Śluby 2016
napisał/a:
aduuus03
2015-07-29 10:05
U nas tez się dostosowuje, no i grają tez te aktualne piosenki.
Ale zdecydowanie chce u siebie trochę disco polo, bo przy tym ludzie bawią się najlepiej.
Ja się pale, ale mam najdalej
Tez prawda :D chociaż nie wiem jak wam, ale mnie ten lipiec to zlecial nie wiadomo kiedy.. On trwał tydzień, a nie miesiąc!
Tymczasowe jak najbardziej :D ale jak Ty już uciekłas z domu to doskonałe Cie rozumiem ze nie chcesz wracać :) ja nigdy nie mieszkałam oddzielnie i na pewno z wielu rzeczy nie zdaje sobie sprawy, ale wszystko przede mną! :)
Aha.. No ale, wesele będzie. :)
a to inaczej sobie wyobrażałas takie praktyki czy atmosfera była nie fajna?
Termin kolo roku na pewno będą miały, a pod koniec roku faktycznie można upolować fajne promocje na napoje, bo sklepy chcą mieć mniej na inwentaryzacje :D
oby komuś się udało znaleźć czas żebyś mogła poszaleć 2
No jest tego latania.. Ja rozmawiałam wczoraj z przyjaciółką i ona tez jest już wymeczona, bo mimo że to jej siostra wychodzi za mąż, to ona jako świadkową ma dużo roboty, bo jest siostrą i musi myśleć za PM która uważa że na jeszcse czas.. Wiec musimy uzbroić się w duuuzo cierpliwości i nie zostawiać na ostatnią chwilę :)
Mi się odechciewa ze względu na koszty.. A rodzice zaproponowali, że może zamiast robienia wesela dadzą nam pieniądze i kredyt będzie wtedy mniejszy.. Takie zagwostki. Ale zostajemy przy weselu, przynajmniej na razie. :P
napisał/a:
nuuutella
2015-07-29 11:06
czemu Ci sie nie podobalo?
no wlasnie... chyba o to nam wszystkim chodzi :D nie znam pary ktora chcialaby mieszkac z rodzicami :D
z sokami bym sie wstrzymala, chyba ze macie jakies chlodne pomieszczenie do trzymania ich.
b.b a kiedy chcecie zaczac budowe?
mam podobne zdanie :)
a tam, zaraz u Ciebie tylko dwie jedynki :)
my mamy podobny Problem, nie wiadomo jak to wyjdzie z kosztami wesela, i jak je podzielic... czy wszystkie nasze osczzednosci liczyc na dom, czy czesc rezerwowac na wydatki slubne.
napisał/a:
megul
2015-07-29 11:29
Zależy jacy ludzie :P
Dokładnie! To już miesiąc jak pracuję! Szok
Powiedzcie mi - będziecie się radzić Narzeczonych w kwestii sukni?
napisał/a:
aduuus03
2015-07-29 11:36
No ja mam nadzieje, bo już się doczekać nie mogę.jednej jedynki. :S
To nie rozmawialiście w ogóle s rodzicami na ten temat? Np aby ze swoimi a narzeczony ze swoimi?
I jakie odczucia po miesiącu pracy? :)
Sama nie wiem. Myślałam o tym, żeby wziąć Ł teraz w wakacje i razem pójść, żeby mnie zobaczył w takiej sukni i powiedział, co mu się podoba co nie. Lubię jak mu się podoba :) ale z drugiej strony chce żeby miał niespodziankę i sama nie wiem. :D Chyba zostaniemy przy wersji, że nic nie będzie wiedział. Ostrzegł mnie tylko, że na nie być wielka żeby nie dało się koło siebie stać i nie gorsetowa bo nie może patrzeć jak baby to w kolko poprawiają. :p to jego słowa Xd Wielka nie będzie, gorsetowa raczej też nie, bo do tego trzeba mieć według mnie super figurę. Ale co mi się będzie podobać na mnie to nie wiem :p
napisał/a:
nuuutella
2015-07-29 11:37
podejrzewam, ze przy kazdym weselu znajdzie sie grupa i takich ktory lubia dp i takich, ktory nie potrafia sie bawic przy innej muzyce.wszystkim nie dogodzi.
ogolnie wiem jakie mu sie podobaja, pokazywalam mu kilka moich typow i byl zadowolony. ale docelowej mu chyba nie pokaze :)
napisał/a:
aduuus03
2015-07-29 11:40
Dokładnie :)
O to to :) te które pokqzywalam Ł wszystkie uważał za śliczne :D ale nie wiem czy mówił tak, bo tak uważal, czy bal się odpowiedzieć co innego, bo ja hak mu coś pokazuje to jestem zazwyczaj mega podekscytowany i jak usłyszę coś nie po mojej myśli to mi smutno :p
napisał/a:
nuuutella
2015-07-29 11:46
ogolnie to chca nam sfinansowac wesele, ale nie wiem jak to wyjdzie ostatecznie. Moi rodzice cca nam przekazac darowizne, zebysmy sami rozdysponowali miedzy wydatki slubne i na dom... Licze ze na kolejnym spotkaniu dojdzie do konkretow :P
napisał/a:
megul
2015-07-29 11:53
Dobrze :) Tylko póki co mam zabezpieczenie w postaci tego, że pracuję pod okiem koleżanek. A jak już potem będę robić sama, to pewnie będę musiała uważać bardziej, żeby nie popełnić błędu :)
Dokładnie mam to samo :P Taka zagwozdka :P
napisał/a:
aduuus03
2015-07-29 12:19
No to czas się dowiedzieć :D
Najważniejsze to ze jest dobrze :) a czujnym trzeba być zawsze, wejdzie Ci to w krew na pewno :)
Ah to babskie niezdecydowanie
Wiecie co,.mnie nurtuje inna rzecz. Czy pieniądz dostane na weselu od gości - czy my to jakoś musimy rejestrować, rozliczać z urzędem skarbowym? Nie wierzę w to, że fiskus ot tak pozwala na takie wpływy na konta i nie rządu jakiejś podkładki..
napisał/a:
megul
2015-07-29 12:40
Chodzi Ci o darowiznę tak?
No więc podatek od darowizny zależy od wartości prezentu i stopnia pokrewieństwa :)
Od najbliższych podatek jest powyżej mniej więcej 9 tysięcy.
Od cioć, wujków, szwagrów itd. powyżej mniej więcej 7 tysięcy.
Od niespokrewnionych jakoś koło 5 tysięcy.
Ja osobiście nie spodziewam się, że ktoś mi da 5 tysięcy :P
napisał/a:
poziomka_
2015-07-29 12:51
to prawda :) dlatego ciągle się zastanawiam, czy po tym roku nie zrezygnować z mieszkania i nie poszukać mniejszego ale tylko swojego kąta do wynajęcia ;P bez dodatkowego współlokatora :) choć z drugiej strony to mieszkanie fajne teraz mamy, wiec może będzie troche szkoda, bo znów nie wiadomo na co się trafi
fajnie :) jak na początek to bardzo fajny układ - tym bardziej że planujecie budowe
a tam, nie tak daleko wcale :) poza tym możesz ruszać na suknie, choćby poprzymierzać :D
mam takie same odczucia!! normalnie masakra jak to zleciało
atmosfera była ok, raczej chodzi mi o to że pod względem realizacji programu to byłam potraktowana troche "po macoszemu" a godziny wyrabiałam dokładnie wszystkie...
nie wiem jeszcze :D ja mojemu już nieraz pokazywałam zdjęcia sukni, które mi sie podobają, ale jak już bede konkretnie wybierać i kupować to chyba nie :)
tak samo już go pytałam nieraz która fryzura mu sie bardziej podoba, o bukiety itd :D
o dobrze wiedzieć, też się nad tym zastanawiałam jak to jest :)
napisał/a:
nuuutella
2015-07-29 12:56
– Jeśli jest to darowizna od osób należących do I grupy podatkowej, czyli najbliższej rodziny, prawo stanowi, że wolną od opodatkowania jest kwota poniżej 9637 złotych. W przypadku II grupy podatkowej, czyli dalszej rodziny jest to kwota poniżej 7276 złotych. Natomiast prezent od koleżanek lub kolegów, czyli w ramach III grupy, nie powinien przekraczać 4902 złotych
Jezeli dostaniesz od kogos wyzsza kwote niz ta podana to musisz to zglosic. Ale jezeli jednorazowo od kazdego z osobna dostajesz mniejsze pieniadze to nie trzeba ich zglaszac. Ja to tak rozumiem :)