PORADNIA RODZINNA

napisał/a: ~gość 2012-01-23 11:35
Chciałabym to jak najszybciej załatwić. Znalazłam info, że w kościele w Wilanowie nie trzeba się zapisywać, spotkania są grupowe w formie wykładu, co tydzień w środę o 17.
Tylko nie wiem czy to aktualne info, a nie ma żadnego kontaktu podanego, żeby się dowiedzieć. A na taką godzinę obydwoje musielibyśmy się urywać z pracy
napisał/a: daffodil1 2012-01-23 11:39
Miśka27, ja nawet nie mam szans na tą godzinę...

a czy poradnię można zrobic przed naukami?
napisał/a: kania3 2012-01-23 11:42
Miśka27 napisal(a):Czy Warszawianki mogłyby polecić jakąś sensowną poradnię? Bez nawiedzonych pań i konieczności rysowania wykresów?

Nawiedzone panie możesz bez problemu ominąć, ale w jaki sposób chcesz zaliczyć naukę npr bez nauki npr, to pojęcia nie mam. Toć po to właśnie jest ta poradnia, żeby te wykresy rysować.
napisał/a: ~gość 2012-01-23 11:52
kania napisal(a):
Miśka27 napisal(a):Czy Warszawianki mogłyby polecić jakąś sensowną poradnię? Bez nawiedzonych pań i konieczności rysowania wykresów?

Nawiedzone panie możesz bez problemu ominąć, ale w jaki sposób chcesz zaliczyć naukę npr bez nauki npr, to pojęcia nie mam. Toć po to właśnie jest ta poradnia, żeby te wykresy rysować.

Nie wszędzie tego wymagają i z tego co mi wiadomo oradnia, to nie tylko NPR. Poza tym rysowanie wykresów przy hormonach trochę mija się z celem ;)
napisał/a: daffodil1 2012-01-23 12:00
daffodil napisal(a):a czy poradnię można zrobic przed naukami?
ponawiam :)
napisał/a: ~gość 2012-01-23 12:07
Szczerze to nie wiem, ale nie przychodzi mi do głowy żaden argument, który by tego zabraniał ;)
Co prawda my po naukach dostaliśmy kartki z miejscem na zaliczenie poradni, ale wydaje mi się, że poradni też jakiś kwit mogą wydać.
Ale to tylko moje gdybanie, lepiej się dowiedzieć w miejscu, gdzie będziecie zaliczali poradnię.
napisał/a: ~gość 2012-01-23 12:34
kania napisal(a):w jaki sposób chcesz zaliczyć naukę npr bez nauki npr, to pojęcia nie mam.
jak miało się w szkole taki przedmiot z wychowania do życia w rodzinie można się wykłócić i spotkanie trwa 5 sek - podpisywanie papierka. Po to to było. Inaczej na cholerę zostawało się po godzinach, raczej nie dla przyjemności - tylko żeby mieć to później z głowy.

Miśka27, ja bym na Twoim miejscu podzwoniła w różne miejsca i powiedziała, że pracujesz, bierzesz hormony, obecnie jest taki dostęp do książek, ginekologów, że bez tej Pani dasz sobie radę :D ja jeszcze powiedziałam że nie mam czasu i że miałam przygotowanie do życia w rodzinie. Problemów druga Pani nie robiła kazała przyjść na dana godzinę, podpisała i wyszłam.

Miśka27 u nas można było wcześniej iść, proboszcz dał nam jakiś świstek i na tym babka się podpisała.
napisał/a: daffodil1 2012-01-23 12:54
Isabel napisal(a):u nas można było wcześniej iść, proboszcz dał nam jakiś świstek i na tym babka się podpisała.
dzięki!

[ Dodano: 2012-01-23, 13:08 ]
a powiedz mi jeszcze Isabel, proszę, czy po ten papierek do księdza to musimy iść do parafii gdzie bierzemy ślub (oddalona o 150km), czy możemy pójść do mojej gdzie mam ją pod nosem? ;)
napisał/a: kania3 2012-01-23 17:32
Isabel napisal(a):
kania napisal(a):w jaki sposób chcesz zaliczyć naukę npr bez nauki npr, to pojęcia nie mam.
jak miało się w szkole taki przedmiot z wychowania do życia w rodzinie można się wykłócić i spotkanie trwa 5 sek - podpisywanie papierka. Po to to było. Inaczej na cholerę zostawało się po godzinach, raczej nie dla przyjemności - tylko żeby mieć to później z głowy.

Aaaa no chyba że tak.

Właśnie też pomyślałam o tych hormonach.
napisał/a: ~gość 2012-01-23 17:45
daffodil, no ja dostałam od księdza gdzie brałam ślub. Wydaje mi się że do niego powinnaś iść (co parafia to inne zasady ;) ). Ale lepiej wcześniej zadzwoń i przedstaw jaka jest sytuacja. Może nawet wystarczy, że z poradni babka napisze coś na zwykłej kartce i da pieczątkę/podpis? :)
napisał/a: daffodil1 2012-01-23 18:21
Isabel, hmm ok, dzięki. zorientujemy się
napisał/a: Vanilia1 2012-02-08 13:44
:) a ja jestem już szczęśliwa, poradnię zaliczyliśmy szybko sprawnie i bez rysowania wykresów. Z racji pracy i niemożliwości uczestniczenia w tych 3 spotkaniach (chyba raz na miesiąc trzeba się zjawić) mieliśmy indywidualne spotkanie z panią, w terminie gdzie wszyscy troje mieliśmy czas. Trwało raptem 40 min i było bardzo ciekawe, Pani poopowiadała o miłości NPR wyjaśniła jak rysować wykresy potem omówiła kilka i koniec :) dostaliśmy książeczki zapłaciliśmy tylko jeszcze skupienie zostało ;) ale to w marcu.