Marcóweczki 2009!

napisał/a: emi08 2008-08-12 21:01
Wisienka :) spokojnie w koncu natura nie bez kozery dala nam te 9 miesiecy :) NA pewno pierwsze dziecko to lekki szok dla rodzicow i nawet jak bardzo wyczekiwane moze przyspozyc wiele lez na poczatku, wlasnie z obawy o prawidlowa opieke.Dlatego mysle, ze wazne jest miec w tych pierwszych dniach kogos bliskiego doswiadczonego przy sobie:) Stad tez moj kolejny argument za powrotem :) A miec w sobie "cos z dziecka" jest bardzo wskazanym jak sie samemu chce miec dzieci, latwiej przychodzi nam wtedy kontakt z nimi. Powiem ci, ze wiele z nas jak nie wszystkie mamy takie same obawy, a to swiadczy o tym, ze jestesmy dojrzale, bo zdajemy sobie sprawe z powagi sytuacji - wychowania nowego zycia:) Przyszlo nam brac udzial w czyms niesamowitym i jak w zyciu raz bedzie pieknie i latwo, a zaraz trudno i niewesolo. Trzymaj sie dasz rade, my wszystkie damy:)
monkoszturm1
napisał/a: monkoszturm1 2008-08-12 21:34
witajcie kochani ja jestem w początkowej ciąży druga już.mam synka 2 latka i teraz na marzec termin jest.boje się i nie wiem jak to będzie jak to synek przyjmie i wo gule jak to mu przekazać.chciałabym dziewczynkę ale nie wiem co będzie oby było bez powikłań i zdrowe pozdrawiam
napisał/a: emi08 2008-08-12 22:44
Witaj monikus:) No coz nie bedzie to latwe dla starszego dziecka, ale nie jest on tez na tyle duzy zeby miec jakies utrwalone jedynakowe przyzwyczajenia. Mysle, ze trzeba mu to bedzie przekazac jako radosna nowine, ze bedzie miec kompana do zabawy. Taka roznica wieku jest wprost idealna, dzieciaki moga zbudowac silna wiez i miec naprawde dobry kontakt ze soba:) Mysle, ze trzeba mu zapewnic jak najwiecej mozliwosci spotykania sie z innymi dziecmi przez ten czas, zeby zobaczyl ile mozna miec z tego radosci. A i Ty nie bedziesz siedziec juz w podwojnych pieluchach, no i masz na oswojenie go z tym jeszcze jakies 7 miesiecy. Bedzie dobrze zobaczysz, dasz rade:)
A to dla mamus, fajny artykulik znalazlam:
https://mamotoja.pl/inne_artykul,1636,0.html
napisał/a: emi08 2008-08-13 10:59
Wiecie co? Co do tych brzuszkow, mnie tez chyba jednak cos uroslo, wczoraj myslalam, z ejestem obzarta (siedze w pracy i nudze sie to jem-mam taka dziwna prace:D) ale rano odwiedzilam toalete, zjadlam platki z mlekiem, wiec nic ciezkostrawnego, a brzuch jest? Wiec albo jestem opuchnieta, albo to juz brzusiek daje znac o sobie, hm no nie wiem co mam myslec?
ale
napisał/a: ale 2008-08-13 13:17
Mi chyba też się troszkę powiększył i wypchało mi tłuszcz do przodu i wygląda na duży, ale shudłam 2 kilo, ale pewno zaraz będzie 2, potem jeszcze 2 itd więcej :D Czytałam, że rosną brzuszki w 3 miesiacu, ale to różnie bywa, ale wiele kobiet ma taki maleńki już w 10 tyg, więc chyba rosnie Tobie :)

Kurde wg. lekarza mam 8,5 tydzień, suwaczek pokazuje jak pokazuje, a kalkuratory ciążowe, każdy inaczej :D Lekarz ustalił mi termin na razie na 24 marca, w w necie wychodzi od 10 do 20. Z książki o ciąży to nawet luty mi wyszedł :| Ale to nie ważne, będzie kiedy będzie. Byle było zdrowe :)

Trochę sie martwię, bo poza częstym siusianiem, płakaniem to nie mam innych objawów: żadnych mdłości, no tylko w autobusie i aucie. Śpię 7 godzin i mi wystarczy ( a moje znajomy spały od 18 do 6 z przerwą na siusianie) Piersi mi nie rosną ;( ale grodawki swędzą.

A pewno każda ma inaczej. Niech już będzie ten 29 co chcę usg :D
napisał/a: emi08 2008-08-13 13:33
hej ola:)
Masz racje, kazda z nas przechodzi to po swojemu:) Z tym, ze u wiekszosci z nas to 1 ciaza i jest wiecej pytan niz odpowiedzi:) Jak bylam u tej gp to "wyzwala" mnie od starych pierwiastek :D Zartowala oczywiscie. No i te suwaki to pokazuja w caly swiat! Ja dokladnie wiem kiedymialo miejsce zaplodnienie - 18 czerwca, dokladnie mialam wtedy 14 dzien cyklu wiec mysle, ze ten 11 marca jest bardzo prawdopodobny, bo te kalkulatory wyznaczaja date porodu w oparciu o cykl 28 dniowy. oczywiscie dzidzia sie zawsze oze troche pospieszyc lub rozleniwic. Ja tez na to USG pod koniec sierpnia i tez sie nie moge doczekac:)
ale
napisał/a: ale 2008-08-13 16:02
Ja miałąm zawse bardzo długie cykle, co dwa, trzy miesiące i w tych kalkulatorach zawsze zazanczam 40-dniowy. Myślę, że u mnie owulacja nigy nie występowała 14 dnia, zresztą w tym dniu nigdy na usg nie było pęcherzyka dominującego. Lekarz ustalił, że zapłodnienie był 23 czerwca ale wtedy się nie widzieliśmy :D za to widzilśmy się 21 i 22 a tydzień wcześniej i później nie, więc to moglo być tylko 21, 22 :)

Więc skoro ty masz na 11 marca, to ja nie mogę miec na 24 tylko na 14 :D ale zobaczymy :)

Fajnie mamy, urodzimy w marcu, w kwietniu już ciepło a potem z kilkumiesięcznymi dzidzuisami można spacerować w lato. A w święta już dziewięciomięsięczny bajtel. Będzie kto miał zrzucać bąbki z choinki ;)
napisał/a: emi08 2008-08-13 16:45
No tez uważam, ze to dobry czas na sam początek ciąży (małe ryzyko złapania infekcji i dużo świeżych warzywek owoców) oraz później na wiosnę, dzieciaczek w kwietniu już będzie spokojnie mógł spacerkować
napisał/a: j_u_l_i_a 2008-08-13 16:54
Witam po dłuższej przerwie!

Mam wesołą nowine bije serduszko mojej fasolki, ale swoje nerwy przeszłam

pozdrawiam
napisał/a: emi08 2008-08-13 17:05
Kamień spadł nam z serca:) witaj znow wśród Nas :)
napisał/a: Vanilia82 2008-08-13 17:12
Auper julia:)
Dziewczyny-z tymi brzuchami...mam to samo-zastanawiam się ciagle czy to przez obzarstwo czy tez przez problemy natury wypróżnieniowej-jak kolwiek to brzmi:) brzuszek jest większy,ale powiem wam ze te brzuszki juz nam musialy trochę urosnać,macica sie ciagle powiększa-a brzuch,nawet po toalecie taki sam...dziwne,co?:)I fajne tym samym.Nie pamiętam kiedy mi zacząl rosnac przy pierwszej ciąży.wydawało mi sie ze około 3 miesiaca,a teraz jakoś szybciej:)

i nie wiem czemu suwak pokazuje już 8 tydzien.8 tygodni minie w piątek...cos się spieszy za bardzo...
napisał/a: j_u_l_i_a 2008-08-13 17:18
Vanilia82 mi lekarz powiedział że brzuszek przy drugiej ciąży rośnie szybciej bo wszystko jest już "porozciągane" po pierwszej