Śluby 2016
napisał/a:
Lene
2015-07-27 22:13
witam :)
czytam na bieżąco co tutaj piszecie :). Jak chodziliśmy ostatnio po sklepach to widziałam fajne (z myślą o ślubie) buty. Kolor beżowy, obcas 7 cm, skórzane, tylko cena dość wysoka bo 300zł.. nie kupiłam, ale chyba jednak je kupię.. :P. I to tyle z załatwiania ślubnego. Za sukienkami mam zamiar zacząć się rozglądać za miesiąc... już się boję co z tego wyjdzie.. Aaaa no i byliśmy obejrzeć naszą salę weselną w ten weekend, która była przybrana według upodobania panny młodej i cóż.. średnio :P.
Temat mieszkań jest ostatnio dla nas tematem numer jeden. I jestem pełna podziwu, że tak szybko zdecydowaliście się na jakieś mieszkanie :). My od jakiegoś czasu chodzimy po deweloperach, przeglądamy mieszkania na rynku wtórnym, analizujemy umowy, lokalizacje, miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego, planowane inwestycje itp. itd.. No i oczywiście możliwości negocjacji ceny :). Deweloperzy mają sporo nieścisłości w umowach, których poprawić nie chcą, sami często nie wiedzą tak naprawdę co ich zapisy w umowie znaczą :P.
aduuus03 - Wy przed zakupem przejrzeliście wszystko, czy jest okej? Kupujecie już takie wybudowane z rynku pierwotnego, tak?
czytam na bieżąco co tutaj piszecie :). Jak chodziliśmy ostatnio po sklepach to widziałam fajne (z myślą o ślubie) buty. Kolor beżowy, obcas 7 cm, skórzane, tylko cena dość wysoka bo 300zł.. nie kupiłam, ale chyba jednak je kupię.. :P. I to tyle z załatwiania ślubnego. Za sukienkami mam zamiar zacząć się rozglądać za miesiąc... już się boję co z tego wyjdzie.. Aaaa no i byliśmy obejrzeć naszą salę weselną w ten weekend, która była przybrana według upodobania panny młodej i cóż.. średnio :P.
Temat mieszkań jest ostatnio dla nas tematem numer jeden. I jestem pełna podziwu, że tak szybko zdecydowaliście się na jakieś mieszkanie :). My od jakiegoś czasu chodzimy po deweloperach, przeglądamy mieszkania na rynku wtórnym, analizujemy umowy, lokalizacje, miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego, planowane inwestycje itp. itd.. No i oczywiście możliwości negocjacji ceny :). Deweloperzy mają sporo nieścisłości w umowach, których poprawić nie chcą, sami często nie wiedzą tak naprawdę co ich zapisy w umowie znaczą :P.
aduuus03 - Wy przed zakupem przejrzeliście wszystko, czy jest okej? Kupujecie już takie wybudowane z rynku pierwotnego, tak?
napisał/a:
chrząszczyk
2015-07-27 22:46
hej dziewczyny nie ma mnie teraz tutaj, ale niestety taki okres mam że nie ma nastroju myśleć o ślubie Pisałam wam o tym, że zmarła babcia mojego D, niedługo potem przyjaciel rodziny a teraz mój dziadek jest w szpitalu, miał wylew i w każdej chwili może nas opuścić Także nie jest wesoło...
Ale nie chce Wam tu smęcić Weszłam dzisiaj z okazji mojego miesiąca do roku
Czytam Was na bieżąco, postaram się niedługo chociaż trochę nadrobić
Ale nie chce Wam tu smęcić Weszłam dzisiaj z okazji mojego miesiąca do roku
Czytam Was na bieżąco, postaram się niedługo chociaż trochę nadrobić
napisał/a:
poziomka_
2015-07-27 22:57
no pod tym względem to ja też już się przekonałam na własnej skórze ;) mieszkam aktualnie już w 5 mieszkaniu w ciągu 4 lat, i w końcu jestem prawie w 100% zadowolona :)
ale mi właśnie chodzi o tą dalszą metę - ten wynajem w ogóle się nie opłaca... Dlatego mam nadzieje że długo to nie potrwa i w miare szybko zaczniemy się rozglądać za swoim :)
nie mam listy :P Ale na razie plan jest taki:
wrzesień - suknia
październik - kurs przedmałżeński
i kiedyś po drodze kupno wódki (przedział od sierpnia do końca roku, ale to akurat sprawa drugoplanowa, którą się nie martwie :P )
Ja też planowałam coś porobić, czy przymierzyć się do zaproszeń, ale póki co odpuszczam - jak będę miała pomysł i czas w ciągu roku to coś zrobię w tym kierunku, a jak nie to kupię i tyle :)
z opisu wyglądają na fajne pokazesz? :)
cena niemała, ale jak wygodne, porządne i bedziesz je mogla nieraz po ślubie wykorzystać, to może warto :)
napisał/a:
b.b.
2015-07-28 05:02
ja też nie
wracam do pracy 10 sierpnia co do sukni, to jeszcze nie wiem, miałam szaleć na wyprzedażach, ale...nie chce mi się..
aduuus, sper z tym mieszkaniem 2
o, widzisz, fajnie Ci
chrząszczyk
nie mogę spać! Co jest?! Normalnie o tej porze śpię snem twardym a jak mam urlop i ie muszę rano wstawać to o!!
napisał/a:
aduuus03
2015-07-28 07:26
no tutaj na szczęście to było tańsze, na tyle bym się za nic w świecie nie zgodziła. :D
Ale jak większość koło 3 to w sumie wcześnie :)
oby zleciało szybciutko :D
5 tyś wpłacaliśmy. W naszym mieście wynosi ona tysiąc, a tu gdzie kupujemy oscyluje w granicach 5. W Warszawie tez 5-10.
jak nie ma innej możliwości to wiadomo, że to najlepsza opcja :) wszystko lepsze od mieszkania z rodzicami :D chyba, ze ktos docelowo chce tak mieszkac, to wiadomo, ze to inna sytuacja :)
ppuarne jak sie patrzy :D
a przypomnij, macie cos jeszcze do zalatwienia z takich bieżących spraw?
pierwsze jako małżeństwo :D o kogos bliskiego?
dokładnie, ja bede zaczynała wszystko od początku i robiła po swojemu, a Ty już wiesz na co patrzeć na rynku wtórnym i jak być powinno. :) ja sie bede tego uczyc na swoich błędach :P
pokazesz potem? ja stwierdziłam, ze wezme się za prezenty dla rodziców, tylko jeszcze nie wiem co :D chyba zrobimy im tez albumy i pewnie od tego zaczne :)
ale to kolory średnie, czy za bardzo naćkane/ za skromnie?
no te skórzane to wszystkie mają takie ceny okropne..
szybko to to nie jest, my te mieszkania oglądaliśmy 3 miesiące temu a sam temat wałkujemy już dość dłgą :) umowe dostalismy w zeszłym tygodniu, zeby zobaczyc jak wyglada i wszystko jest tak jak być powinno. O dziwo napisane dość łatwym językiem, albo ja przez czytanie umów kredytowych w pracy nie miałam problemu z czytaniem tej :P Cene trochę też utargowaliśmy ;) Nie chcieliśmy rynku wtórnego ze względu na MdM, no i tam gdzie patrzylismy musiałby to być znacznie większy kredyt.
wszystko, włącznie z deweloperem, sprawdzone :P tylko o kablach zapomnieliśmy, ale na to jeszcze zwrócimy uwagę ;p CIąg budynków jest już na wykończeniu, na zaświadczeniu jest stwierdzone, że to jest 80% inwestycji. ZOstało im pomalować ściany wewnątrz, podłączyć prąd i gaz, co będą robić we wrześniu, położyć ciąg pieszo-jezdny i zasiać trawkę. Także widzieliśmy na właśne oczy jak to wygląda :)
trzymaj sie kochana!
dzis juz mniej :D
2
wlasnie tez musimy ogarnac ten alkohol, chyba we wrzesniu to zrobimy :P
domyslam sie, komu by sie chcialo :D
znam ten ból, ja tez od pół godziny nie spie, chociaż mogłabym spać do 8:15 :/
wróciłam wczoraj późno do odmu i nie mogłam już do was zajrzeć :) byliśmy odiwedzić wujka Ł, który zarosił nas na pokazanie nowego mieszkania. W życu bym nie pomyslala, ze ot mieszkanie ksiedza, bo urzadzone w takim dobrym stylu jest :D no i w ogole jak tak siedzial z nami to tez bym nie pomyslala ze to ksiadz :p także całkiem przyjemny wieczór mielismy :) dzisiaj wybieram sie do przyjaciolki, bo nie widzialysmy sie juz ze dwa tygodnie i juz mi zle :P
napisał/a:
nuuutella
2015-07-28 08:28
no nie zartuj :)
a zespoly Wasze tez graja takie bardziej popularne piosenki?
jak spojrzalam na godzine postu to az sie przerazilam :D agdzies wyjezdzacie na urlop? :)
to sporo...oby sie wszystko udalo
tylko ze moje pomylki zawsze polegaly na niedopatrzeniach, ktore wynikaly z uzywania lokalu -o co raczej ciezko przy nowym mieszkaniu :) A w sumie przy mieszkaniu i domu jest roznica, wiec polegam tez na M.
a tak na prawde nigdy w 100% nie wiadomo, czy cos nie wyjdzie po drodze...
Zmykam do pracy, milego dnia! :)
napisał/a:
aduuus03
2015-07-28 08:56
Ja juz sama nie wiem, dla mnie dużo pseudo popowych piosenek to disco polo wiec ciężki się wypowiadać :p
Oby. :)
Dokładnie. :) a po drodze zawsze może coś wyjść. ;)
Ja też właśnie zaraz wychodzę, a tak mi się nie chce.. :D
napisał/a:
megul
2015-07-28 09:43
Nasz zespół się dostosowuje :) Generalnie nie grają raczej disco polo :) Słyszeliśmy ich na studniówce - tam grali nowe kawałki. W rozmowie z nami powiedzieli, że na ślubach mają oczywiście inny repertuar, bo to innego rodzaju impreza. Grają starsze kawałki. Takie jak wypisałam wyżej, jakiegoś twista (Let’s Twist Again ^^) i takie tam :) Pewnie wleci jakiś Krawczyk, Rynkowski czy Czerwone Gitary :) Fajnie grali Maleńczuka "Ostatnia Nocka".
napisał/a:
nuuutella
2015-07-28 09:50
no to w sumie fajnie, bo najgorszy jest zespol ktory w kolko gra to samo i nie umie sie dostosowac do klienta :)
napisał/a:
poziomka_
2015-07-28 15:46
no wiesz co :P
coś żadna z nas na razie się nie pali do tych sukien
ale też nie za szybko :P bo wiele spraw do zrealizowania, musze zdązyć ze wszystkim
wiesz co, tymczasowe mieszkanie z rodzicami/ teściami to mogłoby być w sumie - ale u nas to nawet w grę nie wchodzi ;p Bo ja mieszkam w bloku i nie ma opcji żeby się D. wprowadził, bo mam liczną rodzine :) A u teściów dałoby radę, ale tam już mieszka siostra narzeczonego ze swoją rodziną, i to dla mnie już by było za dużo ;p
No ale i tak uważam że najlepiej mieszkać oddzielnie, no i u nas tak raczej będzie - bo nawet brak innych opcji :D
kuzynki :)
nie, zdecydowanie nie jest to ktoś bliski.... A szkoda, bo mogłabym ją na świadkową swoją wziąć gdyby było inaczej :) no ale cóż, nie utrzymujemy kontaktu...
my wtedy, jak ogarniemy gdzie jakie ceny i się zdecydujemy na jakiś rodzaj w oparciu o to pierwsze :) bo na razie to dalej nic niepostanowione - ale ja w tym udziału nie biorę, bo sie na wódkach nie znam :P
ja tam jakąś wielką przeciwniczką disco polo nie jestem, bo jednak większość dobrze się przy tym bawi :) wiec najlepiej troche jednego i drugiego :)
fajnie
Witam sie :) ja skończyłam dziś moje praktyki jeszcze tylko musze troche pouzupełniać zeszyty i bedzie z głowy :) cieszę się, bo szczerze już miałam troche dość nie skarżyłam się wam w trakcie, ale podsumowując to było średnio.. Wiec fajnie, że już koniec :)
napisał/a:
Lene
2015-07-28 21:19
cóż.. :P. Ja zacznę już niedługo (taaaa.. jasne :P).
ja sobie nie wyobrażam mieszkania z rodzicami bądź u teściów.. a to pewnie dlatego, że na studiach wynajmowała pokoje, no i nie potrafiłabym tak z mężem przyszłym władować się ponownie do domu :P, nawet jakbyśmy mieli powrócić w rodzinne strony, to chyba wolałabym coś wynająć, byle by czuć tą swobodę i cieszyć się małżeństwem w pełni :). Co innego jest mieszkać tylko we dwoje, a co innego chociażby z jedną dodatkową osobą.
a co do alkoholu, my też musimy zacząć się za nim rozglądać i kupić w tym roku. No i u nas dochodzi jeszcze zakup soków/napojów i może pod koniec roku jakby były jakieś ciekawe promocje to też byśmy się za czymś rozejrzeli? zależy jaki termin ważności będą mieć :P.
napisał/a:
b.b.
2015-07-29 07:43
no, może uda mi się w następnym tygodniu coś wymyśleć :)
w sumie mają bardzo szeroki repertuar, nie chciałabym za dużo dp, ale G coś tam przebąkuje że musi trochę być, no więc trochę będzie
może dopiero po większości imprez tzn we wrześniu na jakiś weekend. Teraz nie za bardzo są szanse na jakikolwiek wyjazd :(
ała! nie no, poszłabym, tylko na razie nie mam z kim iść. Przyjaciółka jedna nie może do mnie przyjechać na każde wyjście, przyjedzie, dopiero jak już będę decydowała, G pomaga teraz ojcu ( ma żniwa), bratowe, jedna pracuje do 18, druga z dwójka dzieci to nie bardzo, moja mama siedzi z wnukiem. także ten
dokładnie, my tymczasowo pewnie będziemy mieszkać u mnie tzn na piętrze (oddzielne wszystko, kuchnia, łazienka pokoje), ale będziemy budować domek, więc docelowo miejsce się zmieni.
też planujemy z G kupić wódkę w tym roku...
kurczę, powiem Wam, że jakoś coraz mniej chce mi się tego wesela ... :( tyyyle przygotowań na jedną noc i popołudnie dnia nastepnego. Jak tak patrzę na brata G i jego narzeczoną i na to, jakie oni mają przeboje, to naprawdę :(