Smalec z borsuka

napisał/a: ~MałGosia" 2008-02-07 13:34
Maciek napisał
> Może spróbuj znaleźć odpowiedź skąd się te przeziębienia biorą. Może
> razem z mężem plączecie się po robotach, w których coraz więcej
> oszczędzających na zwolnieniach i przychodzących z grypą. Może
> kichają na Was w komunikacji miejskiej, sklepach itd - innymi słowy
> może przynosicie do domu jakieś choróbska. Warto ograniczyć (o ile
> się da) kontakty z takimi wylęgarniami zarazków.

Ja to sie placze co najwyzej po domu. Maz owszem, placze sie po
robocie, w ktorej nie chodzi sie na zwolnienia (kolega od ktorego
przejal angine w grudniu do dzis kaszle, ale u lekarza nie byl) i to
od niego sie zaczelo. I to on znowu jest obecnie na poczatku jakiegos
przeziebienia (lub tez nawrotu anginy). Corka chorowala 4 tyg temu,
niby wyleczona, ale od 2 tyg. kaszle nie wiadomo dlaczego. Pediatra
kazal przeczekac, bo osluchowo nic sie nie dzieje, gardlo nie jest
czerwone. Cos jej tam podaje, ale znowu sie boje. Ograniczenie
kontaktu z mezem byloby mozliwe - moglabym wyjechac do rodzicow.
Ale... no wlasnie... Jako ze moj maz podczas tych swoich przejsc 3
razy w nocy sie dusil - jakos tak mi lyso zostawic go teraz samego :)
Po prostu za duzy stres dla mnie.
No i wlasnie dlatego pomyslalam, ze moze ten borsuk sprawi, ze jak
wszyscy zaczniemy teraz to stosowac, to razem zakonczymy przygody z
chorobami. I tak z ciekawosci po prostu pytam, czy ktos moze
potwierdzic, ze toto pomaga.

Uf... ale sie opisalam...

pozdrawiam
Gosia

napisał/a: ~MałGosia" 2008-02-07 13:35
Marchewka napisał
> Pierwsze slysze... Jaki toto ma smak? Tez sie chetnie dowiem, co to
> za specyfik.

Musisz poczekac do jutra, bo dopiero dzis wieczorem po to pojade :)

pozdrawiam
Gosia

napisał/a: ~Agnieszka" 2008-02-07 13:38
Użytkownik "MałGosia" napisał w wiadomości
>
> przeziebienia (lub tez nawrotu anginy). Corka chorowala 4 tyg temu, niby
> wyleczona, ale od 2 tyg. kaszle nie wiadomo dlaczego. Pediatra kazal
> przeczekac, bo osluchowo nic sie nie dzieje, gardlo nie jest czerwone.

A może coś odczulającego podaj? Taki kaszel bez powodu może być na tle
alergicznym.

Agnieszka
napisał/a: ~MałGosia" 2008-02-07 13:48
Agnieszka napisał
> A może coś odczulającego podaj? Taki kaszel bez powodu może być na
> tle alergicznym.

Podaje od 4 tyg claritine. Chocby dlatego, ze corka miala juz raz
(dokladnie rok temu) obrzek krtani. Od tamtego czasu praktycznie
zawsze gdy zaczyna sie u niej jakies przeziebienie, to leczenie
zaczynam od podania czegos odczulajacego.

pozdrawiam
Gosia

napisał/a: ~MOLNARka" 2008-02-07 14:57
Użytkownik "MałGosia" napisał

> Corka chorowala 4 tyg temu, niby wyleczona, ale od 2 tyg. kaszle nie
> wiadomo dlaczego. Pediatra kazal przeczekac, bo osluchowo nic sie nie
> dzieje, gardlo nie jest czerwone.

Moje dzieci - generalnie do tej pory okazy zdrowia - od kiedy poszły do
przedszkola złapały ze 3 choroby (przeziębienia).
I ... wszyscy pediatrzy/neonatolodzy uczulali mnie na to, ze tak własnie u
dzieci (3-4 letnich) wyglšda choroba. Tzn. ono pochoruje z goršczkš,
czerwonym gardłem/uszami kilka dni - wtedy leki się podaje, czasem
antybiotyki.
A póŸniej ze 2 tygodnie dziecko ma prawo kaszleć. I ten kaszel jest wcale
nieładny ... taki odksztuszajšcy czasem wręcz gruŸliczy
Nic sie nie dzieje osłuchowo, gardło/uszy czyste ...
Podajemy cos wzmacnaijšcego, Zyrtek i czasem przeciwzapalnie
Nurofen/Eurespal.

Tak majš dzieci. Kropka.


W tym roku makabryczna zima to i wszyscy chorujš.
Ja od niepamiętam kiedy w styczniu zaliczyłam anginę i po 2 tyg. zapalanie
gardła. Padłam po prostu.
Aby do wiosny Kochani ...

Pozdrawiam
MOLNARka ... w tłuszcz nie wierzę, nie pomogę.
napisał/a: ~Marsjasz 2008-02-07 16:32
MałGosia pisze:
> Witam
> Czy ktos przetestowal na swoim dziecku (lub sobie) skutecznosc smalcu
> z borsuka? Czy to rzeczywiscie taki super lek na schorzenia gornych
> drog oddechowych?
>
> dziekuje i pozdrawiam
> Gosia
>
>
>
tylko suka je borsuka...
napisał/a: ~Marsjasz 2008-02-07 16:43
Marsjasz pisze:

> tylko suka je borsuka...

sorry ale wstrzasnelo mna troche...
jesli dziecko choruje ustawicznie to moze warto zmienic lekarza i szukac
pomocy, nie twierdze, ze jestem zwolennikiem jedynie medycyny
konwencjonalnej ale smalec z borsuka w moim pojmowaniu sie nie miesci...
takie rozwiazania to mialy szanse istnienia w czasac gdy do
przyspieszenia gojenia ran stosowalo sie chleb z pajeczyna... wiadomo,
ze pajeczyna ma wlasciwosci antyseptyczne ale nie wlaze na drabine i
omiatam sufit jak sie skalecze...
smlec z borsuka wzbudza we mnie takie uczucia jak salec z psa, dziekuje
ale nie... przeciez borsuk to takie sliczne zwierze a do tego wcale
czesto sie go nie widuje...
a moze tak pomoc borsukom podajac im smalec z dzieci??? w koncu dzieci
jest wiecej niz borsukow... ile widzialas w zyciu borsukow na wolnosci a
ile dzieci???
dogma
napisał/a: ~MałGosia" 2008-02-07 17:03
Marsjasz napisał
> tylko suka je borsuka...

i nawiazujac oczywiscie do tego co w kolejnym poscie
... sorry ale PLONK

Gosia

napisał/a: ~Marsjasz 2008-02-07 17:19
Marsjasz pisze:
> MałGosia pisze:
>> Witam
>> Czy ktos przetestowal na swoim dziecku (lub sobie) skutecznosc smalcu
>> z borsuka? Czy to rzeczywiscie taki super lek na schorzenia gornych
>> drog oddechowych?
>>
>> dziekuje i pozdrawiam
>> Gosia
>>
>>
>>
> tylko suka je borsuka...
to napisalem ja Marsjasz jak co...
napisał/a: ~Elżbieta 2008-02-07 17:31
Dnia Thu, 7 Feb 2008 13:34:45 +0100, MałGosia napisał(a):

> Pediatra
> kazal przeczekac, bo osluchowo nic sie nie dzieje, gardlo nie jest
> czerwone.

To może coś z tych wszystkich uodparniających leków, kropelki z jeżówki,
tran-ecomer, czy..... o rety i zapomniałam jak to się nazywało..... było w
saszetkach, podawało się ileś tam dawek, potem przerwa i znowu to niby taka
szczepionka. Oooo, przypomniałam sobie :) ribomunyl
--
Elżbieta
napisał/a: ~Elżbieta 2008-02-07 17:31
Dnia Thu, 7 Feb 2008 13:48:55 +0100, MałGosia napisał(a):

> Od tamtego czasu praktycznie
> zawsze gdy zaczyna sie u niej jakies przeziebienie, to leczenie
> zaczynam od podania czegos odczulajacego

Gosiu, a skąd jesteście??
--
Elżbieta
napisał/a: ~MałGosia" 2008-02-07 20:33
Elżbieta napisał
> Gosiu, a skąd jesteście??

Krakow

pozdrawiam
Gosia