Chustonoszenie, czy warto??

napisał/a: Agusiek 2012-03-26 16:30
może koleżanka wiązała sobie dziecko odwrotnie niż powinna? że zamiast plecków wygiętych w C był brzuszek tak wygięty przez co się wydął? dziwne, bo nam nawet ortopeda po pierwszej wizycie bioderkowej mówił że chustowanie jest dobre dla bioderek bo są szeroko rozstawione
napisał/a: Basiulka_00 2012-03-27 09:03
Koleżanka wiązała poprawnie chustę bo chodziła na szkolenia. Sęk w tym że w takiej pozycji małe dzieci mają zbyt obciążony kręgosłup. Mniej więcej tak samo jak przy zbyt wczesnym sadzaniu dzidziusia. Za wcześnie przyjmuje pozycję pionową i to nie jest dla niego zdrowe- to powie wam każdy lekarz.
Agusiek - może jest dobre dla bioderek, ale jeśli zwyczajnie kładzie się dziecko, które nie ma problemów z bioderkami na pleckach i układa się mu w pierwszych miesiącach nóżki w "żabkę" to nie trzeba szeroko pieluchować. Wszystko rozwija się wtedy poprawnie. To usłyszałam ja od lekarza na badaniu bioderek ze swoim synkiem i nie mieliśmy z tym żadnych problemów.
napisał/a: igmu 2012-03-27 09:17
Basiulka_00 napisal(a):Sęk w tym że w takiej pozycji małe dzieci mają zbyt obciążony kręgosłup. Mniej więcej tak samo jak przy zbyt wczesnym sadzaniu dzidziusia. Za wcześnie przyjmuje pozycję pionową i to nie jest dla niego zdrowe- to powie wam każdy lekarz.
no to chyba i koleżanka i ty za mało wiecie o wiązaniu w chuście skoro takie głupoty wypisujesz...
napisał/a: Bellydancer 2012-03-27 09:58
Basiulka_00 napisal(a):. Za wcześnie przyjmuje pozycję pionową i to nie jest dla niego zdrowe- to powie wam każdy lekarz.


zawsze będzie tyle samo zwolenników ile przeciwników. Nawet słowa takich autorytetów jak lekarz dzielę na pięc i robię według swojego pomyślunku.

Moja mała w chuście od 3 tygodnia życia, teraz w MT i prosta jest ;p a brzuszek wydyma tylko po jedzeniu, kiedy za dużo do niego powrzucała, kolejne tez będę chustować, bo to najpiękniejsze co mogę dać i sobie i dziecku
napisał/a: Basiulka_00 2012-03-27 11:47
dziewczyny róbcie sobie co chcecie. Ja uważałam że powinnam to napisać bo takie słowa padły od rehabilitanta a nie zostały przeze mnie wymyślone. Każdy bierze odpowiedzialność za swoje czyny i już. Jak napisała Bellydancer zawsze będą zwolennicy i przeciwnicy tego chustowania i nic tego nie zmieni. Ja swojego malucha nie nosiłam w chuście i drugiego również też nie będę nosić tak zwyczajnie na co dzień. Pomimo tego ma bardzo dobre, bliskie relacje ze mną i na pewno nie brakuje mu takiego bliskiego kontaktu i poczucia bezpieczeństwa. Ja spokojnie bez chusty radziłam sobie z wszystkimi obowiązkami i nie miałam nigdy wrażenia, że nie mogę czegoś wykonać bo muszę nosić dziecko na rękach.
napisał/a: Klusia 2012-04-14 12:55
Przymierzam się do zakupu chusty, trochę o nich poczytałam i jestem przekonana że to bardzo dobry sposób na noszenie dziecka.

Dziewczyny czy któraś może mi napisac na PW info o marce chust które są najlepsze? mam dwa typy ale chciałabym skonsultowac to z Wami, będę wdzięczna za wszelkie odpowiedzi :)
napisał/a: Gunia.a 2012-04-15 16:49
Klusia, pw już idzie, bo ja właśnie też jestem na etapie wybierania chusty - mam 2 typy... chciałabym pasiaka, ale jest trochę droższy :/
napisał/a: Klusia 2012-04-15 22:04
Gunia.a, dziękuję
napisał/a: juka2 2012-04-17 08:19
Gunia.a, czy ja też mogę pw? bo też zaczęłam przeglądać chusty
napisał/a: evimark 2012-04-28 11:37
Z pierwszym dzieckiem przegapiłam chusty, zaopatrzyłam się w nosidełko, które zakładałam, żeby wyskoczyć do sklepu na szybkie zakupy lub podrzucić malucha babci:) Zdarzało się jednak czasem, że i w domu, żeby nie odrywać się od synka, a coś zrobić, wkładałam go w nosidełko. Z kolejnym maluchem mam jednak wielką ochotę wypróbować chustę. Jest bardziej elastyczna, wygodniejsza, lżejsza, bardziej przewiewna, a więc powinna być bardziej komfortowa, zwłaszcza kiedy robi się ciepło. W dodatku teraz chusty są naprawdę piękne:)
napisał/a: Amko1 2012-05-07 14:59
Nosidełko kontra chusta- odwieczny problem,są zarówno przeciwnicy jak i zwolennicy jednego i drugiego rozwiązania. Ja osobiście korzystałam z chusty,a podczas podróży i wycieczek z również nosidełka- jest mniej praktyczne,ale wygodne na dłuższe trasy.
napisał/a: Bujanna 2012-05-28 09:26
Mój maluch uwielbia leżakować w chuście :) w sumie zdarza się, ze od razu usypia jak zabity ;) Jestem za, bo jest lżej i poręczniej niż z ciężkim nosidełkiem