn. warzywa strasznie szybko się zmieniają Ale co tam masz teraz na suwaczku to nie mam pojęcia

lideczkaa napisal(a):

chasia, sorry ze tak obrazowo ale taki glut jak kisiel gesty to u mnie był czop. Odszedł dokładnie 2 tygodnie przed porodem .

chasia u mnie czop wygladal jak galaretowaty glut myslalalam, ze tez bede miec problem, zeby go rozpoznac, ale od razu wiedzialam, ze to to

Dzisiaj B. Przywiozl mnie i Laure do rodzicow, bo nie da rady zawiezc mnie na wizyte do lekarza, takze moj tata bedzie miec obowiazek
Od dwoch dni chodzi za mna grander z kfc i wrap z maca....

Ejj ten rogal do karmienia /spania, to z jakim wypełnieniem polecacie?

Jente, ja też nie wiem, nawet w słowniku tego nie ma. Znaczy przeczytałam sobie opis na jakiejś angielskiej stronie, ale z niczym, co znam, mi się to warzywo nie kojarzy.

Jente, mam nadzieję, że ta inna lekarka zrobi lepsze usg i Cie uspokoi 2

daffodil napisal(a):

Ejj ten rogal do karmienia /spania, to z jakim wypełnieniem polecacie?

Mogę Ci powiedzieć którego nie kupować . Miałam wcześniej z wypełnieniem z takich małych kuleczek styropianowych i takiego nie kupuj .
Teraz mam poofi i jest milion razy wygodniej .
Co do Rogala do kkarmienia miałam zwykła fasolkę z mother hood i było ok .

Katherina, ja znalazłam dynia szparagowa, a samo słowo squash to kabaczek ...hmmm... nigdy takiego warzywa nie widziałam

daffodilmam wypełnienie takie zwykłe jak poduszka no takie watowate czy jak to nazwać

dzień dobry, my wkraczamy w 22 tydzien *