Szkoła językowa czy indywidualne lekcje dla dzieci?

napisał/a: elkaewelka 2015-07-15 14:08
Ja swoja corke wyslalam do Lincolna (taka szkola jezykowa w Krakowie). nie wiem, czy bym ją zapisala na korepetycje, szczególnie że dla niej nauka jest franjdą jeśli ma formę zabawy z innymi dzieciakami. Mlodsze dzieci nie chca przez godzine wkuwac, one potrzebuja odpowiedniej stymulacji, zeby nauka byla mila
napisał/a: dlemccia 2015-07-15 21:05
Ja próbowałam się uczyć języka angielskiego i to w szkole oraz próbowałam uczyć się na korepetycjach. Przede wszystkim lepiej mi to wychodziło na korepetycjach bo akurat właśnie tam więcej się nauczyłam i właśnie tam lepiej mi szło się dogadać z nauczycielem. W grupie zajęcia to nie dla mnie.
napisał/a: beersiczka 2015-07-21 20:29
To zależy, czego tak naprawdę oczekujecie. Taniej jest oczywiście w szkole językowej, bo około 100-150 zł za miesięczny kurs, a u korepetytora jakieś 25 zł. za godzinę. Jednak szkolenie grupowe zawsze daje mniej. Podczas korepetycji indywidualnych mamy bezpośredni kontakt i większą szansę na przekazanie wiedzy.
napisał/a: karlbrand 2015-08-22 09:39
Jak dzieci mają się uczyć to tylko w grupie.
________________________________________
http://szkoleniebhp.com.pl/oferta/obsluga-bhp-i-ppoz/
http://szkoleniebhp.com.pl/oferta/szkolenia-bhp/
napisał/a: monika-26 2015-08-25 00:10
W tej chwili w szkołąch jezykowych robi się tzw. "przepych", rzadko kiedy tworzone sa grupy max. do 10osób. W chwii obecnej w większości szkól w grupach jest około 15-20 osób. Ja polecam lekcje indywidualne, dziecko jest skupione na temacie, jeśli jest to język ocy, dużo rozmawia z nauczycielem. Widać szybko efekty.









WyluzowanaMama napisal(a):Chciałam zapytać jakie macie doświadczenia i czy lepiej posłać dziecko w wieku 8-9 lat do szkoły językowej czy na indywidualne lekcje? Jak to wygląda z perspektywy Waszych doświadczeń? Moja córka bardzo chce chodzić na angielski i wydaje mi się, że nauka z dziećmi w małych grupach na początek może być lepsza. Słyszałam sporo o szkole Axon Glob, można też u nich rozłożyć opłaty na raty co jest dość istotne, bo czasami jest krucho z pieniążkami. :)
napisał/a: pola341 2015-08-28 13:58
Zdecydowanie nauczanie indywidualne szczególnie w obcym języu sprawdzi się najlepiej. O wiele szybciej mozna przerobić temat, kilkukrtonie go powtórzyć oraz mamy pewność, że nasze dziecko jest w dobrych rekach :)
napisał/a: ela1595 2015-09-02 13:44
Ja bym postawiła na szkołę językową. Dzieci uczą się w małych grupkach i na wzajem widzą swoje postępy. Mogą przez to chętniej się uczyć.
napisał/a: milanowa 2015-09-12 11:24
Nie wszystkie dzieci potrafią uczyć się w grupach, niektórzy po prostu się w nich nie odnajdują, wówczas lepszym rozwiązaniem będą lekcje prywatne. Mogę polecić szkołę http://www.luckyluke.edu.pl - uczą między innymi angielskiego, niemieckiego, rosyjskiego, hiszpańskiego, kursy są na poziomie od A1 do C2. Nauczyciele mogą nawet dojechać do domu ucznia.
napisał/a: malaala1 2015-09-22 08:45
Lekcje indywidualne mało dają i nie motywują dziecka. Wiem po sobie. Z niemieckiego którego w domu uczyłam się 2 lata nie wiem nic. No prawie nic :)
napisał/a: darekkwiat 2015-10-08 10:01
Zdecydowanie zajęcia grupowe. Poroponuję metodę callana.
napisał/a: kaszka92 2015-10-08 13:22
Dzieci powinny uczyć się przez zabawę. I tak powinny być dla nich zorganizowane zajęcia :)
napisał/a: mamakornelki 2015-10-28 10:37
Powiem wam moje drogie, że każda nauka ma w sobie coś innego. Czy wybierać lekcje indywidualne czy grupowe? Dużo zależy od indywidualnych predyspozycji dziecka. Jedne są bardzo skryte i zamknięte, introwertycy z pewnością będą się czuły znacznie lepiej na lekcjach indywidualnych. Z kolei ekstrawertycy, dzieci bardzo otwarte świetnie odnajdą się tylko w grupie. Moja starsza córka chodziła do szkoły językowej przez 2 lata, aż do pewnego momentu. Siostra z Krakowa posyłała swoją córkę na zagraniczny obóz językowy więc stwierdziłyśmy, że raźniej będzie jeśli pojadą obie. Córka w ciągu 2 tygodni na obozie nauczyła się więcej niźeli przez 2 lata w szkole językowej. Więc trzeba zadać sobie pytanie co dla naszego dziecka jest lepsze i gdzie lepiej się odnajdzie. Jakby ktoś szukał info o zagranicznych kursach językowych to moja córka jechała z siostrzenicą z Krakowa w ramach kursów ze szkołą językową Glossa (http://www.glossa.pl). Z tego co się orientowałam w Białymstoku jest też kilka opcji.