Śluby 2014

napisał/a: mała_czarna 2014-12-31 11:50
lisbeth25 napisal(a): chyba zrezygnujemy z piwa dla tego szampana


michellin czy jakiś inny? :)

lisbeth25 napisal(a): mąż ostatnio stwierdził: "same lasencje.... i żona"


napisał/a: różyczka123 2014-12-31 11:50
Lisbeth, z tym jak Twoja mama zapomniała imienia M. to padłąm po prostu!!!
napisał/a: lisbeth871 2014-12-31 11:55
mała_czarna napisal(a):michellin czy jakiś inny?

michell

różyczka123 napisal(a):Lisbeth, z tym jak Twoja mama zapomniała imienia M. to padłąm po prostu!!!


Udała się, nie ma co
napisał/a: soleil1 2014-12-31 11:55
mała_czarna napisal(a):zaśliniłam się
chciałam, zeby wczoraj chabrowa się zaśliniła i wysłałam do nie wiem kogo ej, ale ja na ten numer przed weselem pisałam!
lisbeth25 napisal(a):M. się śniło, że urodziłam 9 kg dziecko

aduuus03 napisal(a):dzięki dziewczyny, uspokoiłyscie mnie troche!
nic się nie martw, masz jeszcze kuuuuuuupę czasu! jeszcze niejedno będzie Cię stresować ale wtedy przypomnij sobie nas - i od razu będzie lepiej
Troskliwa napisal(a):mmmmm a masz jakiś sprawdzony przepis?
tak! robię z ciasta karpatkowego.. tylko dodaję trochę więcej mąki, jest gęstsze i lepiej się piecze
lisbeth25 napisal(a):A z rodzicami, co do usadzenia ich przy stołach, pogadaj wcześniej jak to widzą
napisał/a: różyczka123 2014-12-31 11:58
Tego stresu przy organizacji to trochę za dużo jest. :P
Czasem sobie myślę, że chciałabym już być po, albo co najwyżej dzień przed, żebym już nie musiała się za dużo zastanawiać czy coś jeszcze zmieniać itp.
Bo ze mnie taki myśliciel. :P
napisał/a: lisbeth871 2014-12-31 12:00
różyczka123 napisal(a):Czasem sobie myślę, że chciałabym już być po

a póżniej będziesz narzekać jak niektóre z nas że tak szybko minęło
napisał/a: mała_czarna 2014-12-31 12:09
lisbeth25 napisal(a):michell




ikebana napisal(a):chciałam, zeby wczoraj chabrowa się zaśliniła i wysłałam do nie wiem kogo


dobrze, że tylko zdjęcie a nie paczkę z tymi pysznościami :D

lisbeth25 napisal(a): że tak szybko minęło


swoją drogą to niesamowite jak w dniu ślubu czas przyspiesza i ani się człowiek obejrzy już jest po wszystkim :)
napisał/a: lisbeth871 2014-12-31 12:11
mała_czarna napisal(a):swoją drogą to niesamowite jak w dniu ślubu czas przyspiesza i ani się człowiek obejrzy już jest po wszystkim

no nie?
a w pracy to mozolnie upływa 8 h
napisał/a: różyczka123 2014-12-31 12:11
Ale wiecie dziewczyny, miałam taki czas zwątpienia w sens tego wesela, że to się człowiek tylko umęczy, ale jak Was czytam to aż się chce. :)
Widać ile pozytywnych emocji u Was było, ile wspomnień na całe życie. :)
A tu już coraz bliżej, dalej nie wierzę. :)
napisał/a: mała_czarna 2014-12-31 12:20
lisbeth25 napisal(a):a w pracy to mozolnie upływa 8 h




różyczka123 napisal(a):Widać ile pozytywnych emocji u Was było, ile wspomnień na całe życie.


ja jeszcze długo po ślubie chodziłam na tych emocjach :D
napisał/a: lisbeth871 2014-12-31 12:20
różyczka123 napisal(a):miałam taki czas zwątpienia w sens tego wesela, że to się człowiek tylko umęczy

no i to cię nie opuści aż do dnia ślubu Wiem pocieszające
Ale tak naprawdę zdarzało nam się, przynajmniej mi, zwątpienie w to całe wesele. Rodzina, goście działali mi na nerwy, był podział o drugi dzień, bo nasze matki nie były wstanie się dogadać gdzie goście przyjezdni mają zjeść następnego dnia, a 1,5 roku oszczędzania każdego grosza na wesele rezygnując z wyjazdów czy kupienia czegokolwiek do mieszkania, zniechęcało. Z każdej strony słyszeliśmy "lepiej byście zrobili obiad dla najbliższych"
Zero wsparcia, a tylko narzekanie...
Ale nie żałuję tych straconych nerwów Warto było dla tego dnia, dla tych wspomnień, tych przeżyć i nawet dla tych śmiesznych wpadek

I była tu w sekcie powtarzana co chwilę wypowiedź "nie przejmuj się, w dniu wesela będzie dobrze" lub coś w tym stylu I każda z nas wracała po weekendzie zadowolona, z uśmiechem i pięknymi wspomnieniami.
napisał/a: mała_czarna 2014-12-31 12:34
lisbeth25 napisal(a):oszczędzania każdego grosza na wesele rezygnując z wyjazdów czy kupienia czegokolwiek do mieszkania, zniechęcało.


to najgorsza część przygotowań

lisbeth25 napisal(a):I każda z nas wracała po weekendzie zadowolona, z uśmiechem i pięknymi wspomnieniami.


chyba nie da się inaczej wrócić po własnym ślubie :)