Zachcianki ciążowe

No faktycznie niezła ta mieszanka
Ja póki co nie mam zachcianek, ale za to ma je mój mąż :D
Co pójdzie do sklepu to mi coś przynosi albo wór słodyczy, albo ogórki, a wczoraj to nawet truskawki mi kupił

Misia napisal(a):

ale za to ma je mój mąż

no no to Twój mąż musi byc bardzo głodny a zarazem bardzo szczęśliwy :)

no to jak na początku zaczyna Cię rozpieszczać to przez całą ciążę będziesz jak królowa

wiolisia napisal(a):

przez całą ciążę będziesz jak królowa

No i tak powinno być

przeszła mi faza na cheesburgery, uff!
czas najwyższy, bo oponka mi się zaczęła robić (chociaż K. zawzięcie twierdzi, że żadnej oponki nie ma, to ja tam swoje wiem)

teraz polubiłam dan mleko danone, mogę to pić litrami

jak dzidziuś się domaga po tłustych i kalorycznych coś słodkiego to może na dziewczynkę?

napisal(a):

No faktycznie niezła ta mieszanka
Ja póki co nie mam zachcianek, ale za to ma je mój mąż :D
Co pójdzie do sklepu to mi coś przynosi albo wór słodyczy, albo ogórki, a wczoraj to nawet truskawki mi kupił

genialne super, na prawdę świetnie. Ja sama nie mogę się doczekać maleństwa. W sobotę byliśmy z T. u jego chrzestnej. I zapytała czy jestem przygotowana na bliźniaki, bo u nich w rodzinie się zdarzają... hmm
Oboje nie możemy sie doczekać okresu ciąży... Ale póki co myślimy o ślubie i kończeniu I-ego etapu studiów.
T. przed chwilą powiedział że będzie spełniać wszystkie moje zachcianki ciążowe... zobaczymy jak to będzie w praniu

No Monisia w takim razie czekamy na wieści

wiolisia napisal(a):

jak dzidziuś się domaga po tłustych i kalorycznych coś słodkiego to może na dziewczynkę?

oj, bardzo bym chciała :)
i mój K też by wolał dziewczynkę.

MonikaLuc napisal(a):

I zapytała czy jestem przygotowana na bliźniaki, bo u nich w rodzinie się zdarzają.

ojć, monika, no to nieźle :) z jednym maleństwem jest tyle roboty, a co dopiero z bliźniakami :)

marionette napisal(a):

z jednym maleństwem jest tyle roboty, a co dopiero z bliźniakami

proszę mnie nie straszyć
ja za to mam ochotę ciągle na oste jedzonko i dużo

A ja mam ochotę na wędlinę z "Bisty", sklepu osiedlowego w Kielcach Może ktoś mógłby mi podrzucić

Misia napisal(a):

Może ktoś mógłby mi podrzucić

Z chęcią bym to zrobiła, gdyby tylko było to możliwe