Wszystko o bliźniakach

Witam alula jak juz pisały inne dziewczyny to nie wszystkie bliźniaki muszą byc rehabilitowane Moi chłopcy byli ale nie jest to nic strasznego jeździlismy początkowo raz w tygodniu na godzinke a pózniej co 2 tygodnie Dziś miło wspominam ten okres. pozdrawiam

Witam
Magda ja podawałam moim dziewczynom alprem to jest mleko dla wcześniaków i na przybranie wagi ponieważ urodziły się w 32tc i miały po 2000. takim mlekiem były karmione w szpitalu i podawałam im to mleko jak miały po 4kg tak mi doradziła pediatra. potem przeszłam na NAN 2 i do tej pory piją je tylko że już junior. a jeżeli chodzi o witaminy to podaje im multicebion i wit.d3 od samego początku. tylko że jak maja katar sa przeziębione to multicebion odstawiam ponieważ dożywia również bakterie.

Witaj Monika05 ja urodziłam w 37 tyg i w szpitalu dawali im mleko enfamil premature ciężko dostępne.do tej pory piły tylko to ale jeden mi ulewał strasznie prawie chlustał mlekiem i zmienilam na enfamil AR a ma juz 3350 a ten drugi ma bebilon pepti i wogóle go nie zaakceptował stracił apetyt i wróciłam do bebiko co wczesniej mu dawałam i narazie nic jest ok i ma juz 4050 i maja 5 tygMyśle ze bed pily kiedys jednakowe mleko pozdrawiam

Napewno wszystko wróci do normy. trzeba troszeczke czasu. też urodziłam 5 września tylko że rok temu:) układ pokarmowy jest nie dojrzały i dlatego tak się dzieje każde dziecko jest inne i trzeba popróbować. życze powodzenia.

Witam
Bardzo proszę o pomoc.
Pisze pracę inżynierską na temat placów zabaw wykorzystujacych wodę jako element zabawowy. Może zainteresuje Państwa ten temat, jeśli tak bardzo proszę o poświecenie kilku chwil na wypelnienie ankiety.

http://www.ankiety.sitehosting.pl/ankieta/536

z góry dziekuję za pomoc!

cześć dziewczyny jestem nowa na tym forum wiec się przedstawię Ela i jestem z Libiąża jest to moja trzecia ciąża ale pierwsza blizniacza wiec nie wiem jak to jest mam już córcie co ma 5 lat i synka on ma 3 latka jak na razie czuję sie dobrze jestem w 20 tygodniu ciąży i za tydzień ide do szpitala na kilka dni na kontrolne badania mój lekarz prowadzący jest ordynatorem oddziału ginekologiczno-położniczego w szpitalu i twierdzi że chciał by mnie na kilka dni do szpitala na badania i na obserwację czy któraś z was była też na takiej obserwacji bo jest to moja trzecia ciąża ale nigdy nic mi się takiego nie przytrafiło a tak cholernie się boję bo niby wszystko jest ok ale wiecie w szpitalu zawsze coś znajdą . Pozdrawiam wszystkie mamy

Hej!
Ja leżałam dwa razy w szpitalu na obserwacji. Tylko się wynudziłam:) Wszystko było w porządku. Moja pani doktor też chciała poobserwować dzieciaczki. Przy ciąży bliźniaczej należy być ostrożnym.
Życzę ci spokoju i dużo zdrówka.

niedawno dowiedzialam sie ze jestem w ciazy dzisiaj mialam 1 wizyte u lekarza i ku mojemu zdziwieniu okazalo sie ze beda blizniaki wow co u mnie w rodzinie ani u mojego chlopaka sie nie zdarzylo jest to dopiero 8tydz dluga droga przedemna mam nadzieje ze dam sobie rade [email]hinska@autograf.pl[/email]

No to gratulacje!!!

Mam na imię Kasia jestem z Bydgoszczy od 6 lat mieszkam w Irlandii a rok temu urodzilam blizniaki. Moje córeczki urodzily sie w 37 tyg cc i ważyly 1600 i 2220g-cięzko bylo. W szpitalu miesiac, karmione sondą az nauczyly sie ssac. Ani jednej nocy nie przespalam od tego czasu. Budzily sie co 2/3 godziny na karmienie pijac ok 90- 120ml i dalej spac. Nic nie moglo ich powstrzymac- zadna woda, herbatka, kołysanki- mleko i juz.NIkt nie byl w stanie mi pomoc. Dzis jeszcze pija ok 12 w nocy ale dalej sie budza no i po 11mies. zrobilam ten blad i bralam je do lozka gdzie pozwalaly mi spac. Dzis mam dzien proby- wracam na swoje łozko. W dzien nie jedza za wiele a waza 8120 i 8420g w wieku 13mies. Czasami sie bija, potem caluja, gonia i krzycza, a czasem potrafia zajsc za skore swoim rykiem- az mnie krew zalewa. Probuja wymuszac na mnie piskiem i rykiem- a maja glosik :) hoho. Czasami nie mam juz sil jestem sama (maz calymi dniami w pracy) i nikt mnie nie rozumie:(, a wy?
Do tych co sa dopiero w ciazy, radze sie wysypiac i wypoczywac zanim przyjda na swiat .:)

Witam !
kbila
Doskonale Cie rozumiem .Wiem jak to jest byc w domu z dziecmi sama i czasem nie miec juz sil na nic .Sily wracaja jak podejdzie jedna z dziewczyn czy synek przytuli sie ,da buziaka lub usmiechnie sie zerkajac w moja strone .Wiem wtedy ze to wszytko dla nich i bedzie coraz lezej i coraz lepiej nam razem tu :).Bo kto jak nie mama jest najwazniejszy dla tak malej brezbronnej osobki .:)
Pogody ducha i wytrwalosci wiem cos z tego :).
Pozdrawiam :o:)

Witajcie-)
Wprawdzie pisałam troche jak bylam jeszce w trojpaku, ale juz dawno po-)Dzisiaj koncza 9 miechow, Urodzilam w 35 tc waga 2300 i 1600, ten wiekszy mial 45 cm i mniejszy 43-)
3tyg bylismy w szpitalu by Nico doszedl do 2 kg bo pierwsze dni mocno tracil doszedl do 1200, ale po 3 tyg wyszlismy, Miło wspominam te pierwsze miesiace az do ostatniego miesiaca, bo teraz sie zaktywizowaly i nie mam sil czasem juz ich ganiac, jeden cos tam raczkuje ale pełza za to doskonale-) drugi mysle ominie raczkowanie-))Ale nigdy nei wiadomo.Spac tez dobrze moglam spac budzily sie co ok 4 h potem przesypialy nocki jak juz wieksze byly, a teraz nei wiem co im sie porobilo wstaje co 3h...moze to przez zeby, bo wychodza juz te trzecie.:o Powiem szczerze ze pierwsze meisiace mi sie upoieklo, nie bylo kolek płaczu i inne, czasu mialam az za duzo:o ale za to teraz..:( za bardzo sie przyzwyczailam ze one ciagle spokojne były :o
Adodac chcialam ze ja jestem kompletnei sama bez pomocy bez rodziny, a maz przychodzil z pracy dopiero wieczorami wiec cale dnie sama z nimi byłam, ale dałam sobie rade, najwazniejsze to wypracowac plan a reszta pojdzie juz sama-)