Forumki starające się o dziecko
napisał/a:
Monini
2012-02-26 11:33
2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2
ja się urodziłam 20 grudnia i nie narzekam ale fakt faktem wolałabym być ze stycznia
napisał/a:
errr
2012-02-26 12:15
to szczęście urodzić się pod koniec roku. Jesteś rok młodsza
qamilka, co w tym złego że poród wypadłby na grudzień?
qamilka, co w tym złego że poród wypadłby na grudzień?
napisał/a:
Monini
2012-02-26 13:02
noo, fakt jest faktem
napisał/a:
mnpszmer
2012-02-26 13:15
to tak jak my z tym, ze ja wole poczekac do maja bo przeciez mozna wczesniej urodzic i jak zaszlabym w kwietniu to mozliwosc urodzenia w grudniu tez jest
ale wez tu lez w swieta w szpitalu.... A poza tym nie wiem czy takie szczescie bo kiedy kolezanki/koledzy maja juz wyczekane 18lat ty dalej musialas czekac. Prezenty na mikolaja, swieta i na urodziny wypadaja w jednym miesiau wiec pewnie i skromniejsze, a jakby urodziny byly w innym miesiacu to rodzice mieliby wiecej kasy (tak mi sie wydaje).Grudzien i tak jest mega kosztowny.
[ Dodano: 2012-02-26, 13:16 ]
a co na tescie wyszyly 2 kreski????? a wiec 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2
ale wez tu lez w swieta w szpitalu.... A poza tym nie wiem czy takie szczescie bo kiedy kolezanki/koledzy maja juz wyczekane 18lat ty dalej musialas czekac. Prezenty na mikolaja, swieta i na urodziny wypadaja w jednym miesiau wiec pewnie i skromniejsze, a jakby urodziny byly w innym miesiacu to rodzice mieliby wiecej kasy (tak mi sie wydaje).Grudzien i tak jest mega kosztowny.
[ Dodano: 2012-02-26, 13:16 ]
a co na tescie wyszyly 2 kreski????? a wiec 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2
napisał/a:
Xelka
2012-02-26 13:18
2 2 2 2 2 2 2
napisał/a:
reni_ka
2012-02-26 14:10
qamilka, Walentina, dziewczyny, ja oczywiście życzę Wam jak najlepiej, ale skąd wiecie, że uda Wam się zajść w ciążę w zaplanowanym terminie? Nie szkoda Wam stracić jednego, czy dwóch cykli? Czy to kiedy urodzi sie dzieciątko ma naprawdę dla Was takie znaczenie? Przepraszam, może nie powinnam sie wtrącać, bo to przecież Wasza decyzja, Wasze życie, ale kiedy człowiek stara się bezskutecznie kilka miesięcy i każdy cykl jest na wagę złota to takie kwestie naprawdę stają się najmniej istotne
napisał/a:
Lenka111
2012-02-26 14:15
reni_ka, dokładnie tak samo myślę
napisał/a:
Nadiya1
2012-02-26 14:20
Wybaczcie, że się wtrącę bo cały czas Was podczytuję (i za pare miesięcy zamierzam do Was dołączyć ;) ) ale zgadzam się z reni_ką. Jest tutaj niejedna dziewczyna starająca się już kilka miesięcy, a nawet i lat i dla niej obojętne by było kiedy zostanie poczęte dziecko, a kiedy się urodzi. I na pewno niejednej z tych dziewcząt nie jest miło czytać posty typu "nie chcę aby dziecko urodziło się wtedy czy wtedy", "wstrzymamy się ze staraniami miesiąc czy dwa aby urodziło się na początku roku", a inne marzą o tym aby "jedynie" mieć to dziecko, nieważne kiedy, ważne aby było. Sama nie wiem ile nasze starania potrwają ale marzę o tym ABY MIEĆ DZIECKO. Zamierzamy zacząć staranka w czerwcu (albo i wcześniej) jeśli uda się od razu- cudownie, jeśli nie, będziemy się starać dopóty dopóki nie pokażą się dwie krechy :D
Sorki za wtrącenie się, wybaczcie ale nie mogłam obejść obojętnie obok tego :P I bez nerwów jakby co proszę :* :D
napisał/a:
Mixonia
2012-02-26 14:29
Tym tekstem trochę zaprzeczyłaś wszystko o czym pisałaś, bo jakby nie patrząc też sobie zaplanowałaś kiedy zaczniecie A dlaczego nie już teraz? skoro inne by chciały mieć już? Też macie swoje powody Więc inni pewnie też mają swoje.
Ja oczywiście nie bronie takiego zachowania, że ktoś sobie ustala kiedy by najlepiej zajść w ciążę, urodzić.. Ale doceniam, że każdy ma swoje marzenia i tyle. A ktoś, kto nie może zajść w ciąże udziela się w tym temacie z innych powodów - żeby się wyżalić i otrzymać otuchy A nie zamartwiać się tym, ze ktoś sobie planuje dziecko na zimę czy lato
Ja osobiście jestem Waszego zdania, żeby po prostu się starać i nie dręczyć się myślami kiedy byłoby najlepiej, żeby się urodziło. Ale nie możemy się czepiać kogoś, kto sobie chce tak pomarzyć.
napisał/a:
Monini
2012-02-26 14:29
eee tam, moja mama na święta już była ze mną w domu. Poza tym co tam prezenty? Najważniejsza jest pamięć
no właśnie, często tak jest, że ktoś planuje i myśli, że się uda a tu lipa
dokładnie
napisał/a:
igmu
2012-02-26 14:41
to trochę inna sytuacja chyba - Jurni za pół roku bierze ślub, chyba nie byłoby fajnie teraz zacząć starania...
Co do "układania" terminu porodu... dla mnie to głupota, ale potrafię zrozumieć. Walentina ma już jedno dziecko, ale na miejscu Qamilki chyba bym nie rezygnowała ze strań :) Zresztą - dla mnie nie ważne było kiedy na świat przyjdzie dziecko, a to aby w ogóle przyszło :)
Ale każdy ma swoje priorytety.
Bluu - trzymam mocno kciuki!!! :D 2 2 2 2
Co do "układania" terminu porodu... dla mnie to głupota, ale potrafię zrozumieć. Walentina ma już jedno dziecko, ale na miejscu Qamilki chyba bym nie rezygnowała ze strań :) Zresztą - dla mnie nie ważne było kiedy na świat przyjdzie dziecko, a to aby w ogóle przyszło :)
Ale każdy ma swoje priorytety.
Bluu - trzymam mocno kciuki!!! :D 2 2 2 2
napisał/a:
lilii85
2012-02-26 15:12
Bluebelly, za jutrzejszą betkę
qamilka, ja kiedyś też chciałam zaplanować datę porodu ale szybko wybiłam to z głowy najważniejsze żeby być w ciąży i urodzić zdrowego dzidziusia :) jak będziesz mieć termin na 20 grudnia to możesz urodzić w styczniu tak jak Ola przenosiła ile dni a czasami można mieć termin na luty a urodzić wcześniaka w grudniu niestety to nie od nas zależy kiedy dziecko chce wyjść z brzuszka
qamilka, ja kiedyś też chciałam zaplanować datę porodu ale szybko wybiłam to z głowy najważniejsze żeby być w ciąży i urodzić zdrowego dzidziusia :) jak będziesz mieć termin na 20 grudnia to możesz urodzić w styczniu tak jak Ola przenosiła ile dni a czasami można mieć termin na luty a urodzić wcześniaka w grudniu niestety to nie od nas zależy kiedy dziecko chce wyjść z brzuszka