Jestem mamą...

A ja powiem odwrotnie właśnie popłakiwałam sobie ale wprawa tak szybko nastała że nim się obejrzysz a będziesz Sylwiu najdoskonalszą mamusią Olusia pod słońcem i sama swoje rady będziesz przekazywała to innym młodym mamusiom

sylwia, ja też się bałam. Ale wiedziałam, że muszę go przewinąć i ubrac, bo nikt za mnie tego nie zrobi i samo przyszło
Teraz też robie to najczęściej sama, czasem tatusiowi pozwalam
Jedyną rzeczą, której się jeszcze boję to kąpanie Kubusia kąpie babcia, a na jutro tata się szykuje, ciekawe czy nie wymięknie

Liczę na to, że samo to wszystko przyjdzie.

Misia napisal(a):

ciekawe czy nie wymięknie

hehhe, no zobaczymy, jak sobie poradzi

MISIU nie wymieknie tatus...ja juz sie przemoglam i kapie Kitka...ale gdyby nie to ze rafal musi jechac do szpitala to bym tego nie robila

SYLWIĄTKO bedziesz najlepsza mama na swiecxie

Kasiulek napisal(a):

SYLWIĄTKO bedziesz najlepsza mama na swiecxie

Ja tez nie mam co do tego żadnych watpliwości

Najgorszy jest ten pępuszek, jak już odpadnie będzie łatwiej

Mój M jest dziś z nami ostatni dzień Nie wiem jak ja bez niego dam radę w nocy Bardzo mi wtedy pomaga. Ogólnie jest mi strasznie przykro, że już jedzie, chociaż wiem, że za trzy tygodnie przyjedzie znów.

Dzięki dziewczynki

Misia, już ostatni dzień???? Kurcze, jak to szybko zleciało. Ale na pewno sobie poradzisz, masz przecież obok mamę, więc jak tylko będziesz chciała, to będzie Cię wyręczać. A za trzy tygodnie znów będziecie całą trójeczką razem. Zobaczysz, jka szybciutko zleci. Główka do góry, bo Kubuś wyczuje Twój nastrój i też będzie mu smutno.

sylwia, :588: :588: :588:

Ojojoj widze,ze ciocia Butterfly mnusi wkroczyc hehehe

Oj wiem,ze trudno wam z tym jedzeniem ale tyle juz poświeciłyście, tyle juz dałyscie swoim Skarbą ,ze i to wytrwacie. Kroczek po kroczku i bedzie lepiej.A usmiech waszego maluiszka wszystko Wam wynagrodzi!

A Sylwuni to chyba musze dupke sprac co to znaczy nie poradze sobie?? Będziesz cudowna mamusią. _opatrz na Kasie na MIsię jak sie bały a jakimi cudownymi mamusiami są, z Tobą bedzie tak samo. Miłość, podpowie Ci wszystko Kochanie co robić, jak robic kiedy robic. Zobaczysz, badź dzielna skarbie!

Butterfly napisal(a):

iłość, podpowie Ci wszystko Kochanie co robić, jak robic kiedy robic.

No mam nadzieję.

A Ty ciotka gdzie byłaś przez cały weekend????? Człowiek by urodził, a byś nawet nie wiedziała

sylwia, Hahahha łoj Kochana byłam na weekend u babci, ciezko pracowałam, ale Ty sie nie bój, ja trzymam rękę na pulsie, bez mojej wiedzy nikt tutaj nie urodzi

Butterfly napisal(a):

bez mojej wiedzy nikt tutaj nie urodzi

hehehhe

sylwia, a co