Po jakim czasie zaręczyny?
napisał/a:
modliszka24
2007-08-22 15:26
zareczyny to indywidualna sprawa niektorym starczy miesiac niektorym piec lat ale jesli milosc jest wielka warto czekac to wyjatkowy dzien
napisał/a:
Jeanet.te
2007-08-27 12:09
Moje Kochanie poprosiło mnie o rękę dokładnie po 10 miesiącach i 2 dniach znajomości :)
napisał/a:
modliszka24
2007-08-30 09:40
nawet moze byc po mieisacu znam takie przypadki nie wrozylam im dobrze bo wydawalo mi sie ze to za krotki okres czasu a oni nadal sa razem i sa bardzo szczesliwi wiec nie ma na to reguly
napisał/a:
Madzinka1
2007-08-30 12:21
Ja tam nie wierzę w takie porzekadła Podobno 7 to szczęśliwa liczba . Nie damy się
napisał/a:
bodo
2007-09-02 09:46
Nasze zaręczyny odbyły się po 5 latach 8 miesiącach i 30 dniach.
Na dzień przed naszą 69 miesięcznicą.
To że będziemy razem wiedzieliśmy już dużo wcześniej ale czekaliśmy z zaręczynami do dobrego momentu (finansowego).
Chcieliśmy aby ten moment oznaczał dla nas czas na przygotowania do ślubu a nie tylko pierścionek na palcu mojej B.
Mialo być wszystko pięknie, zaplanowane i w ogóle.
Niestety teraz żałuje że nie zrobiłem tego rok wcześniej. W Maju zmarł mój Tata i smutno nam bardzo że nie będzie go w dniu ślubu z nami.
Tak więc nie zawsze jest warto czekać, jeżeli się wie że będziecie razem na zawsze.
Pozdrawiam
Na dzień przed naszą 69 miesięcznicą.
To że będziemy razem wiedzieliśmy już dużo wcześniej ale czekaliśmy z zaręczynami do dobrego momentu (finansowego).
Chcieliśmy aby ten moment oznaczał dla nas czas na przygotowania do ślubu a nie tylko pierścionek na palcu mojej B.
Mialo być wszystko pięknie, zaplanowane i w ogóle.
Niestety teraz żałuje że nie zrobiłem tego rok wcześniej. W Maju zmarł mój Tata i smutno nam bardzo że nie będzie go w dniu ślubu z nami.
Tak więc nie zawsze jest warto czekać, jeżeli się wie że będziecie razem na zawsze.
Pozdrawiam
napisał/a:
modliszka24
2007-09-03 11:45
jak dla mnie to moga byc nawet po miesiacu zalezy czy milosc jest wielka a dotrzec sie mozna pozniej
napisał/a:
kasia22213
2007-09-03 13:13
uwazam,ze nie wazne jest ile czasu..tylko czy sie ludzie kochaja,w jakim sa wieku(nie wyobraza sobie 19latkowie areczyn po roku) ale jesli ktos jest ustatkowany finansowo, jest starszy i po roku zna wartosc swoich uczuc,..to zcemu nie:)
http://www.annakowalska.pl
http://www.annakowalska.pl
napisał/a:
gold-fish
2007-10-02 14:42
Niedługo miną nam 4 lata od poznania :)
napisał/a:
chorera
2007-10-02 15:00
po 1,5 roku bycia razem:) po 1 roku bycia razem oficjalnie:)
napisał/a:
Asior
2007-10-02 15:07
Zaręczylismy sie po roku, miesiącu i 10 dniach
napisał/a:
~gość
2007-10-02 20:00
Nasze zaręczyny odbyły się prawie po 5 latach chodzenia :)mój narzeczony mówił, że planował mi się oświadczyć już rok temu, no ale jakoś tak wyszło ostatecznie w tym roku. Ślub planujemy wziąć w sierpniu 2009 i szczerzę troszkę mnie przeraża, że to aż dwa lata:( Nie mogę się doczekać tego najszczęsśliwszego dnia w życiu :)
napisał/a:
LuigiSan
2007-10-11 10:58
Mam pytanie do Pań jesli sa obecne na forum.
Mam zamiar sie zaręczyć w taki otórz sposób:
" zaraz po pracy, którą kończy moja wybranka o 17:00, mam zamiar ją zabrać na kręgle bo bardzo chciała już od dawna. Zamówiłem je na 18:00 na jedną godzinę. Zaraz po kręglach, zawoże ją na nasze miejsce, gdzie się poraz pierwszy poznaliśmy. Tam zamierzam wyjąć z bagarznika bukiet kwiatów, ktore oczywiście wcześniej kupię :) i na nich będzie karteczka widniała z napisem "" Szukaj wśród kwiatów "". W śród tego bukietu będzie jeden kwiatek sztuczny, w którym będzie ukryty pierścionek, ale nie ten zaręczynowy, tylko taki starszy, który nosiła kiedyś, a prawdziwy będzie ukrytyw moich spodniach. Jak znajdzie ten starszy to pewnie się ucieszy, albo powie, że co to ma znaczyć i właśnie ja w tym momęcie powiem coś takiego
"" ooo znalazłaś, a;e to nie jest prawdziwy. prawdziwy mam tu .."" i w tym momęcie uklęknę i porposzę ją o rękę.
i co wy na to może tak być ????????
Mam zamiar sie zaręczyć w taki otórz sposób:
" zaraz po pracy, którą kończy moja wybranka o 17:00, mam zamiar ją zabrać na kręgle bo bardzo chciała już od dawna. Zamówiłem je na 18:00 na jedną godzinę. Zaraz po kręglach, zawoże ją na nasze miejsce, gdzie się poraz pierwszy poznaliśmy. Tam zamierzam wyjąć z bagarznika bukiet kwiatów, ktore oczywiście wcześniej kupię :) i na nich będzie karteczka widniała z napisem "" Szukaj wśród kwiatów "". W śród tego bukietu będzie jeden kwiatek sztuczny, w którym będzie ukryty pierścionek, ale nie ten zaręczynowy, tylko taki starszy, który nosiła kiedyś, a prawdziwy będzie ukrytyw moich spodniach. Jak znajdzie ten starszy to pewnie się ucieszy, albo powie, że co to ma znaczyć i właśnie ja w tym momęcie powiem coś takiego
"" ooo znalazłaś, a;e to nie jest prawdziwy. prawdziwy mam tu .."" i w tym momęcie uklęknę i porposzę ją o rękę.
i co wy na to może tak być ????????