Maluszki Sierpień-Wrzesień 2010

napisał/a: gizelka79 2011-04-08 22:43
Witam was kochane mamusie!
Bazumik alez oczywiście już was dopisuję....tylko podaj datę urodzenia małej:) i jaki poród był.....bo ja nie pamiętam:cool:
A więc ja już pracuję na całego...podoba mi sie chociaz jest ciężko....bo cały czas na nogach:o....jestem sprzedawczynią na stanowisku mięsnym:rolleyes:,ale doceniam to co mam...
Michaś już na całego raczkuje i za pomocą rączek zaczyna mi chodzić-kupiłam mu butki i cieszy się kiedy je zakładam mu bo wie ,że będzie chodzić....jeszcze nie jest genialnie ale stoi twardo na nogach i po swojemu chodzi-fajnie to mu wychodzi a ile śmiechu mamy wszyscy a on to szok śmieje się wtedy w nie bo głosy,że mnie aż brzuch boli od śmiechu.
Wioleczka nic nie rób małemu....czas pokaże czy będzie ingerował chirurg....ja na wizytę z małym pójde gdy skończy rok,bo tak nam kazano i wtedy będzie wiadomo czy trzeba ingerencji operacyjnej-mam nadzieję,że nie.
Ewciu jak tam twoja mała?i jak ty się czujesz?
Bazumik....super,że córeczce już następne ząbki wychodzą i gratuluję raczkowania...
Kasiu a jak ty? czy ciut lepiej wasza sytuacja? czy...:( ?
Wioleczka współczuję....ale wyrośnie z tego....niestety nasze maluchy mają nie złe charakterki:cool:
Mój choc przesypia nocki to za to 6 rano pobutka i koniec spania:mad:. Tez jestem bardzo zmęczona do tego ta praca i juz wogóle brakuje mi czasu....
Pozdrawiam i buziolki dla was i dla wszystkich waszych pociech!
napisał/a: Wioleczka 2011-04-09 19:18
Hej mamusie.
Gratuluję maluszkom raczkowania)) mój nie raczkuje i nie wiem czy będzie niby dupke unosi cos ale nie wie co z rekami zrobic. Chodzić by chyba wolał bo jak go podtrzymuje to zapierdziela nóżkami. A Wy jakoś pomagałyście w nauce raczkowania?
Gizelko gratuluje pracy, a z kim małego zostawiasz? Ja tez muszę cos powoli szukać. A co do zabiegu to myslałam ze jestescie juz po. My nic takiego nie robimy bo wszystko jest ok ale skórka z napletka mu nie schodzi i ma tak waziutko ale tp niby do 2 -3 lat ma czas takze na razie spokojnie. Kazała nam ewentualnie leciutko naciągać skórkę jak kąpiemy i tyle ale i tak go nie męcze. Ostatnio nam sie pochorował kaszle i katar ma. Tak chrypi ze masakra, ale goraczki nie ma przynajmniej, tyle ze noce dalej nie przespane i tak to leci. mógłby raczkowac juz albo sam siadac tak z lezacej pozycji to moze by sie predzej sam soba zajął. A Wam tak dzieciaczki same siadaja?
A co u Groszka?
łecxe bo mi tu na rekach buczy
buzki
napisał/a: bazumik 2011-04-10 11:48
Inga-ur.5.09.2010 SN
napisał/a: Wioleczka 2011-04-12 13:28
Hej. Co tam u Was bo widzę że rzadko zaglądacie?
Bazumik jak małą nauczyła się raczkować? Pomagałaś jej coś? i jak ząbkowanie przechodzi?
u nas nie bardzo. Mały chory od poprzedniego tyg kaszle strasznie a od sob gorączkuje. Byliśmy wczoraj u lekarza bo niby ma humorek ale widze że cos go boli bo jak uśnie to budzi sie zaraz z płaczem w śnie jakby go brzuszek bolał. I rzeczywiście strasznie napięty i zagazowany i mi tez rzadsze kupki robi od niedz i chyba to wirusowe jest bo dalej tak ma i dostał Bactrim bo i gardło zawalone i brzuszek boli i mówiła że widac ze cos wirusowe takze zobaczymy. W nocy tez nie spi spokojnie a ja wykonczona jestem bo mnie tez cos bierze od 5 rano tak mi sie w głowie kreci ze szok aż mi niedobrze. Wymiotowałam cos nad razem nie wiem czy to grypa żołądkowa czy co bo jadłam potem śniadanie i niby ok ale mnie muli tak strasznie i w głowie się zawraca. Aj z tym wszystkim a miałam się zabrać za porządki...
napisał/a: ~podolec 2011-04-13 09:56
Przy chodzeniu niby nie wolno dziecku pomagać-za ręce prowadzać-dziecko ma chodzić samo bez pomocy.
Gizelko super że pracujesz dobre i na pół etatu.
My wczoraj byliśmy u lekarzy -najpierw bioderka do kontroli-jest okij,starsza u tego samego lekarza była z kręgosłupem-krzywy ma kręgosłup,miałam zrobić prześwietlenie ale system padł w rejestracji a i kolejka duża.Zapisalam sie na następną wizytę ze starsza a ta dopiero -9.08:eek:
Potem o 17 starsza miala wizytę u dentysty-koszmar,płakala,nie chciała buzi otworzyć,ni zrobić znieczulenia-a dentystka do mnie ze dziecko rozpieszczone:mad:.O 18 wizyta u lekarki z Izą i teraz w lewym oskrzelu coś słychac-miesiac temu w prawym-no i ma antybiotyk,w syropie.Reszta dzieci tez kaszle,ja zasmarkana.
Miałam isc do szpitala na zabieg-usuniecie nadżerki-ale mężowi teraz nie pasuje-z mała by musial zostac jeden dzien-i ide za miesiac dopiero.
Dzis dzwonie do poprzedniej dentystki co córka juz kiedys była moze uda sie zrobic zeba
napisał/a: bazumik 2011-04-13 13:54
Wioleczka napisal(a):Hej. Co tam u Was bo widzę że rzadko zaglądacie?
Bazumik jak małą nauczyła się raczkować? Pomagałaś jej coś? i jak ząbkowanie przechodzi?
u nas nie bardzo. Mały chory od poprzedniego tyg kaszle strasznie a od sob gorączkuje. Byliśmy wczoraj u lekarza bo niby ma humorek ale widze że cos go boli bo jak uśnie to budzi sie zaraz z płaczem w śnie jakby go brzuszek bolał. I rzeczywiście strasznie napięty i zagazowany i mi tez rzadsze kupki robi od niedz i chyba to wirusowe jest bo dalej tak ma i dostał Bactrim bo i gardło zawalone i brzuszek boli i mówiła że widac ze cos wirusowe takze zobaczymy. W nocy tez nie spi spokojnie a ja wykonczona jestem bo mnie tez cos bierze od 5 rano tak mi sie w głowie kreci ze szok aż mi niedobrze. Wymiotowałam cos nad razem nie wiem czy to grypa żołądkowa czy co bo jadłam potem śniadanie i niby ok ale mnie muli tak strasznie i w głowie się zawraca. Aj z tym wszystkim a miałam się zabrać za porządki...


Nie pomagałam jej nic.Najpierw tylko się czołgała,w końcu jakoś zaczęła unosić kolanka żeby się przesuwać.Teraz to czasem unosi się wysoko na palcach jak raczkuje i robi sobie przerwę.Wszyscy mówią że pewnie szybko zacznie chodzić(z chodzika nie korzystamy )
A ząbków jest już 5 ale 2 dopiero się wykluły wczoraj.I stale jeszcze marudna,jak bardzo piszczy daję jej Ibum.
napisał/a: 21Groszek21 2011-04-13 15:36
Hej mamusie!
Przepraszam Was ze nie pisze, ale przeprowadzalismy sie, bylam zajeta urzadzaniem mieszkania dodatkowo Simon marudzil bo zabki mu szly w koncu w zeszla niedziele wyszly mu 2- zrobil mi prezent urodzinowy:)
Od ok 2 tygodni zaczal raczkowac i to naprawde fajnie:) Mamy tez chodzik, wczesniej nie umial w nim chodzic teraz odbija sie nozkami i smiga po calym domu. Ale nie sadzam go za czesto do chodzika, bo podobno nieodbry na bioderka.
Ciesze sie bo jestesmy w koncu na swoim, Simon ma swoj pokoj, w salonie ukladam mu poduszki i wysypuje zabawki i moze sie bawic swobodnie.
Wiolu, wspolczuje Ci , wiem jak to jest jak czlwiek ledwo na nogach stoi, a trzeba sie dzieckiem zajac. Rzeczywiscie, to musi byc jakis wirus, bo i Ty i Maly...
Bzumik, to ile tych zabkow juz Twoja mala ma?
Pozdrawiam Was!
napisał/a: KasiaKubus 2011-04-17 15:32
Cześć dziewczynki
Wioleczka nie pomagaj małemu każde dziecko rozwija się we własnym tempie moja mała np najpierw zaczęła raczkować a potem siadać też martwiłam się że późno siada i udało nam się :) Nic na siłę kochana :)

Bazumik to już sporo macie ząbków u nas dopiero 5 będzie wychodził...

Podolec uu to nie ciekawie u was.Łee dziecko niby rozpieszczone,przecież normalne że wizyta u dentysty- sadysty nie należy do najprzyjemniejszych.Durne babsko jakieś.Fajnie że z bioderkami jest ok.Zdrowiejcie szybko :)

Gizelko u nas bez zmian niestety.Teściowa nawet na święta nas nie zaprasza od roku cisza eh kit jej w ucho....Cieszę się że pracujesz i że sobie jakoś radzisz,Wytrwałości ci życzę kochana :)

Groszku
O a gdzie się przeprowadziliście? Ojej przegapiłam Twoje urodziny spóźnione ale szczere życzonka kochana wszystkiego najlepszego :) Cieszę się że u was się układa. :)
Gratuluję wam wszystkim raczkowania i innych umiejętności.
Pozdrawiam was serdecznie i miłej niedzieli życzę. :)
napisał/a: bazumik 2011-04-19 11:09
Dziewczyny,mam pytanie-czy któraś przyjmowała Depo-provera?Ja pierwsze wstrzyknięcie miałam 22.02.,w marcu dostałam normalnie okres-trwał 6 dni(zawsze 4 miałam) a w tym miesiącu wcale(po 10.04. by mi wypadał)-czy to działanie leku,bo chyba w ciąży nie jestem,czułabym przecież,a zresztą jak miałam dostać czułam się tak jakbym normalnie dostała.
napisał/a: ~podolec 2011-04-19 17:55
Ja bralam te zastrzyki,najpierw okres miałam normalnie,po ok półtora roku dwa tygodnie plamienia-okresu,przerwa i znow dwa tygodnie to odstawiłam to gówno gdzieś np we wrzesniu pazdzierniku a potem chyba okres wywoływany miałam tabsami-tylko nie pamietam czy wcale go nie miałam bym musiała zobaczyc w kalendarzu.

Iza okij dziś już bez antybiotyku,lece do pieca-a musze poczekac bo kupa idzie
napisał/a: KasiaKubus 2011-04-20 07:50
Ja nie brałam więc nie pomogę :(
Ja nie mogę spać.Młoda obudziła się 5:50 i jakoś tak ze snem mi nie po drodze Młode śpią jeszcze a ja nie mogę cóż i tak bywa...
Bazumik a jesteś umówiona na wizytę u ginekologa?Musisz się zapytać lekarza.
Podolec fajnie że Izka już bez antybiotyku jest.To znaczy,że zdrowieje :)
A co u was mamusie?
Pozdrawiam was mamusie i miłego dnia życzę :)
napisał/a: KasiaKubus 2011-04-21 08:04
Cześć dziewczynki co u was?Jak przygotowania do świąt?
Co u was kochane? :) Buziaczki :)