Ciąża obumarła - poronienie

napisał/a: ~gość 2010-04-12 07:42
aaa jak tam sobie chcecie, może nie powinnam się wtrącać bo do końca nie wiem co w waszych głowach siedzi
camille napisal(a):to jednak teraz troszczę się o to które ma szansę...
to jest piękne
napisał/a: Patka2 2010-04-12 08:34
ziazia3 napisal(a):. Ja muszę przede wszystkim podbudować się psychicznie, żeby nie myśleć o tym co było i stresować się co może odbić się na przyszłym maleństwu.

doskonale Cie rozumiem. Życzę Ci z całego serduszka równowagi psychicznej.
Tez uważam ze najpierw trza odczekać, pozbierać się, nabrać sił a potem zacząć się starać.
Ale jest coś w tym że kobieta po stracie dziecka jeszcze bardziej go pragnie niż wcześniej. Ja to teraz oddałabym wszystko aby moje zdrowie pozwoliło mi na to aby mieć maluszka, ale odłożyłam tą decyzję na długo potem. Najpierw składam swoje życie które jest w rozsypce totalnej. :*
napisał/a: Kasia248 2010-04-12 08:43
Patka,
napisał/a: palika 2010-04-12 09:38
Patuś brak Ciebie...
napisał/a: ziazia3 2010-04-12 10:54
Patka, trzymaj się Słonko i pamiętaj, że po każdej nocy przychodzi dzińe, a po każdej burzy znów świeci słońce. W twoim życiu znów zacznie świecić słonko, choć nie będzie łatwo to nie poddawaj się. Każda z nas uczy się żyć na nowo i pokonamy zakręty, które są naszej drodze. Wierze w to, że każdej z nas uda się pokonać ten ciężki czas, który tak bardzo może się różnić, ale zarazem łączyć we wspólnym wsparciu

AILATANka napisal(a):aaa jak tam sobie chcecie, może nie powinnam się wtrącać bo do końca nie wiem co w waszych głowach siedzi
tak na prawdę ciężko jest zrozumieć postronnej osobie matkę aniołka, jej ból i strach przed kolejną ciążą. Tak czy owak dziękuje za wsparcie w imieniu nas wszystkich
napisał/a: basia1125 2010-04-12 11:00
Polecam Wam ksiazke "O dziecku, ktore odwrocilo sie na piecie" Izabeli Barton-Smoczynskiej.
Mi ta ksiazka pomogla pozbierac sie do kupy, choc prawie nad kazda czytana stona wylewalam morze lez

Nam, mamom Aniolkow, moze pomoc sie pozbierac, odnalezc po stracie.
a naszym bliskim, mezon, rodzicom, moze starszym dzieciom, zrozumiec co czujemy i dlaczego tak sie zachowujemy.
napisał/a: camille 2010-04-12 11:43
AILATANka napisal(a):aaa jak tam sobie chcecie, może nie powinnam się wtrącać bo do końca nie wiem co w waszych głowach siedzi
nie mów tak, lekarz nie musi przejśc każdej choroby, którą leczy... nie znaczy że jak nie przeżyłaś tego to nie możesz rozumieć.
ziazia3, basia1125, Patka, życzę Wam, żeby każda na swój sposób odnalazła równowagę, żebyście doszły jak najszybciej do siebie i jeszcze były szczęśliwymi mamusiami.
Ja się nie poddałam i dziękuję Bogu za to że dał mi tą siłę, wiem że wynagradza mi teraz to co przeszłam, tego samego Wam życzę.
napisał/a: Patka2 2010-04-12 12:15
Dzięki dziewczyny. Wam też życzę jak najlepiej. Dobrze że mamy siebie i możemy czasem wyrzucić swój ból tutaj :*
napisał/a: ilona231286 2010-05-05 13:34
Patka

Bardzo mi przykro z powodu tego co Cię spotkało bo sama przeszłam już przez 2 poronienia jednak nie była potrzebna po nich interwencja lekarza.

Ciężko jest się po takiej stracie pozbierać.

Ja jeszcze nie jestem gotowa na kolejną próbę, ale gdy znowu odczuję potrzebę posiadania dziecka i przezwyciężę strach, zajdę w ciąże i będę opiekowała się moim dzieckiem najlepiej jak tylko będę mogła i jeżeli i ono nie zostanie ze mną długo to i tak się nie poddam.

Chcę mieć dziecko i będę miała dziecko!
napisał/a: ziazia3 2010-05-05 13:42
ilona231286, każda z nas prędzej czy później będzie mamusią, a u mnie od straty aniołka minęło 4 miesiące to zdecydowaliśmy się na kolejne starania, bo mimo, że bardzo sie boje to chęć byćia matką jest silniejsza
napisał/a: ilona231286 2010-05-05 15:54
ziazia3

wiem, że każda z nas zostanie mamusią ale najpierw trzeba przezwyciężyć swoje obawy, mi nie powiodło się już 2 razy, chęć bycia matką jest ogromna ale.... jeszcze poczekam...

Z całego serca życzę Wam aby tym razem się Wam udało wierzę, że tak będzie!
napisał/a: ~gość 2010-07-16 14:14
napisal(a):nie potrafię sobie wyobrazić bólu który czujecie

te słowa pisałam 2 strony wcześniej...
a dziś już wiem co to za ból
tęsknota za kimś kogo się nie zna a kocha całym sercem