Czy zaczynacie sie stresowac??

napisał/a: ~gość 2007-04-26 20:50
iwa napisal(a):miałam kolejny sen o ślubie ale nawet nie do opowiedzenia

A mnie nic sie nie śni ostatnio...śpię jak kamień :P
kasia_a napisal(a):wydaje mi się, że jak mieszkanie przeżyję to wesele będzie pikuś ...

Myślę tak samo .....
napisał/a: Kinia 2007-04-26 20:54
No a ja się stresuję, że wydamy pieniądze na wesele i w końcu nic nie będziemy mieli na remont...
napisał/a: kasia_b 2007-04-26 21:05
Kinia, a ja mam najpierw mieszkanie a później wesele - i chcielibyśmy przed weselem sie wprowadzić tyko, że na to będzie przeznaczona kasa z wesela - majacze już chyba
napisał/a: Kinia 2007-04-26 21:30
No coś ty czaję, ale jak ja sobie pomyślała ile wydam na to, a wiadomo, że jak w końcu tylko 80 osób przychodzi to wiele nie zbierzemy i dobrze by było, żebyśmy wyszli na zero,a przecież jeszcze rodzice ile zapłacą, więc już nie liczę na to, że z pieniędzy z wesela uda nam się coś wyremontować...
napisał/a: ~gość 2007-04-27 09:01
Kinia, głowa do gory, może akurat bardzo pozytywnie się zaskoczysz? My mamy podzielone koszty: część idzie na wesele i większa część na remont. Choć myśle, że urządzać sie będziemy spokojnie do końca tego roku...
Najważniejsze, że masz dobre samopoczucie i sie nie stresujesz..

Ciekawe, jak tam MonikaLuc ?? W koncu to już JUTRO
napisał/a: Kinia 2007-04-27 10:59
Jakoś myślałam pozytywnie do czasu jak ne zobaczyłam jaka jest sytuacja, bo mamy jeszcze duży dług za samochód i nawet z pieniędzmi z wesela może nam mało co zostać po spłaceniu samochodu.
W ogóle marzyłam o jakiejś podrózy, ale chyba w tym roku się nie uda, też chciałam Egipt albo coś w tym stylu, ale niestety...Eh jakoś się zdołowałam tym wszystkim, myślałam, że sytuacja wygląda korzysniej...
napisał/a: reni123 2007-04-27 11:46
śniło mi się że przez pomyłkę uszyli mi czarną suknię a mój M. namawiał mnie żeby iść w niej do ślubu
napisał/a: palika 2007-04-27 13:23
A mi się śniło, że zaczęłam wpinać welon w nieuczesane wogóle włosy i połamały mi się zęby w grzebyku i wogóle jakaś taka potargana byłam .

Kinia chyba cię rozumiem. My też niewiele z wesela będziemy mieli i też w egzotyczną podróż się nie wybierzemy , ale za to obiecaliśmy sobie, że wybierzemy się do Zakopanego chociaż na weekend TYLKO WE-DWOJE
napisał/a: Belay 2007-04-27 14:16
Donia1981 napisal(a):Ciekawe, jak tam MonikaLuc ?? W koncu to już JUTRO


Też sobie dzisiaj zadałam to pytanie?

Moniś daj znać, jeśli oczywiście możesz i jesteś w stanie..
napisał/a: Kinia 2007-04-27 15:22
Kolejny zonk właśnie moja koleżanka ma zadała pytanie "czy masz podkład?" (bo to koleżanka, która się tym zajmowała, ale teraz porzuciła ten fach i chyba już jej się wszystko przeterminowało)
Niestety nie mam żadnego dobrego i teraz będę miała jazdę: kupić dobry podkład....albo będę wyglądać jak....
napisał/a: slonko4 2007-04-27 18:33
Mnie niestety już dziś dopadają stresowe bóle żołądka, ale mama wciąż mnie uspakaja, że już wszystko jest załatwione i będzie dobrze. I tą myślą się jakoś pocieszam...
napisał/a: iwa2 2007-04-27 18:59
slonko, no pewnie, że będzie dobrze nie masz się czym stresować, jesteś dobrze przygotowana na każdą ewentualność więc nic Cię nie zaskoczy