Co na prezent ślubny?

a ja za 27 dni mam zostac zona i znajomi pytaja co chcemy dostac i tu zonk bo glupio powiedziec ze pieniadze bo juz jakis czas razem mieszkamy wiec do domu raczej nic nam sie nie przyda:/

Dziś slub mojego ojca. Kupiłam mu ogromny zestaw eleganckich sztucców. Nie wydaje mi sie zeby kasa była w tej sytaucji na miejscu.
Ja biore ślub za 3 miesiace i wolałabym jednak kasę.

ja tez wolalabym kase...na razie zostajemy w moim rodzinnym domu i tu nie potrzebuje żadnych pościeli, ręczników, żelazek, sprzetu AGD, garnków itp. Mam nadzieje że moi goscie wezma to pd uwage, a gdyby się zdażyło ,że bedziemy mieli wlasne mieszkanie, to nikomu o tym nie powiem, żeby przypadkiem nie poszły w ruch patelnie i czajniki albo dywany we wściekłe kwiatowe wzory
Jednak rodzice są przeciwni dołączaniu jakiś wierszyków-wg nich niektórzy goście mogą sie wstydzić włożyć 100-200 i będa się czuli skrepowani a tak kupili by cos eleganckiego za to cene.Uważają że lepiej w rozmowie delikatnie zasugerować, ze wolimy pieniądze bo to mniej zobowiazujące niz wierszyki

Dobrym pomysłem jest tez zasponsorowanie podróży ale to raczej wiecej osób powinno sie na to złożyc, bo to wydatek paru tysięcy

Ja proponuję monetę kolekcjonerską jako prezent ślubny. Monety są zarazem piękne i wartościowe. Ceny dobrych srebrnych monet (1 uncja czystego srebra) w ładnym opakowaniu mieszczą się w przedziale od 150zł do 500zł, więc każdy może wybrać coś dla siebie. Polecam CiekaweMonety.pl

Tutaj przykład:


Pozdrawiam.

Kolejna reklama tylko chyba nietrafiona:/ wolałabym dostać kasę albo chociaż żelazko:P

prezent.ślubny, to to może nie jest, ale sama się zastanawiam nad taką monetą, jestem zbieraczem i ta jest śliczna!!!!

My również pieniądze Najbardziej się przydadzą...

Pieniadze. Mieszkanko mamy urzadzone wiec nie chcemy kolejnego robota kuchennego czy poscieli co nam nie bedzie pasowala do reszty. Dlatego tez do zaproszen dodawalismy wkladke z wierszykiem ze ".....mlodzi prosza o pieniazek".

Anika_111 napisal(a):

Dlatego tez do zaproszen dodawalismy wkladke z wierszykiem ze ".....mlodzi prosza o pieniazek".

I jak najbardziej uważam ze jest to na miejscu :)

mam za tydzień wesele kuzynki i tez zupelnie nie mam pojecia co jej kupic... chyba wybiore pieniazki tylko nie wiem ile? sama za duzo ich nie mam ale nie chce zeby pomyslal ze jej zaluje... poradzcie...

Proponuje na prezent ślubny sesję zdjęciową :)

nelcia000, kup prezent, zamiast się rujnować, skoro nie masz. Wiem, że jestem w mniejszości, ale prezent - pieniądze tak się już przyjął, że goście zaczynają odczuwać presję "koperty". Dlatego jestem przeciw. Prezent poniżej "kwoty minimalnej" może być cudowną pamiątką i wyrazem uczuć, jeśli zna się gust obdarowywanego. Jeśli wiesz, co to mogłoby być, kup to, jeśli nie - zawsze dobrym rozwiązaniem jest dzieło sztuki dobrej jakości - np akwarela lub olej, jeśli budżet pozwala, ładnie oprawiony, w stylu mieszkania lub w guście pary. Może nie jest to artykuł pierwszej potrzeby, ale będzie pamiątką na lata, kiedy weselne koperty będą dawno wspomnieniem. Jeśli nie (np z powodu niepewności co do stylu), zawsze miłe są 2 filiżanki z czymś dodatkowo (zestaw do herbatki dla dwojga ), 2 szlafroczki do pary, albo coś symbolicznego - np 2 designerskie świeczniki czy wazony stanowiące parę, poradniki małżeńskie z przymrużeniem oka dla niej i dla niego, para śmiesznych koszulek typu superżona i supermąż, itd. Możliwości jest mnóstwo, wszystko zależy od upodobań pary i możliwości portfela. Powodzenia.