Grudzień 2009

napisał/a: eowina24 2013-05-07 09:01
Witam

A dzisiaj czuję się dość dobrze.
Wczoraj byłam u dentysty musiałam wyrwać zęba. Na szczęście nic nie bolało.
Od czerwca idę chyba na L4. Są dni że czuję się dobrze a niekiedy ledwo wstaję no i w pracy więcej roboty latem bo więcej piwa schodzi i trzeba dźwigać skrzynki. Za tydzień idę na gina i z nią porozmawiam.
W pracy mi dziewczyny mówiły że jak szef by się dowiedział że któraś jest w ciązy to by ją zwolnił. Czytałam w kodeksie pracy że nie może mnie zwolnić także za tydzień rzucę mu zaświadczenie. Ja mnie zwolni to będzie miał na głowie inspekcję pacy i sąd bo mu tego nie daruję.
A ja Wam mówię że to dziołcha. Dawid już z Sarą chodzi na ryby dał jej swoją starą wędkę i coś tam łowi. Ostatnio nie założył jej robaka to na niego nakrzyczała że się łowi z robakiem. Także następce już ma i to razy dwa bo Amelia też ma wędkę ale więcej się nią bawi niż łowi.
Czas do pracy Pozdrawiam
gochaa_p
napisał/a: gochaa_p 2013-05-07 09:20
Monika nie martw się - na bank Cię nie zwolni bo się będzie bał. zresztą jak to zrobi - to sam sobie narobi bałaganu

Wojtek też czasami z tatą na ryby chodzi no ale rzadko niestety z wiadomych względów :/

HEY ho - jak ja nie nawidziłam tego załątwiania :/ W dodatku u nas wszystki papiery na męża i mnie nic nie chciano pomóc :/ musiałam kombinować :/
hey_ho
napisał/a: hey_ho 2013-05-07 11:55
Ja byłam wczoraj u dentysty - od lutego zeszłego roku chodziłam ze złamaną szóstką;) A teraz mam znów zęba w miejscu dziury;) Zdejmowała mi też kamień i mam teraz tak wrażliwe zęby, że szok - myślę, że to przejdzie. Za dwa tygodnie następna wizyta - na bezrobociu postanowiłam poodwiedzać lekarzy, bo nigdy nie było czasu;)
Właśnie byłam ciekawa Eowinko jak z pracą - jeśli jesteś zmęczona, albo masz dźwigać, to idź na zwolnienie - nic Ci zrobić nie może. Nawet jak kogoś zwolnią, a w ciągu dwóch tygodni okaże się, że jest w ciąży, to muszą przywrócić do pracy, więc niech nie cuduje szef - masz normalną umowę o pracę na czas nieokreślony?
A załatwienia... Np zameldowania nie mogłam się doczekać:) W energetyce jest ok - pan jest miły. Za to kwestia wody wywołuje u mnie apopleksję, bo mam do czynienia z niekompetentną i nieuczynną.... kobietą. Idę dziś do dyrektora, bo z nią to ja się nie dogadam.
Ziem w przedszkolu!!! Poszedł dziś pierwszy raz od listopada - ciekawa jestem jak mu idzie:)
Generalnie do załatwień podchodzę z optymizmem - no bo załatwienia dotyczą MOJEGO MIESZKANKA:) Ale nie wszystkie są proste łatwe i przyjemne - to fakt. Za to pewnie mniej zawiłe i mniej liczne niż przy budowie domu.
napisał/a: Elita82 2013-05-07 21:25
hej no ja już po nawet fajnie poszlo dzieci maja przyznanego kuratora procesowego bo jest konflikt rodzicow a kurator musi być obiektywny. Dzieci będą przesłuchane w obecności kuratora psychologa sedzi w niebieskim pokoju na sosnowieckiej komendzie nie wiem kiedy dokładnie wiem ze mamy się spodziewać kuratora w domu aby ocenic sytuacje dzieci. bartek nie zaprzecza faktom potwierdza przemoc np. ze daniel był bity co dzień natomiast sam daniel jest silnie związany z ojcem twoerdzi ze raz go tata zbil i ze chce mieszkac z tatą. jest zdemoralizowany agresywny ale agresja trwa coraz krócej i idzie z nim rozmawiać choć trzeba uwazac na słowa bardzo. w czwartek ewa idzie do psychologa i do lekarza z dziecmi odnośnie moczenia nocnego po skierowania rozne np. do neurologa z bartkiem bo widać ze ma oglono rozwojowe problemy. poza tym około 4-5 razy trzeba go przebierać bo ma zmoczone spodnie.
hey_ho
napisał/a: hey_ho 2013-05-10 15:58
Witajcie:)
Elitko... współczuję Siostrze, dzieciom.... Kolejny powód, żeby nie martwić się bzdurami-ważne, że nasze dzieci omijają pewne zdarzenia...
Ja od wtorku prowadzam Ziema do przedszkola - jest super:) Chętnie chodzi:) A tak się bałam tego powrotu... 5 miesięcy nie chodził!
Trochę się przestawił ze spaniem - wcześniej zasypia, a dziś sam wstał do przedszkola, nawet przed budzikiem. Za to po powrocie padł;) I śpi.
Dzieci ostro przygotowują się do Dnia Mamy i Taty - mam nadzieję, że dostąpię przyjemności zobaczenia mojego dziecka recytującego na scenie wierszyk:)
Ja korzystam, że on w przedszkolu i załatwiam sprawy. W zakładzie komunalnym w kwestii mojego licznika wody nadal nic, więc chyba pora na pismo, które do nich powędruje za pośrednictwem burmistrza - napiszę w weekend.
A! A na przyszły rok nie przyjęli Ziema do przedszkola. Ale jest jeszcze szansa, że to się zmieni, bo Burmistrza mamy takiego, któremu bardzo zależy, żeby wszystkie dzieci miały miejsce i chce przenieść zerówkę do szkoły, a do przedszkola wtedy przyjęte będą wszystkie dzieci. Zobaczymy czy się uda. Chce, żeby wszyscy byli zadowoleni, a wiem, że przynajmniej część rodziców nie chce zerówki w szkole.
Zobaczymy jak to wyjdzie... Jeśli znajdę prace do września, to będę pisała podanie, a jak nie, to poczekam aż się miejsce zwolni-będę pytać i już. Ma z kim być w domu, wiec paniki nie ma.
A za rok zerówka!
Mąż ciągle w delegacji, więc remont stoi. Ale nie marudzę - zaczął przygodę z nową firmą, więc nie ma co liczyć na wolne na początku.
Staram się generalnie na zapas nie martwić.
Dziś wysłałam 39 i zaniosłam 40 aplikację;)
napisał/a: eowina24 2013-05-11 09:23
Witam w sobotni poranek. Padam ze zmęczenia skrzynki z piwem w pracy są coraz cięższe i do tego doszedł ból nerek. Jadę dzisiaj na komunię do rodziców. A w poniedziałek rano jadę do gina na wizytę i po zaświadczenie. Zobaczymy co mi powie może pójdę na L4.
gochaa_p
napisał/a: gochaa_p 2013-05-12 10:23
już Ci pisałąm Eowinko - bierz L4 !!!!!!!!!!!!!!

HEY HO powodzena z pracą i przedszkolem
hey_ho
napisał/a: hey_ho 2013-05-13 09:32
EOWINKO! Zwracam się do Ciebie z uroczystym apelem o natychmiastowe udanie się na ciążowe wolne. Skrzynkę z piwem to Ty sobie, Kochana, możesz powąchać z bezpiecznej odległości co najwyżej!!!!
Ziem w przedszkolu - chętnie został:)
Ma ostatnio jakieś stany podgorączkowe i spanie w dzień - ale wstaje wcześnie, to raz, a dwa....chyba szóstki mu idą!!! Trochę w szoku jestem, że tak wcześnie, ale wiele na to wskazuje. Teraz i tak go miałam do dentysty zapisać (15tego rejestrują na kolejny miesiąc), więc się okaże. A u Was coś się dzieje w maluszkowych buziach? Bo ja się spodziewałam szóstek w okolicach szóstego roku życia raczej... No ciekawa jestem.
napisał/a: eowina24 2013-05-13 13:15
No i jestem na L4. Trochę kręcili nosem ale mam to gdzieś.
Dzidzia zdrowa i już ponad normę termin mam na 8 listopada. Oj duża dzidzia z niej:)
hey_ho
napisał/a: hey_ho 2013-05-13 23:45
Super Eowinko! Dzidzia najważniejsza!
Powiedziałabym Ci, żebyś odpoczywała sobie teraz, ale przy dwóch Szkrabach to by brzmiało jak kiepski żart - dobrze, że chociaż obowiązki służbowe masz z głowy... i tak nudzić się nie będziesz.
napisał/a: synke 2013-05-23 22:33
hohohoooo i hoho:p:p
widzę, że forum się rozmnaża na potęgę:D

nie powiem... wpiszę się w trend, a co:cool:
w lipcu kończy mi się wychowawczy i od razu idę na L4 - sugestia szefowej, nieźle, co?:cool:

oczywiście, jak nic się po drodze złego nie zdarzy. strach już będzie zawsze:(

pozdrrrrr
napisał/a: Elita82 2013-05-24 21:38
synke napisal(a):hohohoooo i hoho
widzę, że forum się rozmnaża na potęgę

nie powiem... wpiszę się w trend, a co
w lipcu kończy mi się wychowawczy i od razu idę na L4 - sugestia szefowej, nieźle, co?:cool:

oczywiście, jak nic się po drodze złego nie zdarzy. strach już będzie zawsze:(

pozdrrrrr


no niezle niezle:)

jesteśmy na fejsie:) i tam jest dyskusja ciag dalszy:)