Rodzace w UK!

casya
napisał/a: casya 2008-09-06 12:36
dziewczynki, wpadłam się przywitać i pożegnać, niedługo ruszamy w drogę!

dzięki za miłe słowa

Rozyczka - brzunio wcale nie taki mały :) nie wiem czym ty się przejmujesz
a ja ciacho zrobię, jak wrócę i wtedy powiem, jak mi wyszło:)

trzymajcie się kochane mamusie, dbajcie o brzusie. Viki, wiem,że jeszcze czas, ale wytrzymaj w dwupaku do mojego powrotu. :)

buziaczki kochane i do usłyszenia wkrótce
napisał/a: Rozyczka 2008-09-06 20:45
Dzisiaj byla u nas Andru rodzinka.Juz pojechali.Ja padam,brzunio cos mnie pobolewa dzisiaj i nozki mnie bola,chyba za dlugo stania przy garach.Upieklam dzisiaj 2 ciasta:D
Babke cytrynowo-pomaranczowa i pierniczek;)heh very nice:)
CASYA-ja juz za Toba tesknie:(
VIKI-nie wiem co z tym ciastem,pieklam ponad 50 minut.Moze trzeba jakiegos mleka dodac-nie wiem.Ja dodawalam angielska make...moze z nia cos jest nie tak;)heh juz sama nie wiem..to nic...
napisał/a: Rozyczka 2008-09-06 20:47
Tak sobie mysle dziewczynki!!!!Ze moze kiedys sie spotkamy???Z naszymi maluchami:D pewnie moje bedzie najmlodsze;)co Wy na to?Chyba az tak daleko nie mieszkamy od siebie?
napisał/a: Rozyczka 2008-09-08 12:30
Jak tu strasznie pusto bez Was kochane!!!!Tesknie:(
napisał/a: viki_com 2008-09-09 14:16
Anglia jest dosc duza... Z tym spotkaniem moze nie byc tak latwo... Zwlaszcza z malymi dziecmi:)
napisał/a: Rozyczka 2008-09-09 20:39
wiem wiem..ale moze kiedys nam sie uda?;)
Jak sie czujesz viki?
napisał/a: Rozyczka 2008-09-21 13:58
viki-jak sie czujesz?Jak tam dzidzius nie spieszy sie na przyjscie na swiat?;)
casya
napisał/a: casya 2008-09-22 11:14
cześć kochane:) w końcu jestem, a tu tak cicho. myślałam,że będę miała sporo do nadrobienia, a tu prawie nic. mam nadzieję,że wszystko u was i dzidziulków w porządku!
Viki, już tak niewiele ci zostało, jak się czujesz na końcówce??? masz już wszystko spakowane,co potrzebne ci będzie w szpitalu? dzidzia może przyjść na świat w każdej chwili:)
moja znajoma też ma termin podobnie jak ty i ona jest już bardzo zmęczona.nie widziałam jej od naszego wyjazdu i właśnie dziś się spotykamy :)
Rozyczka czujesz już ruchy dzidziulka, kiedy masz to drugie usg? bedziecie chcieli poznać płeć???
casya
napisał/a: casya 2008-09-22 11:27
a my oczywiście jak po każdym wyjeździe do Polski- wróciliśmy chorzy :(
chłopakom skończyło się 'tylko' na katarze( włącznie z najmłodszym), ja za to przeszłam to najgorzej, bo miałam zawalone gardło i nos, gorączkę i wogóle czułam się fatalnie po przyjeździe,że nie miałam nawet sił,żeby do was zajrzeć:( na szczęście już jest lepiej:)

oczywiście ledwo udało nam się zapakować, a samochód mimo wszystko pakowny- toyota avensis combi- ale kochana mamusia nie mogła nas wypuścić z ''pustymi'' rękoma:] i tak sporo rzeczy, które dla nas nakupowała, musieliśmy zostawić- po prostu nie było już gdzie wcisnąć!!! oczywiście nie dała się przekonać, że tu wszystko dostanę bez trudu w polskich sklepach, zresztą sama widziała, gdy byli u nas w marcu. ale takie są mamusie, dbają o swoje dzieci hihi

oj synek się obudził i już nie da mi posiedzieć.
piszcie kochane, co tam u was sie działo przez te 2 tyg i jak się czujecie :))
buźka
napisał/a: Rozyczka 2008-09-22 14:14
Witaj casya!!!!Alez bylo bez Ciebie pusto tu!!!!
A jak sie czujecie teraz,juz wyleczeni?Jak bylo w Polce?Dobrze sie bawiliscie?;)
Viki-jakos ostatnio do nas nie zaglada,moze malenstwo juz sie pospieszylo z przyjsciem na swiat?;)
Co do mnie..hmmm..wydaje mi sie,ze juz czuje malenstwo,ale na 100% nie jestem pewna,mam czesto bulgotanie,czasem cos mi za puka a czasem mnie polaskocze..chyba to to..ale nie zdarza mi sie to codziennie..wiec dlatego nie mam pewnosci..
Co do usg..to mam dopiero 14.10..i mam tez wizyte w szpitalu na 9.10-bo kiedys w dziecinstwie mialam ala padaczke,wic musza sprawdzic mnie..juz tego nie mam,ale jako dziecko maialm cos w rodzaju epilepsji..
Juz kolory do pokoju maluszka jest wybrany,dekoracja tez..ostatnio kupilismy tapete i lamp shade;)reszte juz kupimy pozniej,,teraz kupilismy to aby dobrac kolor farby...Wszystko chyba bedzie z mamas&papas..sliczne maja rzeczy dla malucha:D
Brzuszek juz taki sporawy,bym powiedziala,pepek sie robi bardzo smieszny..

A co u Ciebie?Jak sie ma Twoje malenstwo..
casya
napisał/a: casya 2008-09-28 18:39
cześć
dzięki Rozyczka za linka! za to miałam ostatnio inny problem,aby wejść na forum- nie mogłam się 'dopchać' do laptopa :) za dużo chętnych (ja,mąż i nasz Alanek- to już o 2 osoby za dużo :))

coś ta nasza Viki się nie pokazuje, chyba wszystko w porządku??? nie masz od niej żadnych wieści???

i co? czujesz już ruchy? to 'bulgotanie' to na pewno to. nie masz co się martwić,że nie czujesz jeszcze kopniaczków, przyjdzie na nie pora:) ja ruchy pierwszego synka też czułam dopiero po 20 tygodniu, a ruchy drugiego synka, które powinnam wyczuć już około 16 tygodnia, czułam też dopiero około 20 t.c.

jestem teraz na etapie kupowania leżaczka dla Natanka. oczywiście z ebaya:) już nawet prawie jeden miałam, ale w ostatniej sekundzie ktoś mnie przebił:mad: więc muszę szukać dalej.

jak się czujesz Rozyczko? no i Viki- odezwij się, bo się martwimy!
casya
napisał/a: casya 2008-09-30 18:31
oj dziewczyny, chyba mnacie ostatnio lenia!!! żadna się nie kwapi do napisania paru słów!!! a ja tu się zamartwiam, co u was i waszych brzuszków słychać!!!

byłam dziś z Natankiem na szczepieniu, biedny troszkę popłakał jak go kłuli, dostał cyca i się uspokoił. cyc dobry na wszystko :D jeszcze czeka nas jedno szczepienie za 4 tyg i przerwa. kolejne jak będzie miał roczek.