Pytanie o zasiłek macierzyński

Narazie jeszcze nie jestem :) a szef okropny

daffodil napisal(a):

Narazie jeszcze nie jestem a

no tak,ale zakładając ze oczywiście mamy to w planach

daffodil napisal(a):

a szef okropny

jest fatalny nie zrobiłam nic zlego,a w firmie juz rozpowiedzial,ze nie ma dla mnie etatu jak mi sie pracowac nie chcialo.. 12h w tym 3h dojadow busami 7dni w tyg. dla niego nie stanowilo problemu..,mam robić i koniec..a takiego

vanilla napisal(a):

ada6000 napisał/a:
pozatym jak masz umowe na czas określony to jak bedziesz w ciazy czy to w 2 czy 20 tc to pracodawca ma obowiązek przedluzyc Ci umowę przynajmniej na czas ciazy
to zależy, jeśli masz na czas określony umowę, ale kończy się ona przed 13. tc (lub przed 12 skończonym, właśnie nie pamiętam jak to jest), to pracodawca nie ma obowiązku przedłużyć do dnia porodu. Jeśli umowa kończy się później, to ma obowiązek.

to prawda..

vanilla, masz racje o nowelizacji, byłoby to 100 proc. przez pierwsze 26 tygodni i 60 proc. wynagrodzenia przez kolejnych 26 tygodni.

Jeśli zaś matka dziecka od razu zadeklaruje, że korzystać będzie z całości urlopu - 52 tygodni, to przez cały ten okres wypłacany będzie zasiłek w wysokości 80 proc. wynagrodzenia.

Cczarnula napisal(a):

powaznie?to super szef..

poker face ;) co sobie pomyślał to jego :P ale on jest bardzo fałszywy, więc bardziej użyłam tego cytatu do zobrazowania mojego stanowiska, w jego dobre intencje ciężko mi wierzyć :) zobaczymy co zrobi jak wrócę po aż rocznym macierzyńskim ;)

Cczarnula napisal(a):

a w firmie juz rozpowiedzial,ze nie ma dla mnie etatu jak mi sie pracowac nie chcialo..

taa? to miałby pecha gdybyś chciała tam wrócić (bo z tego co pamiętam nie chcesz), bo jeśli złożysz wniosek o zmianę etatu (od 1/2 do 7/8), to dziad musi Cię zatrudniać przez rok. Plus godzina na karmienie bodajże.

vanilla napisal(a):

aa? to miałby pecha gdybyś chciała tam wrócić (bo z tego co pamiętam nie chcesz), bo jeśli złożysz wniosek o zmianę etatu (od 1/2 do 7/8), to dziad musi Cię zatrudniać przez rok. Plus godzina na karmienie bodajże.

nawet jak mi umowa wygasa w tym roku(grudzien 2013r.) ?? chyba nie ma obowiazku mi juz nic przedluzac jak umowa mi wygasnie juz bede po porodzie to on juz legalnie moze mi powiedziec bye bye prawda?

Cczarnula, a to co innego, przeoczyłam, że masz umowę do końca roku :/ ja mam na 5 lat... No tak po porodzie Ci wygaśnie i potem macierzyński dostajesz przez rok z zusu normalnie, a potem jesteś bez kasy :/

vanilla napisal(a):

to zależy, jeśli masz na czas określony umowę, ale kończy się ona przed 13. tc (lub przed 12 skończonym, właśnie nie pamiętam jak to jest), to pracodawca nie ma obowiązku przedłużyć do dnia porodu. Jeśli umowa kończy się później, to ma obowiązek.

już nie jakis czas temu to sie zmienilo i od poczatku musi ci przedluzyć chybaze jest to umowa na zastepstwo...

vanilla, z tymi procentami masz racje tylko pamietaj ze ta ustawa jeszce nie weszla w zycie

Cczarnula napisal(a):

nawet jak mi umowa wygasa w tym roku(grudzien 2013r.) ?? chyba nie ma obowiazku mi juz nic przedluzac jak umowa mi wygasnie juz bede po porodzie to on juz legalnie moze mi powiedziec bye bye prawda?

niestety nie musi chybaze mu udowodnisz ze zrobił to ze względu na to że urodziłaś dziecko ale on ma duze pole obrony, ze np zlikwidowal stanowisko i wiele innych

weszła została już przegłosowana i zaczyna obowiązywać jakoś na początku czerwca by matki I kwartału się załapały, jakoś koło 17 czerwca już będzie obowiązywać... po prostu teraz musi swoje uchwała odleżeć ale już sie nic nie zmieni

dagsam, niby tak ale to było pierwze czytanie. Poprostu napisałam jak jest ze wejdzie w zycie 17 czerwca

e tam wiadomo żę wejdzie :P

dagsam, no tak

Dziewczyny, czyli urlop macierzyński jest wypłacany ze średniej z 12 ostatnich miesięcy? Ja cały czas miałam cały etat, ale od marca mam pół etatu. Jakbym zaszła to mi wyliczają średnią też z tego całego etatu, dobrze rozumiem?

No i druga sprawa, jeżeli ktoś się orientuje. Ja mam pół etatu od marca, ale aneks, który podpisałam, że przechodzę na pół etatu jest ponoć od stycznia '13. No ale ja w styczniu i lutym normalnie dostawałam wypłatę za cały etat, to chyba te miesiące też by mi wliczyli jako cały etat pomimo aneksu, który niby jest od stycznia? (o ile dobrze rozumiem, że macierzyński wyliczany jest z ostatnich 12 mscy)