Szczepienia

Misiaq napisal(a):

Nasz pediatra polecała i teraz jaki Miki chodzi do żłobka to możemy mieć za darmo, ale ja jakoś mam opory. Chyba opsę to lepiej, zeby dziecko przechorowało

mój Kamilek chodzi do przedszkola i trochę mnie przeraża ospa bo on strasznie się drapie jak ugryzie go komar a co mówiąc krosty i gorączka przez kilka dni

Misiaq napisal(a):

ale ja jakoś mam opory. Chyba opsę to lepiej, zeby dziecko przechorowało

nasza jeszcze nie chodzi nigdzie, ale już na ten temat myślałam kiedyś i póki co też mam opory. ponoć lepiej żeby przechorowało ją dziecko za młodu, niż później jak "wygaśnie" ważność szczepionki jako dorosły ją złapało i przeszło okropnie ciężko. tak słyszałam;)

Nataliii napisal(a):

My szczepimy nieskojarzonymi i zadnych dodatkowych nie przewiduje.

Juz sie nasluchalam jaka to ze mnie matka

Nie przejmuj się takim gadaniem. Tak mogliby ludzie mówić jakbyś w ogóle nie chciała szczepić bo to czy tamto

My już jesteśmy po pierwszych 3 szczepionkach nieskojarzonych i Mały dał radę

Żadnych dodatkowych też nie przewidujemy choć głęboko zastanawiamy się nad rota wirusami...

Jurni napisal(a):

głęboko zastanawiamy się nad rota wirusami...

to już niewiele Wam czasu zostało do zastanawiania, bo zdaje się pierwszą dawkę trzeba podać przed 3 miesiącem

my ostatecznie zdecydowalismy sie na 5w1 i te pneumokoki :) dzis pogadalam z pania doktor co zajmowala sie mna jak bylam w wieku Bartka i terax zajmuje sie Bartkiem i mam do niej zaufanie :)

Moje male beda mialy szczepionki pneumokoki, rotawirusy, blonica, tezec, ksztusiec, krzywica

[ Dodano: 2013-10-02, 02:54 ]
aha, wszystki w 3 szczepionkach jest

Z ospa to prawda, w sensie lepiej przechorowac za młodu. Osoba dorosła bardzo ciężko przechodzi ta chorobę. Jak byłam mała z przedszkola przynioslam ospę do domu i zachorowala moja mama która leżała plackiem w łóżku. Doktor od dorosłych nie wiedział co zrobić więc tata poszedł do lekarza dziecięcego a pani doktor się chwycila za głowę bo u dorosłego to bardzo poważne jest. I nawet kazała dzwonić po pogotowie jakby się mamie pogorszyło. Na szczęście obyło się bez tego ale dorosły bardzo ciężko przechodzi ospę, a dziecko poza swedzeniam to normalnie się bawi itp.

My szczepimy 6w1 i żadnych dodatkowych. Tzn chcieliśmy ale polozna która do mnie chodziła odradzala bo to i tak nie chroni dziecka przed zachorowaniem bo na jeden szczep się zaszczepi a na inny można zachorowac.

Cleo87 napisal(a):

bo to i tak nie chroni dziecka przed zachorowaniem bo na jeden szczep się zaszczepi a na inny można zachorowac.

tak podobno jest z tymi rota, dlatego my też się na nie nie zdecydowaliśmy
Nasza położna pytała czy szczepimy się na grypę, bo to ponoć działa na tej samej zasadzie, a skoro nie, to stwierdziła, że te rota też możemy odpuścić

Ja mam wlasnie trochę dylemat, Zuzia będzie chyba traktowana jako wczesniak, bodajze na pneumokoki jest refundacja. A te szczepionki są na "byle jakiego wirusa" czy na najpopularniejszego?

vanilla napisal(a):

Zuzia będzie chyba traktowana jako wczesniak, bodajze na pneumokoki jest refundacja. A te szczepionki są na "byle jakiego wirusa" czy na najpopularniejszego?

Tego nie wiem, ale dziś byliśmy u pediatry i powiedział że na rota nie warto, ale warto właśnie na pneumokoki. Tylko u nas kazał poczekać aż mała skończy pół roku bo wtedy będziemy mieć jedną dawkę mniej.

Do poczytania o szczepionkach http://ospawietrzna.onet.pl/dzieci/grozne-szczepienia-czyli-sila-mitu,5579819,artykul.html

vanilla, tak zuzia lapie sie na pneumokoki bo wczesniak i lapia sie tez dzieci ponizej 2,5kg.
nie qiem czy to na byle jakiego worusa ale my szczepimy i pneumokoki i rota