Zachcianki ciążowe

duszek, smażysz czy w piekarniku robisz??

frytkownica robi swoje

duszek napisal(a):

u mnie w diecie królują warzywa i owoce...

duszek napisal(a):

KOmpletnie nie jem nic słodkiego...bleeee

Mam tak samo
Poza tym mało oryginalnie: truskawki, arbuz kilogramami, marzę o nektarynkach i takich dużych słodkich śliwach
Mięso może dla mnie nie istnieć, ostatnio duszek, narobił mi smaka na pasztet drobiowy i wcinam go z pomidorkiem, codziennie

Niebanalna napisal(a):

ostatnio duszek, narobił mi smaka na pasztet drobiowy i wcinam go z pomidorkiem, codziennie

ja też ale z korniszonami

pasztetowy etap tez mialam

teraz jem wszystko co z ananasem: pizza z pieczarkami i ananasem, zapiekane tosty z szynka ananasem i serem, sałatka ananasowa ...
no i wszystko o smaku cytrynowym :P ulubiona to herbata cytrynowa z cytryna

Ostatnio przechodzę etap: mozzarella z pomidorem, bazylią, oliwą i zielonymi oliwkami z grzanką czosnkową na ciepło + sok 100% z pomarańczy z hiszpańską mandarynką
Jem prawie codziennie

Ja mam ogromną zachciankę na warzywa...moge tylko to jeść. I na zupę jarzynową mmm...i czasem fast food mi się marzy. I to chyba tyle. W pierwszej ciąży tak zupek chińskich nie mogłam się najeść. Teraz na szczęście tak nie mam.

Ja na razie nie zauważyłam żeby mnie jakoś szczególnie do czegoś ciągnęło.. aa wiem.. wszystko na ostro, z ostra papryką i ketchupem:) i ser żółty ;P

Ja ciagle jem wafle ryżowe ;) Ale generalnie nie mam wielkich zachcianek, napewno nie w stylu czekolada + ogórki ;) Czasem złapie ochota a to na kopytka, a to na pomidorówke... ale to chyba tak najnormalniej w swiecie, jak zawsze. I ciesze sie bo jem wszystko, od niczego mnie nie odrzuca i nie wymiotuje ;)) Grzeczna ta moja dzidzia ;))

czekolada.
mogłabym żyć tylko na czekoladzie.

ja mam ogromną fazę na brokuły, kiwi i dżem truskawkowy mogła bym jeść dzień i noc.

A ja narazie nie mam na nic faz Ale odrzucilo mnie od jajek w kazdej postaci i jogurtow