Ciąża obumarła - poronienie

napisał/a: ziazia3 2010-02-19 15:28
ula_jente, dziękuje za tulaszka w sumie uczę się żyć z tym na nowo, ale nadal przychodzą chwile kiedy czuje się bardzo bardzo smutna
napisał/a: ~gość 2010-02-19 15:50
ziazia3, bardzo mi przykro, trzymaj sie kochana!!
napisał/a: ziazia3 2010-02-19 18:38
Magda_86, dziękuje Słonko
napisał/a: basia1125 2010-02-19 19:16
ziaziu bardzo mi przykro.
Trzymaj sie kochana, to straszne, wiem co czujesz.
Ja czasem jeszcze teraz sobie zaplacze i lamie mi sie glos, jak komus o tym mowie a przeciez juz minal ponad rok odkad po raz pierwszy oplakiwalismy nasze malenstwo.
Jest trudno ale trzeba byc w tych chwilach razem i sie wspierac.
Rozmawiajcie z mezem o swoim Malenstwie, nie zamykajcie sie na lzy i wspomnienia.

Przytulam i wspieram jak umiem.
Gdybys czula potrzebe, to pisz do mnie smialo.
napisał/a: H2O 2010-02-19 19:47
ziazia3,
napisał/a: ziazia3 2010-02-19 20:03
basia1125, dziękuje za słowa wsparcia i tylaszki

H2O,

Minęło już 1,5 miesiąca a ja nadal mam napady płaczu i ogromnego smutku. Do tego wśród naszych znajomych urodziło się tak dużo dzieciaków, a ja ... straciłam swoja fasolkę. Nie jest łatwo zapomnieć tym bardziej, że to nasza pierwsza ciąża i od razu niepowodzenie
napisał/a: ~gość 2010-02-19 21:06
Dziewczyny strasznie Wam współczuję
To takie przykre.
Jednak wiem, że będziecie jeszcze miały wspaniałe dzieci
Nie załamywać się i nie wahać prosić o wsparcie!
napisał/a: basia1125 2010-02-19 22:27
Natalina1989 napisal(a):Jednak wiem, że będziecie jeszcze miały wspaniałe dzieci

Natalinko, wiesz tu nie chodzi o to czy bedziemy mialy jeszcze dzieci czy nie, tylko o to, ze ktos kochany najbardziej na swiecie odszedl.
napisał/a: ~gość 2010-02-20 11:42
ziazia3, przykro mi :( tyle cudownych kobiet, które byłyby wspaniałymi matkami musi tak cierpieć, a są kobiety które dzieci usówją - ja nigdy nigdy tego nie zrozumiem :( :( :(

ziazia3, basia1125, Patka, i inne dziewczyny które straciły fasolkę -
napisał/a: Agula30 2010-02-20 11:51
ziazia3, bardzo mi przykro kochana
Trzymaj się
napisał/a: camille 2010-02-20 14:35
pisałam w tym wątku do Patki na samym poczatku, cięzko mi tu zaglądać bo tez mnie to dotyczy, o Basi też już wiedziałam, teraz jeszcze Ty Ziaziu, strasznie mi przykro dziewczyny, wiem co to jest nie umieć zapomniec, wiem jak to jest nie radzic sobie z tą stratą, codziennie zadawałam sobie pytanie dlaczego mojemu maleństwu nie dano szansy sie urodzić. Tak jak napisała Basia, to że będziemy miały dzieci nie znaczy że ból po stracie tamtych jest mniejszy, zawsze nasze aniołki będa przy nas. Przytulam wszystkie Mamusie Aniołków
napisał/a: ziazia3 2010-02-20 20:28
Emma88 napisal(a):tyle cudownych kobiet, które byłyby wspaniałymi matkami musi tak cierpieć, a są kobiety które dzieci usówją - ja nigdy nigdy tego nie zrozumiem :( :( :(
ja codziennie nad tym rozmyślam i nie mogę pogodzić się z tą niesprawiedliwością

camille napisal(a):Tak jak napisała Basia, to że będziemy miały dzieci nie znaczy że ból po stracie tamtych jest mniejszy, zawsze nasze aniołki będa przy nas.
to prawda, ja zawsze będę pamiętała i czuła smutek, że mój pierwszy aniołek nie może być ze mną. Mimo, że był ze mną tak krótko to kochałam go swoim całym serduszkiem i zawsze będę o nim pamiętała.

Natalina1989, Emma88, Agula30, camille, dziękuje dziewczynki za wsparcie