Dlaczego to było_możliwe?

napisał/a: ~Ikselka 2012-10-27 20:03
Dnia Sat, 27 Oct 2012 19:06:01 +0200, @ napisał(a):

> Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości
> news:7mz096hkpqwf$.gsvn17s975bf.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sat, 27 Oct 2012 14:34:41 +0200, @ napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości
>>> news:1cduietcl6kj8$.10hbawxg977d0.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Sat, 27 Oct 2012 08:38:25 +0200, @ napisał(a):
>>>>
>>>>>> Minie szybciej, jak będziesz czytał TYLKO te po twojemu "sensowne".
>>>>>> Kiego
>>>>>> grzyba ty się katujesz. Spadaj, dobry człowiecze.
>>>>>
>>>>> Ty mnie z grup dyskusyjnych wyrzucasz ? :)))))
>>>>
>>>> Czytaj ze zrozumieniem, to dojdziesz do właściwych wniosków, a nie
>>>> paranoicznych.
>>>>
>>>>> Chyba Ci sie usenet pochrzanil ze swoim podworkiem :)
>>>>> Sama spadaj, nikt Ci moich postow czytac nie kaze. Czytaj tylko swoje,
>>>>> bo
>>>>> i
>>>>> tak nie potrafisz dyskutowac - zwlaszcza jak ktos Ci udowodni, ze
>>>>> klepiesz
>>>>> bzdety.
>>>>
>>>> I ty mi to właśnie udowadniasz? - paradne, zaiste
>>>
>>> m. in. ja.
>>> A takze wielu uzytkownikow grup dyskusyjnych, nie tylko psd.
>>> Powszechnie znane jest Twoje "wykrecanie kota ogonem", kiedy ktos Ci
>>> wrecz
>>> palcem pokazuje, w ktorym miejscu wypisujesz androny :)))
>>> Ale przeciez Tobie udowodnic niczego nie mozna, bo Ty z gory zakladasz,
>>> ze
>>> jestes nieomylna - i to jest zaiste paradne :)))
>>>
>>> @
>>
>> Palec. Tak. To jest argument.
>> 3-]
>
> Zabawnie absurdalne sa Twoje wypowiedzi, kiedy nie masz nic do powiedzenia
> :)))))))))))))))))))))))
> I tak klapiesz byle klapac, niewazne czy z sensem czy bez, wiec jak dla mnie
> OT.
>
> @

Palcem! palcem! - tylko palcem się przekonuje.
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)
napisał/a: ~@" 2012-10-27 20:35
>>>>>> Ty mnie z grup dyskusyjnych wyrzucasz ? :)))))
>>>>>
>>>>> Czytaj ze zrozumieniem, to dojdziesz do właściwych wniosków, a nie
>>>>> paranoicznych.
>>>>>
>>>>>> Chyba Ci sie usenet pochrzanil ze swoim podworkiem :)
>>>>>> Sama spadaj, nikt Ci moich postow czytac nie kaze. Czytaj tylko
>>>>>> swoje,
>>>>>> bo
>>>>>> i
>>>>>> tak nie potrafisz dyskutowac - zwlaszcza jak ktos Ci udowodni, ze
>>>>>> klepiesz
>>>>>> bzdety.
>>>>>
>>>>> I ty mi to właśnie udowadniasz? - paradne, zaiste
>>>>
>>>> m. in. ja.
>>>> A takze wielu uzytkownikow grup dyskusyjnych, nie tylko psd.
>>>> Powszechnie znane jest Twoje "wykrecanie kota ogonem", kiedy ktos Ci
>>>> wrecz
>>>> palcem pokazuje, w ktorym miejscu wypisujesz androny :)))
>>>> Ale przeciez Tobie udowodnic niczego nie mozna, bo Ty z gory zakladasz,
>>>> ze
>>>> jestes nieomylna - i to jest zaiste paradne :)))
>>>>
>>>> @
>>>
>>> Palec. Tak. To jest argument.
>>> 3-]
>>
>> Zabawnie absurdalne sa Twoje wypowiedzi, kiedy nie masz nic do
>> powiedzenia
>> :)))))))))))))))))))))))
>> I tak klapiesz byle klapac, niewazne czy z sensem czy bez, wiec jak dla
>> mnie
>> OT.
>>
>> @
>
> Palcem! palcem! - tylko palcem się przekonuje.
> --

I jeszcze torba czytac nie potrafi... ucitielka jej mac.
Dla Ciebie widze "przekonuje" = "pokazuje", no ale nie powinno mnie to
dziwic, skoro "tez jest" wg Ciebie = "bywa".
Pierdolniesz byle bzdure, zeby tylko jeszcze poszczekac :)))
Boze chron Polske przed takim matolstwem nauczycielskim.

Zdecydowany OT.

@
napisał/a: ~Andromeda 2012-10-27 21:31
On 27 Paź, 12:51, medea wrote:
> W dniu 2012-10-27 00:53, Andromeda pisze:
>
> > Przecież tak się zachowują rodzice, to fakty.
>
> W tym sęk, że rodzice zachowują się różnie. Tylko skąd Ty lub XL
> mielibyście o tym wiedzieć.
>
> > Ale jak widać krytyka
> > wzbudza fale nienawiści krytykowanych.
>
> Właśnie znów wam się pomieszało, kogo należy krytykować. A zapewniam, że
> ci, których należałoby, mają was w dupie i nigdy waszej krytyki nawet
> nie przeczytają.
>
> Ewa

No jak to skąd Ikselka ma wiedzieć, zresztą brak dystansu często
utrudnia widzenie. A jest druga afera żłobkowa w starogardzie, tam
rodzice podłożyli do zabawki dyktafon i przez osiem godzin nagrywał
krzyki i sprośności do dzieci, a jednak można.
napisał/a: ~Ikselka 2012-10-27 23:00
Dnia Sat, 27 Oct 2012 20:35:17 +0200, @ napisał(a):

>>>>>>> Ty mnie z grup dyskusyjnych wyrzucasz ? :)))))
>>>>>>
>>>>>> Czytaj ze zrozumieniem, to dojdziesz do właściwych wniosków, a nie
>>>>>> paranoicznych.
>>>>>>
>>>>>>> Chyba Ci sie usenet pochrzanil ze swoim podworkiem :)
>>>>>>> Sama spadaj, nikt Ci moich postow czytac nie kaze. Czytaj tylko
>>>>>>> swoje,
>>>>>>> bo
>>>>>>> i
>>>>>>> tak nie potrafisz dyskutowac - zwlaszcza jak ktos Ci udowodni, ze
>>>>>>> klepiesz
>>>>>>> bzdety.
>>>>>>
>>>>>> I ty mi to właśnie udowadniasz? - paradne, zaiste
>>>>>
>>>>> m. in. ja.
>>>>> A takze wielu uzytkownikow grup dyskusyjnych, nie tylko psd.
>>>>> Powszechnie znane jest Twoje "wykrecanie kota ogonem", kiedy ktos Ci
>>>>> wrecz
>>>>> palcem pokazuje, w ktorym miejscu wypisujesz androny :)))
>>>>> Ale przeciez Tobie udowodnic niczego nie mozna, bo Ty z gory zakladasz,
>>>>> ze
>>>>> jestes nieomylna - i to jest zaiste paradne :)))
>>>>>
>>>>> @
>>>>
>>>> Palec. Tak. To jest argument.
>>>> 3-]
>>>
>>> Zabawnie absurdalne sa Twoje wypowiedzi, kiedy nie masz nic do
>>> powiedzenia
>>> :)))))))))))))))))))))))
>>> I tak klapiesz byle klapac, niewazne czy z sensem czy bez, wiec jak dla
>>> mnie
>>> OT.
>>>
>>> @
>>
>> Palcem! palcem! - tylko palcem się przekonuje.
>> --
>
> I jeszcze torba czytac nie potrafi... ucitielka jej mac.

Od mojej Maci ci wara.


> Dla Ciebie widze "przekonuje" = "pokazuje", no ale nie powinno mnie to
> dziwic, skoro "tez jest" wg Ciebie = "bywa".
> Pierdolniesz byle bzdure, zeby tylko jeszcze poszczekac :)))

Szczekanie to Twoja domena.

> Boze chron Polske przed takim matolstwem nauczycielskim.

O, wierzący się znalazł 333-]

>
> Zdecydowany OT.
>

Zdecyduj się wreszcie bardziej zdecydowanie :-]


--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)
napisał/a: ~Ikselka 2012-10-27 23:13
Dnia Sat, 27 Oct 2012 12:31:48 -0700 (PDT), Andromeda napisał(a):

> A jest druga afera żłobkowa w starogardzie,

I wyjdą następne.
WSZYSTKIE złobki są pod tym względem podobne,w każdym dzieci są narażone na
mniej lub bardziej złe traktowanie. I to tylko i wyłącznie na życzenie
rodziców - ponieważ ci godzą się na to chowając głowy w piasek, nie chcąc
wiedzieć, lecz chcąc wierzyć.

Trzeba wprowadzić monitoring we wszystkich żłobkach, do wglądu dla
rodziców.

Na byle stacji bezynowej są robione nagrania z kamer, w sklepach kontroluje
się klientów, ludzie W DOMACH kontrolują pod swa nieobecność zatrudnione
nianie - tymczasem żłobki to jakaś biała plama pod tym względem.
Dlaczego?
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)
napisał/a: ~@" 2012-10-27 23:47

>> A jest druga afera żłobkowa w starogardzie,
>
> I wyjdą następne.
> WSZYSTKIE złobki są pod tym względem podobne,w każdym dzieci są narażone
> na
> mniej lub bardziej złe traktowanie. I to tylko i wyłącznie na życzenie
> rodziców - ponieważ ci godzą się na to chowając głowy w piasek, nie chcąc
> wiedzieć, lecz chcąc wierzyć.

Rodziców bym tu raczej nie winila - w wiekszosci zlobkow, zwlaszcza
samorzadowych zakaz wstepu na sale zabaw dzieci to norma - "zeby maluchow
nie straszyc". Mozna polemizowac, ale faktem jest, ze dla malca, ktory sie
nagle znalazl bez najblizszych, w zupelnie obcym srodowisku, zagladanie
coraz to innych osob moze byc stresujace.
Godza sie na to nie dlatego, ze chowaja glowy w piasek, ale dlatego, ze
takie sa zapisy regulaminu zlobka - maja wiec do wyboru "woz albo przewoz" -
albo akceptuja wymogi placowki, albo zabieraja dziecko i szukaja innych
rozwiazan. Tylko niestety bywa tak, ze tych innych rozwiazan nie ma.


>
> Trzeba wprowadzić monitoring we wszystkich żłobkach, do wglądu dla
> rodziców.
> Na byle stacji bezynowej są robione nagrania z kamer, w sklepach
> kontroluje
> się klientów, ludzie W DOMACH kontrolują pod swa nieobecność zatrudnione
> nianie - tymczasem żłobki to jakaś biała plama pod tym względem.
> Dlaczego?

Ano pewnie dlatego, ze zlobki - samorzadowe - sa na garnuszku gminy. Gmina
ogranicza koszty gdzie tylko moze, wiec o takim komforcie jak monitoring
mowy byc nie moze.
Monitoring na stacji benzynowej czy w sklepie jest uzasadniony prywatnym
interesem wlasciciela - ma chronic jego wlasnosc.
W przypadku zlobkow prywatnych natomiast, ewentualny monitoring mialby
sluzyc interesom rodzicow, czyli klientow, a nie wlasciciela, wiec tez
inwestowac nie bedzie.

Generalnie - wybor placowki, ktorej powierzymy dziecko, zwlaszcza malenkie
dziecko, jest zawsze zlem koniecznym.
Niestety nie kazdy ma na tyle komfortowa sytuacje, ze moze zrezygnowac z
pracy lub wziac urlop wychowawczy i byc z dzieckiem 24 godziny na dobe.
To jest wlasnie polityka prorodzinna naszego kraju. Walczy sie o
nienarodzone dzieci krzyzem i klatwa, ale jak juz dziecko przyjdzie na
swiat, to "misja skonczona"..

Pozdrawiam
@
napisał/a: ~outside 2012-10-28 00:03
On 27 Paź, 23:14, Ikselka wrote:
> Dnia Sat, 27 Oct 2012 12:31:48 -0700 (PDT), Andromeda napisa (a):
>
> >  A jest druga afera obkowa w starogardzie,
>
> I wyjd nast pne.
> WSZYSTKIE z obki s pod tym wzgl dem podobne,w ka dym dzieci s nara one na
> mniej lub bardziej z e traktowanie. I to tylko i wy cznie na yczenie
> rodzic w - poniewa ci godz si na to chowaj c g owy w piasek, nie chc c
> wiedzie , lecz chc c wierzy .
>
> Trzeba wprowadzi monitoring we wszystkich obkach, do wgl du dla
> rodzic w.
>
> Na byle stacji bezynowej s robione nagrania z kamer, w sklepach kontroluje
> si klient w, ludzie W DOMACH kontroluj pod swa nieobecno zatrudnione
> nianie - tymczasem obki to jaka bia a plama pod tym wzgl dem.
> Dlaczego?
> --
> XL  Warto ci jest autentyczno wn trza - warto by nawet chamem, ale
> takim, eby ka dy szuka twego towarzystwa.
>  (by XL)

Dlatego że jest taki nacisk że zarodek jest ważny, a co po tym to już
nikogo nie interesuje. Tak więc powstała ciągła struktura, że dziećmi
mniej się przejmują. A tu rodzice znaleźli sposób by skontrolować,
więc jednak nie trzeba rozkładać bezradnie rąk.
napisał/a: ~Ikselka 2012-10-28 01:23
Dnia Sat, 27 Oct 2012 23:47:18 +0200, @ napisał(a):

>>> A jest druga afera żłobkowa w starogardzie,
>>
>> I wyjdą następne.
>> WSZYSTKIE złobki są pod tym względem podobne,w każdym dzieci są narażone
>> na
>> mniej lub bardziej złe traktowanie. I to tylko i wyłącznie na życzenie
>> rodziców - ponieważ ci godzą się na to chowając głowy w piasek, nie chcąc
>> wiedzieć, lecz chcąc wierzyć.
>
> Rodziców bym tu raczej nie winila - w wiekszosci zlobkow, zwlaszcza
> samorzadowych zakaz wstepu na sale zabaw dzieci to norma - "zeby maluchow
> nie straszyc". Mozna polemizowac, ale faktem jest, ze dla malca, ktory sie
> nagle znalazl bez najblizszych, w zupelnie obcym srodowisku, zagladanie
> coraz to innych osob moze byc stresujace.

Ale dlaczego zaraz "zaglądanie coraz to innych osób" - do "niestraszenia"
wystarczy zwykła kamerka w sali i monitorek w poczekalni dla rodziców,
ba, wystarczy zwykły poziomy lub pionowy (bo zaleznie od umiejscowienia)
peryskop (czyli prosty jak budowa cepa układ luster) - tam zaraz kamerka...
Gadanie o "niestraszeniu" jest tutaj wysoce podejrzane, zawsze można tę
sprawę rozwiazac prostymi środkami jak wyżej, jeno przy odrobinie chęci.
Pomysłów jest sto.

> Godza sie na to nie dlatego, ze chowaja glowy w piasek, ale dlatego, ze
> takie sa zapisy regulaminu zlobka - maja wiec do wyboru "woz albo przewoz" -
> albo akceptuja wymogi placowki, albo zabieraja dziecko i szukaja innych
> rozwiazan. Tylko niestety bywa tak, ze tych innych rozwiazan nie ma.


Wiesz co? - teraz zapewne przestaną się godzić. Byle zgodnie.
Trzeba było na to tyle cierpienia dzieci, zeby rodzicom się zebrało na
sprawdzanie???

>
>>
>> Trzeba wprowadzić monitoring we wszystkich żłobkach, do wglądu dla
>> rodziców.
>> Na byle stacji bezynowej są robione nagrania z kamer, w sklepach
>> kontroluje
>> się klientów, ludzie W DOMACH kontrolują pod swa nieobecność zatrudnione
>> nianie - tymczasem żłobki to jakaś biała plama pod tym względem.
>> Dlaczego?
>
> Ano pewnie dlatego, ze zlobki - samorzadowe - sa na garnuszku gminy. Gmina
> ogranicza koszty gdzie tylko moze, wiec o takim komforcie jak monitoring
> mowy byc nie moze.

Pitolenie. A kontrargumenty mam jak wyżej, choćby o lusterkach - tanizna.


> Monitoring na stacji benzynowej czy w sklepie jest uzasadniony prywatnym
> interesem wlasciciela - ma chronic jego wlasnosc.
> W przypadku zlobkow prywatnych natomiast, ewentualny monitoring mialby
> sluzyc interesom rodzicow, czyli klientow, a nie wlasciciela, wiec tez
> inwestowac nie bedzie.

I TO jest własnie podejrzane, to jest własnie dowód na złą wolę właścicieli
złobka.

>
> Generalnie - wybor placowki, ktorej powierzymy dziecko, zwlaszcza malenkie
> dziecko, jest zawsze zlem koniecznym.

Nio, ładne mi zło konieczne - kiedy dziecko narażone jest na związywanie


> Niestety nie kazdy ma na tyle komfortowa sytuacje, ze moze zrezygnowac z
> pracy lub wziac urlop wychowawczy i byc z dzieckiem 24 godziny na dobe.
> To jest wlasnie polityka prorodzinna naszego kraju. Walczy sie o
> nienarodzone dzieci krzyzem i klatwa, ale jak juz dziecko przyjdzie na
> swiat, to "misja skonczona"..
>

Oczywiscie, bo wtedy misję przejmują rodzice, a niby kto?
Tymczasem rodzice dali d..y, mówiąc wprost.


--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)
napisał/a: ~Ikselka 2012-10-28 01:27
Dnia Sat, 27 Oct 2012 15:03:58 -0700 (PDT), outside napisał(a):

> Dlatego że jest taki nacisk że zarodek jest ważny, a co po tym to już
> nikogo nie interesuje.

No pewnie - od interesowania ma rodziców.

> Tak więc powstała ciągła struktura, że dziećmi
> mniej się przejmują. A tu rodzice znaleźli sposób by skontrolować,
> więc jednak nie trzeba rozkładać bezradnie rąk.

Cóś późnawo wpadli na to, że uśmiech pani żłobkowej to za mało, zeby
zaufać.
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)
napisał/a: ~outside 2012-10-28 01:49
On 28 Paź, 01:27, Ikselka wrote:
> Dnia Sat, 27 Oct 2012 15:03:58 -0700 (PDT), outside napisał(a):
>
> > Dlatego że jest taki nacisk że zarodek jest ważny, a co po tym to już
> > nikogo nie interesuje.
>
> No pewnie - od interesowania ma rodziców.
>
> > Tak więc powstała ciągła struktura, że dziećmi
> > mniej się przejmują. A tu rodzice znaleźli sposób by skontrolować,
> > więc jednak nie trzeba rozkładać bezradnie rąk.
>
> Cóś późnawo wpadli na to, że uśmiech pani żłobkowej to za mało, zeby
> zaufać.
> --
> XL  Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
> takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
>  (by XL)

Patrz, z biegiem czasu skrystalizowała się forma.
Tak jak u Witkacegi, ludzie w kleszczach formy, jak marionetki.
Mamy od lat media i głowy zajęte zarodkami , ale tym samym nikt nie
myśli co z tymi dziećmi i zarodki urosły do apokalipsy, a dzieci
spadły do rangi śmietników, rzek, upadło itd.
Trzeba naprawdę dużej dojrzałości aby tej niedojrzałej formie nie
ulegać, czyli oprzeć się ciśnieniu niedojrzałości. Tak więc żłobek to
taki śmietnik gdzie się wyrzuca dzieci i nie ma ciśnienia
odpowiedzialności.
napisał/a: ~Ikselka 2012-10-28 02:25
Dnia Sat, 27 Oct 2012 16:49:05 -0700 (PDT), outside napisał(a):

> On 28 Paź, 01:27, Ikselka wrote:
>> Dnia Sat, 27 Oct 2012 15:03:58 -0700 (PDT), outside napisał(a):
>>
>>> Dlatego że jest taki nacisk że zarodek jest ważny, a co po tym to już
>>> nikogo nie interesuje.
>>
>> No pewnie - od interesowania ma rodziców.
>>
>>> Tak więc powstała ciągła struktura, że dziećmi
>>> mniej się przejmują. A tu rodzice znaleźli sposób by skontrolować,
>>> więc jednak nie trzeba rozkładać bezradnie rąk.
>>
>> Cóś późnawo wpadli na to, że uśmiech pani żłobkowej to za mało, zeby
>> zaufać.
>> --
>> XL  Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
>> takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
>>  (by XL)
>
> Patrz, z biegiem czasu skrystalizowała się forma.
> Tak jak u Witkacegi, ludzie w kleszczach formy, jak marionetki.
> Mamy od lat media i głowy zajęte zarodkami , ale tym samym nikt nie
> myśli co z tymi dziećmi

Wbij sobie do głowy, że od myślenia "co z tymi dziećmi" nie ma NIKOGO poza
ich rodzicami. I TAK MA BYĆ, WLASNIE TO JEST PRAWIDŁOWE. Mądry człowiek
wie, że powinien liczyć tylko na siebie, jesli naprawde zalezy mu na
własnym dziecku.

> i zarodki urosły do apokalipsy, a dzieci
> spadły do rangi śmietników, rzek, upadło itd.

Dlatego, że ciągle ktoś inny (tj. POZA rodzicami - państwo, gmina, pomoc
społeczna, szkoła itp) mami rodzicom te durne głowy, że im się dziecmi
dobrze zajmie.
Które to bajania są wierutnym kłamstwem, bo mądry człowiek wie, że powinien
liczyć tylko na siebie, jesli naprawde zalezy mu na własnym dziecku.
Powtarzam, bo wazne.

> Trzeba naprawdę dużej dojrzałości aby tej niedojrzałej formie nie
> ulegać, czyli oprzeć się ciśnieniu niedojrzałości.


O to to, własnie to wyżej napisałam.

> Tak więc żłobek to
> taki śmietnik gdzie się wyrzuca dzieci i nie ma ciśnienia
> odpowiedzialności.

No jak cudownie sie zgadzamy, kiedy występujesz w tej tożsamosci, globuś

--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)
napisał/a: ~Andromeda 2012-10-28 03:31
On 28 Paź, 01:25, Ikselka wrote:
> Dnia Sat, 27 Oct 2012 16:49:05 -0700 (PDT), outside napisał(a):
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > On 28 Paź, 01:27, Ikselka wrote:
> >> Dnia Sat, 27 Oct 2012 15:03:58 -0700 (PDT), outside napisał(a):
>
> >>> Dlatego że jest taki nacisk że zarodek jest ważny, a co po tym to już
> >>> nikogo nie interesuje.
>
> >> No pewnie - od interesowania ma rodziców.
>
> >>> Tak więc powstała ciągła struktura, że dziećmi
> >>> mniej się przejmują. A tu rodzice znaleźli sposób by skontrolować,
> >>> więc jednak nie trzeba rozkładać bezradnie rąk.
>
> >> Cóś późnawo wpadli na to, że uśmiech pani żłobkowej to za mało, zeby
> >> zaufać.
> >> --
> >> XL  Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
> >> takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
> >>  (by XL)
>
> > Patrz, z biegiem czasu skrystalizowała się forma.
> >  Tak jak u Witkacegi, ludzie w kleszczach formy, jak marionetki.
> > Mamy od lat media i głowy zajęte zarodkami , ale tym samym nikt nie
> > myśli co z tymi dziećmi
>
> Wbij sobie do głowy, że od myślenia "co z tymi dziećmi" nie ma NIKOGO poza
> ich rodzicami. I TAK MA BYĆ, WLASNIE TO JEST PRAWIDŁOWE. Mądry człowiek
> wie, że powinien liczyć tylko na siebie, jesli naprawde zalezy mu na
> własnym dziecku.
>
> > i zarodki urosły do apokalipsy, a dzieci
> > spadły do rangi śmietników, rzek, upadło itd.
>
> Dlatego, że ciągle ktoś inny (tj. POZA rodzicami - państwo, gmina, pomoc
> społeczna, szkoła itp) mami rodzicom te durne głowy, że im się dziecmi
> dobrze zajmie.
> Które to bajania są wierutnym kłamstwem, bo mądry człowiek wie, że powinien
> liczyć tylko na siebie, jesli naprawde zalezy mu na własnym dziecku.
> Powtarzam, bo wazne.
>
> >   Trzeba naprawdę dużej dojrzałości aby tej niedojrzałej formie nie
> > ulegać, czyli oprzeć się ciśnieniu niedojrzałości.
>
> O to to, własnie to wyżej napisałam.
>
> > Tak więc żłobek to
> > taki śmietnik gdzie się wyrzuca dzieci i nie ma ciśnienia
> > odpowiedzialności.
>
> No jak cudownie sie zgadzamy, kiedy występujesz w tej tożsamosci, globuś
>
> --
> XL  Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
> takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
>  (by XL)

Tak czy siak, dzieci straciły ostatnio na wartości i większości wydaje
się to normalne. Wiesz co to efekt szyby?
Jest to syndrom, który opisuje zaniedbane miejsca, czyli zawsze
zaczeło się od nienaprawionej wybitej szyby, aby okolica zaczeła
podupadać i to nie jest wina inna, tylko wina tej szyby, której ktoś
nienaprawił.