Pytanie o zasiłek macierzyński

ada6000 napisal(a):

ale mowi ze rzecznik jej powiedzial ze generalnie zwolnic nie moze nawet jakby nie byla na L4 a i ze jej chyba przedłużyli przed uplywem 3 miesiecy ale nie pamieta czy przez L4

tak jak pisałam zwolnić nie może, ale nie przedłużyć umowy owszem, jak się umowa kończy i jej nie przedłużają to nie jest zwolnienie z pracy. Nie obowiazuje okres wypowiedzenia ani nic

ada6000 napisal(a):

Generalnie jak o tym czytam to jest wszystko zagmatwane i konczy sie tym ze przez ciaze sama w sobie nie ma prawa zwolnic ale pracodawcy maja duze pole manewru i moga zwolnic z innych powodów...

ale z jakich np? bo poza tymi dwoma które wypisałam to nie zgodne z prawem... a jak by nie patrzeć, to żeby dostać dyscyplinarkę też trzeba się postarać :P

Mixonia napisal(a):

A jak to jest w przypadku umowy zlecenie?

z tego co kojarzę, to umowa zlecenie, o dzieło, tymczasowe są kiepskie w przypadku ciąży, prawo nie chroni ciężarnej w takich przypadkach, bo są to jakieś umowy, których prawo pracy nie obejmuje czy jakoś tak...

vanilla napisal(a):

ale z jakich np? bo poza tymi dwoma które wypisałam to nie zgodne z prawem... a jak by nie patrzeć, to żeby dostać dyscyplinarkę też trzeba się postarać :P

no np likwidacja stanowiska w zasadzie wszystko co sie nie wiaze z ciaza jesli udowodni ze zwalnia nie ze wzgledu na ciaze tylko np ze sie nie wywiazuje z obowiazkow albo wlasnie poprostu inaczej nazwa stanowisko...

Mixonia napisal(a):

A jak to jest w przypadku umowy zlecenie? Bo mam w innych firmach też. Rozumiem, że jeżeli sobie nie opłacam składek na chorobowe to z tej umowy i tak nic nie mam w razie ciąży?

chybaze teraz na szybko bys sobie firme zalozyla i oplacala skladki tylko musisz sobie obliczyc czy ci sie to oplaca..

ada6000 napisal(a):

no np likwidacja stanowiska w zasadzie wszystko co sie nie wiaze z ciaza jesli udowodni ze zwalnia nie ze wzgledu na ciaze tylko np ze sie nie wywiazuje z obowiazkow albo wlasnie poprostu inaczej nazwa stanowisko...

nie no gdzie likwidacja stanowiska... upadłość firmy, nie likwidacja stanowiska, tak to by zwalniali większość ciężarnych :) a niewywiązywanie z obowiązków musi być bardzo wyraźne, a nie z kaprysu, dyscyplinarka jest tak poważnym zarzutem, że raczej tym nie szastają, bo wiedzą, że kobieta pójdzie do sądu pracy :)

vanilla napisal(a):

nie no gdzie likwidacja stanowiska...

no i chodza do sadu ale niestety nie zawsze wygrywaja. Ja znam osobisie tylko taki przypadek ze po macierzynskim dziewczyne zwolnil pracodawca bo niby juz wlasnie niepotrzebne bylo mu takie stanowisko.

ale Słońce, po macierzyńskim to inna bajka, a w ciąży to inna... po macierzyńskim mogą normalnie zwolnić. Tzn niby jak się przejdzie na 1/2-7/8 etatu to rok muszą zatrudniać, ale jak jest z haczykami to jeszcze nie wiem, bo się nie wgłębiałam.

vanilla, ok ale to napisalam ze osobiscie znam taka sytuacje i nie moga normalnie zwolnic tylko tez musza wymyslec cos ze to nie przez ciaze... a o przypadkach ze zwolnieniami w ciazy tez czytalam i moja ksiegowa kiedys była kadrowa i mowi ze w duzych firmach to sie zdazało

ada6000 napisal(a):

ze jej chyba przedłużyli przed uplywem 3 miesiecy ale nie pamieta czy przez L4

jakby jej się kończyła umowa na L4 to i tak nie mają obowiązku jej przedłużyć, ale wtedy zus ją chyba przejmuje i dopóki ma L4 to zasiłek płaci. tylko że macierzyńskiego wtedy zapewne nie ma. widocznie trafiła na fajnego pracodawcę co jej problemów nie robił i przedłużył, ale takiego obowiązku nie miał na pewno.

ada6000 napisal(a):

ale pracodawcy maja duze pole manewru i moga zwolnic z innych powodów...

a nie prawda, nie mają za dużego pola manewru ;) chyba tylko jakbyś pracodawcę okradła to by Cię dyscyplinarnie zwolnić mógł, albo jakby firma upadła

Agusiek napisal(a):

a nie prawda, nie mają za dużego pola manewru

moja ksiegowa mowi co innego... znaczy moze to nie duze pole ale jakies tam maja niestety

Agusiek napisal(a):

jakby jej się kończyła umowa na L4 to i tak nie mają obowiązku jej przedłużyć, ale wtedy zus ją chyba przejmuje i dopóki ma L4 to zasiłek płaci. tylko że macierzyńskiego wtedy zapewne nie ma. widocznie trafiła na fajnego pracodawcę co jej problemów nie robił i przedłużył, ale takiego obowiązku nie miał na pewno.

ona wlansie nie pamięta...

ada6000 napisal(a):

vanilla, ok ale to napisalam ze osobiscie znam taka sytuacje i nie moga normalnie zwolnic tylko tez musza wymyslec cos ze to nie przez ciaze... a

ada6000, ale Ty strasznie mieszasz przypadki, raz piszemy o zwolnieniu w ciąży, Ty za chwilę o zwolnieniu po macierzyńskim... Kobietę w ciąży tak jak ja pisałam i Agusiek można zwolnić tylko dyscyplinarnie lub w przypadku likwidacji firmy, nie ma innego bata. A księgowa pewnie o jakiś innych przypadkach mówiła, albo w ogóle po ciąży, albo o przedłużaniu umów...

vanilla, znaczy ja mowie o takim i takim przypadku za kazdym razem pisalam o ktorym akurat albo cytowalam do czego sie to tyczy. Wiec tak jak mowisz ze ksiegowa mowila ze maja pole manewru w zwiazku z przedluzeniem lub zwolnieniem. Cos ciezko sie na tym forum dogadac. Ogolnie caly czas jakby mowimy o dwoch przypadkach : przedluzenie umowy w ciazy lub zwolnieniu po ciazy...
Ale koniec tematu bo cos widze ze to nie ma sensu bo chyba sie do konca nie rozumiemy...

Nie, wcześniej pisałyśmy też o zwolnieniu w ciąży... ja to tak rozumiałam, a Ty przeskoczyłaś na zwolnienie po macierzyńskim. A wtedy pracodawca może zwolnić pod każdym pretekstem jak zwykłego pracownika z wyjątkiem tego co pisałam wyżej o zmianie etatu, ale tu muszę się dowiedzieć dokładniej.

vanilla napisal(a):

Nie, wcześniej pisałyśmy też o zwolnieniu w ciąży...

a no tak wspomnialam o tym bo wlasnie ksiegowa mi mowila i czytalam artykuly ale to juz sa skrajne przypadki

[ Dodano: 2013-06-04, 16:28 ]
vanilla, sorry troche ciezko mi idzie słowo pisane...