Nowe nazwisko - długo sie do niego przwyczajałyście?

napisał/a: mag4 2009-02-14 11:05
Ja nie miałam żadnego problemu i od razu się przestawiłam na nowe nazwisko :) chociaż na początku, kiedy musiałam gdzieś powiedzieć jak się nazywam, dziwnie się czułam dodając do mojego imienia jakieś inne nazwisko :) Dłużej przestawiali się moi uczniowie, bo jestem nauczycielką ;)
napisał/a: basia1125 2009-02-14 12:03
Bylo calkiem ok z przestawieniem się.
Jak wyelnialam wniosek na dowód, to z rozmachu zaczęlam pisać G zamiast O.
ale to chybbyla jedyna pomylka....
Z podpisywaniem się nazwiskiem albo rzedstawianiem się, nie mialam większych problemów.
Dlużej mi zeszlo na przestawieniu się w pisniu innych inicjalów. W pracy często na różnych listach tylko icjaly wpisujemy.
Nazwisko już pisalam nowe a inicjaly ciągle BG
napisał/a: kitty1 2009-02-14 12:38
Dziewczyny, wyobraźcie sobie, że mam jeszcze pół roku do ślubu, a raz mi się zdarzyło podpisać na umowie nazwiskiem mojego narzeczonego Bardzo się ucieszył, jak mu o tym powiedziałam
napisał/a: charlize1 2009-02-14 14:17
_Kitty_, hehee, no niezle niezle ...ja juz teraz wiem, ze bede miec problemy hehe jak bede miec nazwisko meza...bo ma dosc skomplikowane nazwisko i wszedzie zle je zapisuja ...smialam sie, ze moze wezmie moje - bo ja mam krotkie i prosciutkie i nie bedzie problemow
napisał/a: jente8 2009-02-14 14:22
charlize napisal(a):ja juz teraz wiem, ze bede miec problemy hehe jak bede miec nazwisko meza...bo ma dosc skomplikowane nazwisko i wszedzie zle je zapisuja

To u mnie będzie odwrotnie: moje skomplikowane zmienię na - co prawda dłuższe ale - proste i zrozumiałe nazwisko męża. No i mam to szczęście, że oba tak samo się zaczynają, więc ani inicjały mi się nie zmienią, ani z nauką podpisu nie będzie problemu ;) Będzie "Sk..." a potem jakiś niewyraźny szlaczek i gotowe
To na razie takie moje przypuszczenia, po ślubie napiszę jak było w praktyce ;)

_Kitty_ napisal(a):mam jeszcze pół roku do ślubu, a raz mi się zdarzyło podpisać na umowie nazwiskiem mojego narzeczonego Bardzo się ucieszył, jak mu o tym powiedziałam

No nieźle
napisał/a: ~gość 2009-02-14 14:24
A ja bede miala z prostego na proste aczkolwiek dluzsze i gorsze do podpisu. I wogole to nazwisko meza bardziej mi sie podoba. Znaczy przyszlego
A najbardziej podoba mi sie ze zamiast MAGDA P. bede MAGDA M. Tylko gdzie ten Piotr...
napisał/a: Apple 2009-02-14 14:28
mój M. i ja działamy nadal w teatrze studenckim. Od czasu zaręczyn gdy robimy jakieś listy np. na wyjazd do teatru...itp. mój narzeczony wpisuje mnie już ze swoim nazwiskiem - powiedział, że mam się przyzwyczajać

Po ślubie będziemy państwo MM: ja M.M. i on M.M.
napisał/a: evilgirl89 2009-02-14 16:34
Magda_86 napisal(a):A najbardziej podoba mi sie ze zamiast MAGDA P. bede MAGDA M. Tylko gdzie ten Piotr...

moze G ma na drugie Piotr
ja byłam K.M a teraz K.T a mój niezmiennie T.T.
ale mój brat ma żonę o tym samym imieniu co ja ( Kaśka) no i dalej w rodzinie jest Kaśka M.
napisał/a: dark_salve 2009-02-14 17:02
evilgirl89 napisal(a):a mój niezmiennie T.T.

to jakby Audi ;)

A ja to sam nie wiem jak to będzie... jak się przyzwyczaję do nowego nazwiska :/ Pewnie na początku będę się mylił. Zobaczymy jak to będzie.

napisał/a: kitty1 2009-02-14 17:03
evilgirl89 napisal(a):ale mój brat ma żonę o tym samym imieniu co ja ( Kaśka) no i dalej w rodzinie jest Kaśka M.

Brat mojego narzeczonego ma narzeczoną o takim samym imieniu co ja, w tym roku więc w rodzinie pojawią się dwie nowe osoby o tym samym imieniu i nazwisku
napisał/a: ~gość 2009-02-14 17:53
dark_salve,
napisał/a: iwa2 2009-02-14 19:14
dark_salve, nie martw się , z czasem się przyzwyczaisz jak my wszystkie