Nowe nazwisko - długo sie do niego przwyczajałyście?

zlośliwa napisal(a):

Ja zamierzam używać podwójnego nazwiska. Moje panieński z nazwiskiem Lubego ładnie się komponuje. Podobnie jak u Journeyman(ka) mój Luby krzywi sie na taki obrót spraw, dopiero jak obiecałam że dzieciaczki będą nosić tylko jego nazwisko to się udobruchał.

No u mnie zupełnie jest tak samo. Też mu obiecałam, że dzieci będą miały tylko i wyłącznie jego nazwisko. Zresztą tego inaczej już sobie nie wyobrażałam. Po co dzieciom komplikować życie z dwoma nazwiskami ;). Nawet dwóch imion nie bedę im dawać.

igmu napisal(a):

Ja przyjmę nazwisko męża - jest ładne, znane i kończy się na -ska, -ski :)
Mój K. często nazywa mnie swoim nazwiskiem , na razie dla żartu :)

mam taką samą sytuację, mój przyszły bardzo Mąż ma również znane, ładne i kończące się na -ski nazwisko :)

Mój P. również, drocząc się, nazywa mnie swoim (a niedługo Naszym, ajj, miłe to :)) nazwiskiem. przyjemne to :D

hmmmmm i z małego wyraziku jaki można mieć problemik ja osobiście zastanawiam się nad dwuczłonowym ale nie jestem do końca pewna ale na pewno chce mieć po przyszłym więc jak nie obydwa to tylko JEGO

Ja sie bardzo szybko przestawilam. Prawde mowiac nigdy nie mialam sytuacji zebym sie przedstawila z panienskiego... Czasem na samym poczatku jak szybko cos dyktowalam to mi w glowie przemykala mysl ze Magda P... ale zawsze mowilam Magda M... ku uciesze meza

ja się ciągle nie umiem przestawić. Może dlatego, że ciągle jeszcze muszę się podpisywać panieńskim nazwiskiem w pracy, itd. Ale mimo wszystko, ciężko jest i tyle

corsyka napisal(a):

ja się ciągle nie umiem przestawić. Może dlatego, że ciągle jeszcze muszę się podpisywać panieńskim nazwiskiem w pracy, itd

ja mam dokładnie tak samo!

A czemu sie panienskim podpisujecie?? Na mnie sie wydarli w urzedzie itp ze ja prawo lamie!! Odkad wzielam slub juz nie ma MP tylko MM i tak mam sie podpisywac....

Magda_86 napisal(a):

A czemu sie panienskim podpisujecie??

w pracy nie mogłąm nic zmienić bo czekam na nowy dowód a bez dowodu nic nie zrobię.nie tylko w pracy zresztą bo i w banku,w przychodni..

Marteczka76 napisal(a):

w pracy nie mogłąm nic zmienić bo czekam na nowy dowód a bez dowodu nic nie zrobię.nie tylko w pracy zresztą bo i w banku,w przychodni..

otóż to

Magda_86 napisal(a):

A czemu sie panienskim podpisujecie?? Na mnie sie wydarli w urzedzie itp ze ja prawo lamie!! Odkad wzielam slub juz nie ma MP tylko MM i tak mam sie podpisywac....

no bo w pracy siedzimy na specjalnych kodach itd. A wymiana kodów, identyfikatorów i kart dosyć długo trwa. A ja nie mogę się podpisać innym nazwiskiem niż to jakie na razie widnieje w systemie
I nie wiem, czy łamię prawo, skoro dopiero jak ma się nowy dwód to można zmienić kartę ubezpieczeniową do lekrza, prawo jazdy i paszport? Więc jeszcze 2m,5 tygodnia czekania. I na pewno prawa nie łamię

corsyka napisal(a):

Marteczka76 napisał/a:
w pracy nie mogłąm nic zmienić bo czekam na nowy dowód a bez dowodu nic nie zrobię.nie tylko w pracy zresztą bo i w banku,w przychodni..
otóż to

to ja jestem w szoku... ja musialam tylko pokazac odpis aktu i tyle... a jak mnie zlapali ze starym sie podpisuje to nawrzeszczeli ze lamie prawo

a do mnie ciągle nie dociera, że jakoś inaczej się nazywam

Rooda666 napisal(a):

a do mnie ciągle nie dociera, że jakoś inaczej się nazywam

mam identiko