Jestem mamą...

napisał/a: samsam 2007-11-28 10:46
Joanna36, dzięki za rady. Coś w tym musi być
napisał/a: nika81 2007-11-28 11:20
Butterfly, masz rację to wspaniałe uczucie
Czasem się wściekam kiedy Kubuś nie chce spać lub rozrabia, ale wystarczy, że spojrzy na mnie swymi pięknymi oczkami i cała złośc mija
napisał/a: karolina87 2007-11-28 12:17
ja tez tak jak joanna36 jadlam wszystko. filip nie mial ani jednej kolki. jedyne co mu szkodzilo to czekolada, mial po niej twarde kupki.
misiu te 3 tyg szybciutko zleca!!!
kasiu twojemu mezusiowi duzo zdrowka zyczymy!!
napisał/a: Moniqe 2007-11-28 15:02
Misiu nie martw sie.Mam nadz ze ten czas rozlaki minie Ci jak najszybciej z malym Kubusiem i z nami oczywiscie :588:
napisał/a: nika81 2007-11-28 16:17
Moniqe, dzięki
napisał/a: Moniqe 2007-11-28 16:43
Nie ma za co
napisał/a: Kaira86 2007-11-29 21:58
Dziewczyny mam dla Was świetny przepis na pierś z kurczaka z sosem jajecznym często się tym zajadałam bo nie znoszę gotowanej piersi

Kurczak& sos jajeczny (przepis mojej mamy )

przygotuj piers,mozna ja troszke ponacinac zeby soki puscily z jednej i z drugiej strony obsyp vegetka i pieprzem tak troszke tylko do smaku i owiń w folie aluminiowa na taki prostokacik. włóż to do piekarnika na 180stopni tak na ok pol godzinki
a sosik:
1/3 masla
pol kostki rosolowej rozpuscic w 1/3 szklance wody
1/3 malej smietanki
lyzka maki
i zoltko
maslo roztapiamy dodajemy rozpuszczona kostke rosolowa i smietane. pozniej make roztrzepac pozadnie zeby grudek nie bylo i po zdjeciu z ognia dodajemy zoltko.trzeba tez szybko roztrzepać
a i pamietać ze jajko trzeba wcześniej sparzyć wiadomo dlaczego salmonella i te sprawy...

A kawałeczek normalnego kotlecika zjadłam coś koło 5 miesiąca...jej jaki był dobryyyy

Mam jeszcze przepis na ciasto marchewkowe i domowej roboty chlebuś jakbyście chciały oczywiście dla mam karmiących piersią
napisał/a: nika81 2007-11-30 14:57
Kaira86, wielkie dzięki za przepis, chyba jutro na obiad zrobię Jak masz jeszcze jakieś ciekawe na dania obiadowe to ja poproszę

Kaira86 napisal(a):A kawałeczek normalnego kotlecika zjadłam coś koło 5 miesiąca...jej jaki był dobryyyy

No nie gadaj Ja myślałam, że wcześniej można
napisał/a: Butterfly1 2007-11-30 16:18
Łomatko!!! Ojjj ależ my koboety musimy sie poświecać!!!
napisał/a: Kasia248 2007-11-30 16:40
ja normalnego kotlecika zjadlam ok. 2 miesiaca i nic mu nie bylo...wprowadzam naprawde stopniowo!!

jak kajtek mial 2 miesiace jadlam kapusniak sosiki ze swinki dusiche bigosu troche zupki grzybowej
napisał/a: Kaira86 2007-11-30 20:57
Ah Kasia to Ty odważna jesteś ja się strasznie bałam,może też wpływ na to miała teściowa i moja mama a kotlecik był fantastyczny

A co do obiadków to sama nie miałam pomysłów to makaron z czymś tam a to ryż z jakiś sosem menżuś nie jada ziemniaków to pomysłów było brak a stwierdził że będzie trzymał dietke razem ze mną więc nie było źle
napisał/a: nika81 2007-12-01 09:31
Dziewczyny czy brałycie jakieś witaminy dla kobiet karmiących?