Nowe nazwisko - długo sie do niego przwyczajałyście?

napisał/a: Karolinka_U 2009-02-14 19:24
iwa napisal(a):dark_salve, nie martw się , z czasem się przyzwyczaisz jak my wszystkie
napisał/a: aptekara 2009-02-14 19:30
misiaq napisal(a):Jak odbierałam nowy dowód (a zmieniałam z powodu zmiany nazwiska) to zamiast nowym podpisałam się panieńskim, pani urzędniczka nie była zadowolona
Ja zrobiłam to samo!!! Moja jednak głupkowato się uśmiechnęła i stwierdziła "To wypełniamy jeszcze raz"

Ja nadal jakoś dziwnie nie potrafię się przestawić. Tzn. podpisuję się męża i już o tym pamiętam, ale jakoś mi tak imię do nazwiska nie pasuje... Pewnie jeszcze pół roku i będzie git!!!
napisał/a: ~gość 2009-02-15 06:21
evilgirl89 napisal(a): moze G ma na drugie Piotr
niestety ma Tomasz
dark_salve,
napisał/a: jente8 2009-02-15 14:16
iwa napisal(a):dark_salve, nie martw się , z czasem się przyzwyczaisz jak my wszystkie

napisał/a: dark_salve 2009-02-15 16:47
Niebanalna napisal(a):dark_salve,

iwa napisal(a):dark_salve, nie martw się , z czasem się przyzwyczaisz jak my wszystkie

Karolinka_U napisal(a):iwa napisał/a:
dark_salve, nie martw się , z czasem się przyzwyczaisz jak my wszystkie

Magda_86 napisal(a):dark_salve,

ula_jente napisal(a):iwa napisał/a:
dark_salve, nie martw się , z czasem się przyzwyczaisz jak my wszystkie



Już się tłumaczę z mojej małej prowokacji ;) :P

napisal(a):A ja to sam nie wiem jak to będzie... jak się przyzwyczaję do nowego nazwiska :/ Pewnie na początku będę się mylił. Zobaczymy jak to będzie.

Chodziło mi o nowe nazwisko Uli ;) :P

napisał/a: ~gość 2009-02-15 17:11
dark_salve napisal(a):Chodziło mi o nowe nazwisko Uli

Przecież nie wołacie do siebie po nazwisku, więc raczej nie powinieneś miec z tym problemów
napisał/a: charlize1 2009-02-15 17:46
jak juz pisalam moje nowe (po mezu) bedzie bardziej skomplikowane i dluzsze ...ale za to rodowe , a moje bylo takie magiczne - ze od przodu i od tylu tak samo sie je czytalo
napisał/a: Linijkaaa 2009-02-25 09:44
Moje przyszłe nazwisko nie będzie długie, ale za to lekko skomplikowane i trudne do wymówienia więc chyba będę się musiała dłuuugo przyzwyczajać
napisał/a: Asior 2009-02-25 09:53
Ja z racji tego, że mam dwa to przedstawiam się normalnie, później dodając, albo i nie;p po mężu:)
Co do podpisywania się męza nazwisko jest dużo lepsze bo tylko 5 liter:)
Wczoraj zaniosłam kozaki do szewca i podałam tylko panieńskie nazwisko, właśnie Ł poszedł je odebrać:) ciekawe czy sie nie wścieknie
napisał/a: arTemida 2009-02-25 09:53
Ja jeszcze do teraz, czyli 9 miesięcy po ślubie, podaje w pędzie tylko swoje zapominając że mam podwójne
napisał/a: kasia_b 2009-02-25 09:57
no mi tez to troszkę zajęło - ale pamiętam w pracy już po urlopie po ślubie jak wróciłam - ktoś dzwoni oczywiście przedstawiam się - "dzień dobry Katarzyna A." odłożyła słuchawkę - oj kurcze to nie ja
ale i tak najlepszy numer był jak kto dzwoni już jakiś czas później i prosi panią B. a ja yyyyyy nie wiem kto to dopiero o kilku sekundach załapałam, że to ja

a Maciek za to nie bardzo mógł się przyzwyczaić jak ktoś do niego mówił "co u żony" nie bardzo wiedział o kim ma mówić
napisał/a: ~gość 2009-02-25 10:05
kurcze mija miesiąc a ja wciąż używam swojego
buuuu.....a najbardziej wkurza jak inni (rodzinka i mąż) czy na pewno tak się nazywam, takiej osoby już nie ma

[ Dodano: 2009-02-25, 10:06 ]
kasia_a napisal(a): prosi panią B. a ja yyyyyy nie wiem kto to dopiero o kilku sekundach załapałam, że to ja