Maluszki Sierpień-Wrzesień 2010

napisał/a: KasiaKubus 2011-05-13 08:39
Cześć dziewczynki nareszcie widać że ktoś coś napisał. :) U mnie dzieciaczki chore eh mają wirusowe zapalenie gardła oboje.Jak chorują to hurtem raz było tak że tylko Zuzka była chora a przeważnie oboje eh.No ale podaje im leki smaruje stopy pulmex baby miejmy nadzieję że im przejdzie nie długo.Kubuś chce na dwór a tu proszę.Ja też jestem chora...Wiolcia dzięki za koplemenciki :) Spokojnie kochana nic na siłę skoro już twój malec tak sobie radzi to jest ok.Każde dziecko dojrzewa indywidualnie w swoim tempie.Ja myślałam że Zuzka w ogóle nie będzie raczkować.A tym czasem leniuch z niej też nie chcę jej się chodzić heh myślałam,że roczek podepcze a tu niestety...cóż czekam cierpliwie :)
Gizelka cieszę się że się wam układa no właśnie z kim zostaje mały?

Groszku heh moja też wszystko ściąga wyłącza Kubusiowi komputer,monitor ,włącza wierzę taka szkudnica mała :)

Podolec hm u nas też łóżeczko do wymiany posklejane jest (łóżeczko dla Zuzi)od czasu kiedy Kubuś je zarwał.Przyjdą pieniążki na koniec miesiąca to trzeba będzie kupić eh.

Bazumik to sporo ząbków już macie u nas Zuzia świeci 4roma ząbkami i na razie cisza...
Miłego dnia wam życzę pozdrawiam was i wasze dzieciaczki.Buziaczki ;)
napisał/a: 21Groszek21 2011-05-14 16:29
Kasiu to wy zaraz roczek bedziecie swietowac... Ale ten czas leci! :)
To niedobrze ze dzieciaczki chore no i Ty, pogoda jednak jeszcze taka zdradliwa bywa.
Mi Simon jak narazie nie choruje, nigdy nie mial goraczki, jedyne co to katar i kaszel.
Bzumik, rzeczywiscie Twoja mala to juz jedzonko moze ladnie pogryzc:)
Simonkowi juz prawie wyszly 2 zabki na gorze, ostatnio jak chcialam mu posmarowac gorne dziasla mascia to mnie scisnal tymi dwoma zabkami, zapomnialam ze on juz potrafi ukasic:D
Podolec, wspolczuje problemow tak to jest jak czlowiek nie ma kasy to wszystko naraz sie sypie i ciagle cos potrzeba...
Gizelko, ciesze sie ze praca Ci sie podoba, to wazne a i dodatkowy grosz napewno czujesz sie spokojniejsza. A bedzie juz tylko lepiej, zobaczysz!
Wiolu, Twoj maly to tez taki chorowitek widze. A moze to ta pogoda w Polsce, moja siostra jak mieszkala z synem w Polsce to corusz jej chorowal a tutaj wogole. Mlodsza corka tak samo nigdy nie byla chora... A co do marudzenia to wiem cos na ten temat , nie da sie nic zrobic przy dzieciach spokojnie. Moze juz jak zaczna chodzic to bedzie lepiej? A moze gorzej? Kto wie:)
Wlasnie, a czym sie bawia wasze maluchy?
Co najbardziej lubia?
Moj Simon bardzo lubi telefony, kable. Wysupuje mu na podloge ladowarki, rozne kable i bawi sie wiec mam troche spokoju. Oczywiscie niepoldaczone do kontaktu! :)
Pozdawiam Was!
napisał/a: ~podolec 2011-05-15 11:42
Groszku moja też lubi telefony,kable,piloty-ja sie smieję ze kto ma władzę-czyli pilota-ten rządzi co raz je dorwie i programy nam zmienia.
Własnie od wczoraj raczkuje do przodu i robi pa pa:D
napisał/a: 21Groszek21 2011-05-15 17:08
No fakt maluchy rzadza :)
One zawsze maja wladze:D
Zastanawialam sie wlasnie czy kupic mu jakas zabawke , ale chyba to bez sensu bo jego zabawki za bardzo nie interesuje, bardziej wywalanie z szafek w kuchni daje mu drewniane lyzki, kubeczki, miseczki. Kupilam mu duza pake chrupkow kukurydzianych, jak marudzi to daje mu kilka i sobie zajada jest cisza a ja moge dokonczyc np. obiad.
A pa pa robi jak do niej ktos robi? Nauczyliscie ja czy sama tak zaczela?
Simon jeszcze nie raczkuje, czasem odskoczy do przodu ale trudno to nazwac raczkowaniem:)
napisał/a: ~podolec 2011-05-17 14:18
Parę razy jej pokazałam,moze to bardziej zbieg okolicznosci.
Moja już gada ale za to DA,po co mama tata czy baba.Da jest ważniejsze.:D
napisał/a: Wioleczka 2011-05-17 23:55
Hej. Ja znowu po nocy pisze bo nie mam kiedy się zebrać
Fajnie Groszku że znalazłaś czas żeby napisać. Jak sobie teraz radzisz sama?i z praca jak teraz więcej pracujesz to kto Ci z małym zostaje? Ja też myslę powoli ruszyć z poszukiwaniem pracy nie ma co czekac a może żlobek się jakoś załatwi.
A co chorowania to teraz tak ostatnio sie przeziębia bo jak na pocatku nam po urodzeniu oprócz kolek nie chorował to przed chrzcinami nam sie tak rozchorował troche i potem po świetach a potem długo spokój był i teraz znowu przed świtami go cos wzięło ale taki wirus był podobno i w Rzeszowie mnóstwo dzieci chorowało takiś wysyp bo słyszałam że grype żoładakowa stasznie dzieciaki małe przechodziły. NAsz i tak był w niezłej formie bo mimo ze miała tam przez 2 dni biegunke ale sie nie odwodnił i ruchliwy i wesoły był nawet jak goraczkował to aż tak źle nie było. A i nawet w miare szybko przeszło tylko ledwo co wyleczylismy to na swieta wyjechalismy do rodzinki i własnie w 2 dzien swiat taka nieciekawa pogoda byłą a długo na zewnatzr z dzieciakami siedzielismy i chyba wtedy sie przeziebił i tez kszalai katarek miał. Ale goraczki starsznej nie miała. czasem ma podwyzszona temp ale podobno to tez tak na zabki jest. Jeszcze nic sie nie pokazało ale widac że tuż tuż bo już widac że lada dzien sie przebije dolna 1.A marudny... masakra głowa boli i w mocy spać nie chce. Juz nie wiem co robic żeby mi przesypiała te nocki może Wy macie jakies sposoby? Co dajecie na kolacje przed spaniem do jedzenia kaszke czy mleko i ile Wam zjadają?Ja dawałam mleko ale zaczełam dawac kszke tylko nic to nie dało i wydaje mi sie że bardziej głodniejszy jest bo dzis juz przezd 1 w nocy mi sie darł i krecił i dopoki nie zjadł nie było spania.
Mój też juz gada od dawna nawet bo z miesiac albo dwa to zaczynał dada i gugu i cos tam a potem sie zaczeło baba i baba na okragło i tata i do tej pory codziennie cos am opowiada. Gaduła z niego jest to trzeba przyznać bo fajnie mówi i bum próbuje p[owiedziec jak rzuca zabawki z krzesełka. W ogole sie tak wycwanił że wszystko wyrzuca jak sie mu da i sie cieszy bo wie ze mu sie zaraz da bo jak nie to w płacz. JAk sie bawi na dywanie to tez z kosyzka wszystkie zabawki wyrzuca bajki oglada i telewizro jak mu piosenki puszczam z youtuba ulubiona oczywisće żabka mała od 4 mies leci non stop
Ale żeby raczkowac to nie... niby dupke unosi i sie tak giba tak jakby skakał jak zabka ale nie załapał jak to chodzić na czworaczka za to do tyłu to tak- jak rak tylko bardzoej to sie przesuwa do tyłu a potem dupke do góry jakby chciała wstac aż sie czasem boje bo tak sie podnosi na nogach ze fikołka by zrobił. Nie wiem czy bedzie raczkował, chciałabym ale zobaczymy. Pieron niby taki ruchliwy bo ubrac sie go nie da i pampersa założyć bo sie przekreca cały czas a raczkowac mu sie nie chce. Za to pa pa tez robi od dwóch miesiecy juz chyba bo dawno przezd swietami juz umiała bozawsze jak ktos przyjeżdzał to potem papa robił i ja mu pokazała kilka razy i tak załapał i robi każdemu papa nawet z pokoju jak wychodzimy to misiowi tez robi papa. Wczoraj jak jechalismy samochodem znajomy jechał i mu pomachałam o on tak samo zaczał pa pa robić..
No i tak leci pomału a raczej szybciutko aż cieżko sie ogarnać z tym wszystkim bo i ogrod robimy i całe podwórko trzeba przekopać i wyrównać takze roboty w brud i taras pasowałoby wreszcie zrobić, a tez oststnio nam kasy poszło i teraz brak i trzeba zaoszzcedzić i cos działać. Oki koncze
Piszcie co u was
napisał/a: ~podolec 2011-05-18 16:27
U nas wirusowka,dzieci chore od dziś baby.Mąż i syn prawie wyzdrowieli
napisał/a: Wioleczka 2011-05-25 19:00
Hej co u Was co takie tu pustki?
Ja tez na nic czasu nie mam kompletnie, ciezko sie wyrobic z robota wszystko stoi a tez podworko robimy i sie tak kurzy że jak murzyn sie wyglada od kurzu. W sob byli rodzice nam pomoc dziabac bo przekopywalismy całe podworko i teraz trzeba równać ziemią nawozić jeszcze itd takze zejdzie troche.
A co u was?
Bo mi mały w nocy tragiocznie śpi cały czas buczy maruczy nawet przez sen i ząb juz wyszedł i jakos poprawy nie ma raczej gorzej. Myślalam że jak juz wyjdzie to troche sie uspokoi a tu nic. Normalnie tylko umeczona jestem noca...:(
napisał/a: ~podolec 2011-05-26 14:26
U nas okij.Mała dzieki bogu dobrze mi sypia w nocy
napisał/a: ~podolec 2011-05-27 10:19
Mamy ząbolka:D
napisał/a: bazumik 2011-05-28 18:22
podolec napisal(a):Mamy ząbolka:D


Gratulacje! U małej następne zębolki się cisną,dolna 3jka i 2jka.


Mikołaj ma już miejsce w przedszkolu,w pon. jadę złożyć dokumenty.Chrzest Ingi też załatwiony,utargowałam z proboszczem za pół ceny czyli 50 zł,tylko nie mógł zrozumieć czemu prosimy o jeden sakrament jak nie mamy tego najważniejszego,powiedział że nawet za darmo by nam udzielił tylko żeby mąż się zgodził-no ciekawe.
A,i wiecie za bardzo mi nie trół o tym ślubie kościelnym aż byłam zdziwiona.Robię w ostatnią niedz. czerwca.Męża nie będzie bo za kilka dni wyjeżdża na cały miesiąc.Jakoś to będzie,szwagierka ma przyjechać mi pomóc w przygotowaniach i starsza córa skorzysta bo zabierze się z kimś z gości do babci na wakacje.
U nas w lidlu od dwóch dni wyprzedaż o 30% taniej do jutra a potem zamykają na 2 m-ce,jakaś renowacja ma być.Ludzie wariują a właściwie to wczoraj był szał,nie było człowieka z niepełnym koszem zakupów.Ja byłam dziś 2 razy,głównie to pampersy dla małej wzięłam na 2 m-ce gdzieś no i pełno innych rzeczy też że aż syn przyjechał mi pomóc.
napisał/a: Wioleczka 2011-05-29 22:23
Gratulujemy ząbków!!! Ewcia widze Twoja prawie w takim samym czasie świetowała 1 ząbka. My dzis 8 mies świętujemy... ale leci i pomyśleć że 8 mies temu niecała godz temu urodziłam a wydaje się jakby to wczoraj było.
Bazumik widzę, że się szykuje troche roboty, to Twój mąż głównie za granica pracuje tak? jak sobie dajesz rade z dzieciakami?
a gdzie Gizelka i Groszek i Kasia?
A tak propo co dajecie szkrabom na noc do jedzenia żeby sie najadły i ile Wam zjadaja?