Rodzace w UK!

casya
napisał/a: casya 2008-09-03 18:31
jak będziesz karmiła dzidziulka? piersią czy może sztucznym mlekiem? a reszta mamuś? ja nawet nie zastanawiałam się- Alanka karmiłam 1,5 roku piersią i wiedziałam,że Natanka też będę tak karmić. na szczęście mam pokarm, więc będę go karmić do roczku:)
napisał/a: Rozyczka 2008-09-03 18:38
tak oczywiscie,ze piersia!!!!Nie ma nawet mowy,inaczej..no ale zawsze moze cos byc nie tak..mojego meza brata,dziewczyna urodzila synka,i on nie umie ssac..zloscil sie strasznie i z tego powodu zaczela go karmic sztucznym mlekiem-ale ona angielka jest..a one raczej nie przepadaja za taka metoda.Szkoda,bo to chyba cos pieknego!!!
casya
napisał/a: casya 2008-09-03 18:46
jasne,że to piękne. ja uwielbiam karmić synka piersią. jak je,to tak cudnie na mnie patrzy :) aż się ciepło robi na sercu, a czasem jak się do niego śmieję, to on też się uśmiecha, ale wtedy mu cycuś ucieka i próbuje go szybko złapać :) rewelacja
napisał/a: Rozyczka 2008-09-03 18:50
HAHAHAH to musis byc super uczucie..moja sasiadka ma 4mc coreczke,i karmi ja piersia-ale ona slowaczka jest;)Czesto patrze...i az zazdroszcze;)
casya
napisał/a: casya 2008-09-03 18:57
poczekaj jeszcze troszę, już niedługo i ty przytulisz swoje dzieciątko. czas szybko leci:)
napisał/a: Rozyczka 2008-09-03 18:59
heh wiem wiem...nim sie obejzalam jestem zona i bede mama!!!wow ale super!!!!
napisał/a: Rozyczka 2008-09-03 19:01
jakos mi samotnie..maz dopiero za jakies 3 godzinki wroci...pogoda jakas dziwna,chyba bedzie lalo..mam tylko nadzieje,ze nie bedzie burzy..bo strasznie sie boje!!!
kiedy Ty jedziesz do Polski??i na ile..
casya
napisał/a: casya 2008-09-03 19:02
na razie kończę, obowiązki wzywają. może uda mi się wieczorem wpaść tu na chwilkę
napisał/a: Rozyczka 2008-09-03 19:08
oki papapa!!!milego wieczorku;)
napisał/a: viki_com 2008-09-03 20:44
rozyczka do ciasta nie daje sie zadnego proszku!!! mowilam ze jest proste i szybkie.
Ja tez zamierzam karmic piersia.
Co do mojego paszportu to boje sie, ze beda z tego pozniej problemy. Nie mam zadnego dokumentu na nowe nazwisko, nawet papiery ciazowe sa na panienskie. Ale w akcie urodzenia dziecka musi byc juz moje nowe nazwisko, ktorym nie moge sie wylegitymowac, wiec wyrabiajac paszport dziecku nie mam jak potwierdzic tozsamosci chyba, ze uznaja akt slubu. Sama nie wiem jak to funkcjonuje. Moze napisze maila do konsulatu...
napisał/a: Rozyczka 2008-09-03 20:47
viki-mi sie wydaje,ze wszystko zalatwiasz poprzez akt slubu!To jest ten podstawowy dokument!A co do wysylania meila,ja juz probowalam 3 razy..i dalej nic..Nie wiem jak to sie powinno zalatwic...dzwonic tez dzwonilam..to rozmawiasz z poczta!!Musze wkonu mojego meza w to wkrecic,niech on mi sie wszystkiego dowie,wkoncu zyje w jego kraju;)
napisał/a: Rozyczka 2008-09-04 20:13
viki-jutro sie biore za te ciacho co podalas przepis,jeszcze nie wiem czy z gruszkami czy ze sliweczkami;)
Co u Was?
viki-jak Twoj brzuszek???A tak apropo,wiesz co bedziesz miala?/?