Zdjęcia podczas porodu

napisał/a: Ancja 2007-08-29 02:31
Sala porodowa to nie wybieg...
napisał/a: kaska1082 2007-12-21 23:49
marinero napisal(a):Ja bylem z zonka i malym na sali i mialem aparat i zrobilem kilka fajnych fotek i nie byly to fotki typu:wszystko widac. Widok malenstwa przy mamie i zadowolenie i szczescie na jej twarzy.Polecam przyszlym tatusiom

dawno tu nikt nie zaglądał a temat przecież taki ciekawy...
Ja też chciałabym zdjęcia dzieciątka od razu po urodzeniu, nawet jeszcze przed odcięciem pępowiny, ale moich bym nie chciała... No, może jedno z maleństwem na brzuszku, ale to było by zdjęcie do wglądu tylko i wyłącznie dla mnie, męża i dzidzi jak skończy 18-cie lat :)
Może zmienie zdanie z tymi zdjęciami przed umyciem dzidzi po drugim porodzie który w czerwcu mnie czeka, ale moja Amelka była tak piękna, wcale nie była mocno brudna, tylko włoski miała posklejane troszkę, główka śliczna okrąłą, kolor skóry taki opalony... Bardzo żałuję że nie mam jej zdjęć od razu po...
A mąż przy porodzie...? KONIECZNIE We dwoje robili niech we dwoje rodzą... :)

[ Dodano: 2007-12-21, 23:52 ]
Belay napisal(a):Z nas dwojga to ja jestem tą, która chce uwieczniać wszystkie cudowne chwile, a wtedy raczej trudno byłoby zrobić jakieś zdjęcie.

niestety, u mnie to też ja dużo bardziej szaleję z aparatem... Na dodatek mąż w Angli pracuje więc pewnie nie będzie go przy porodzie. A tak się napaliłam na zdjęcia maleństwa...
Może ktoś z personelu...? Chociaż pewnie będę bała się nawet zapytać...
napisał/a: Zosieńkaa 2008-05-29 20:22
Apropo aparatu to słyszałam i o opcjach kamerowania porodu... no coż... ja bym tak nie chciala rodzic...

ale to chyba sprawa indywidualna
napisał/a: Edytka 2008-06-04 11:42
Po przeczytaniu waszych wypowiedzi niby tak miomochodem zapytałam mojego mężczyznę czy na porodówke wziąłby aparat. Popatrzył tak z politowaniem i zapytał Oszalałaś aparat? Kamień spadł mi z serca, bo w sumie to nie mam nic przeciwko fotografowaniu pierwszych chwil matki i dziecka, ale jak znam mojego R. nie tylko takie zdjęcia by robił. Więc na jego odpowiedź z uczuciem ulgi powiedziałam, że to dobrze, że nie chce brać aparatu bo ja taka bym była napewno rozczochrana i wogóle. Na co on "no właśnie Kochanie dlatego jeśli coś to ja planuje wziąść kamere" Jak już coś będzie na rzeczy bede musiała mu to skutecznie wybić z głowy.
napisał/a: Mariola_K 2008-10-06 15:19
Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie aparatu na porodówce
napisał/a: Fragma_88 2008-10-28 21:56
Ja też sobie tego nie wyobrażam:)
napisał/a: zuzaz89 2008-10-28 22:09
rozumie po porodzie, ale nie wiem czy takie efektowne byłyby te zdjęcia
napisał/a: Anula22.12 2008-10-29 18:45
ojciec mojej chrześniaczki był przy porodzie i robił fotki podczas porodu szok
napisał/a: Ariela5 2008-11-04 22:14
Ja osobiście nie wyobrażam sobie, żeby ktoś robił mi zdjęcia na porodówce :| ludzie to mają pomysły...
napisał/a: ewa_g1 2009-04-07 21:12
Chyba bardzo niewiele z Nas to sobie wyobraża, ja także nie. To powinna być chwila uroczysta, ale tylko dla dwóch najbliższych sobie osób i rodzącego się dziecka. Robienie zdjęć przekształca ten piękny rytuał w jakiś show. Dziś kamery wcisną się wszędzie. Co innego zdjęcie po porodzie, dumna mamusia z dzieckiem na ramieniu – tu jest się czym chwalić.
napisał/a: Justyna825 2009-04-10 10:36
takie emocje i aparat, nie sądzę żeby to były dobre zdjęcia ręce by mi się trzęsły.
Chociaż teraz jest moda, aby wszystko "dokumentować", nawet noc poślubną:)
napisał/a: niebieskooka3 2009-04-13 09:57
ani aparat ani kamera niet! ja sie zastanawiam czy w ogóle wpuszczę tam mojego partnera...to jednak jest taka chwila kiedy kobieta nie jest do końca sobą a w ogóle dokumentowanie tego to już nie do pomyślenia jak dla mnie.