Noc poślubna...

ashley86, mój też twierdził, że on padnie spać i na nic siły nie będzie miał. No cóż: bardzo się pomylił

WiosnaRadosna, Isabel, mój Luby też tak mówi;) ja się podpisuję, bo tak sobie myślę, że człowiek jest tylko człowiekiem i określone siły ma. Z drugiej jednak strony myślę sobie, że człowiek jest aż człowiekiem i ma określone potrzeby;) myślę o tej koszulce ecri, chociaż nie wiem, czy mi się przyda;)

ps. do dziewczyn, które są już po nocy poślubnej: ustalałyście coś z Narzeczonymi w sprawie przebiegu tej nocy?;)

karollinna napisal(a):

myślę o tej koszulce ecri, chociaż nie wiem, czy mi się przyda;)

Lepiej mieć i w niej spać, niż nie mieć i żałować, że nie byłaś przygotowana.

karollinna napisal(a):

ustalałyście coś z Narzeczonymi w sprawie przebiegu tej nocy?

Ja się tylko zapytałam, czy ma jakąś wizję, powiedział, że tak: padnięcia i zaśnięcia, więc stwierdziłam, że się nie będę na nic nastawiać, ale się przygotuję mimo wszystko. I dobrze zrobiłam

Wow, dziekuje za tak liczne odpowiedzi! :) Czyli jednak takie watpliwosci to cos normalnego ;) Jednak ta noc poslubna musi miec cos w sobie

WiosnaRadosna, dzięki;) nastawiać się nie będę, ale się przygotuję. dobra rada;)

karollinna napisal(a):

nastawiać się nie będę, ale się przygotuję

karollinna, swietne podejscie

ashley86 napisal(a):

Jednak ta noc poslubna musi miec cos w sobie

oj ma

Ja tam nie jestem (już ;)) typowo imprezową osobą i zawsze takie towarzyskie spędy, a takim rodzajem imprezy jest też wesele, mnie wymęczają, więc w moim przypadku magia nocy poślubnej nie zadziałała, tym bardziej, że nienawidzę presji wynikającej z sytuacji (typu jest sylwester musisz mieć ochotę na szaloną imprezę) i wg mnie jest wiele lepszych nocy na seks, niż noc poślubna, ale wiadomo, że u każdego to inaczej :) Nie nastawiaj się w żadną stronę, a ładna bielizna nawet jeśli ma być do spania, to moim zdaniem i tak jest konieczna. Nie musicie zapamiętać tej nocy jako dziką,a le jednak to będzie Wasza pierwsza noc jako mąż i żona i warto ją uczcić czymś ekstra, nawet jeśli macie zasnąć wtuleni w siebie :)

Joanna_21 napisal(a):

Ja tam nie jestem (już ) typowo imprezową osobą i zawsze takie towarzyskie spędy, a takim rodzajem imprezy jest też wesele, mnie wymęczają, więc w moim przypadku magia nocy poślubnej nie zadziałała, tym bardziej, że nienawidzę presji wynikającej z sytuacji (typu jest sylwester musisz mieć ochotę na szaloną imprezę) i wg mnie jest wiele lepszych nocy na seks, niż noc poślubna, ale wiadomo, że u każdego to inaczej Nie nastawiaj się w żadną stronę, a ładna bielizna nawet jeśli ma być do spania, to moim zdaniem i tak jest konieczna. Nie musicie zapamiętać tej nocy jako dziką,a le jednak to będzie Wasza pierwsza noc jako mąż i żona i warto ją uczcić czymś ekstra, nawet jeśli macie zasnąć wtuleni w siebie

Fajne podejscie i takie ludzkie :) Pewnie, ze nic na sile nie mozna robic. Cos w tym jest, ze przyjelo sie, ze noc poslubna powinna byc goraca i niezapomniana ( pewnie wynika to z tego, ze kiedys para przezywala wowczas swoj pierwszy raz). Ale czasy sie zmienily i nie ma sensu trzymac sie stereotypow- jezeli dana para woli w swoja noc poslubna zasnac wtulona w siebie, to taka noc moze byc rowniez dla niej wyjatkowa, bo pierwsza malzenska i inna, niz sie przyjelo :)

ashley86 napisal(a):

noc poslubna powinna byc goraca i niezapomniana

Ale to chyba w ogóle nie ma co się trzymać stereotypów i tego co się utarło, tak jak z seksem - każda para lubi co innego i co innego będzie dla niej niezapomniane

napisal(a):

ashley86 napisał/a:
noc poslubna powinna byc goraca i niezapomniana
Ale to chyba w ogóle nie ma co się trzymać stereotypów i tego co się utarło, tak jak z seksem - każda para lubi co innego i co innego będzie dla niej niezapomniane

No tak, ale zeby nic w te noc nie robic, to takie troche skrajne podejscie ;)

ashley86 napisal(a):

No tak, ale zeby nic w te noc nie robic, to takie troche skrajne podejscie

znajac zycie jakbys tu zapytala to pewno bedzie podobny procent takich, ktorzy mieli noc poslubna i tych ktorzy nie