Wybór świadka, drużby

Magda_86 napisal(a):

Ja nie wiem niby czytam ile spraw nalezy do swiadkow a ona mowi ze to wiocha i nic nie musza robic i brat trzyma jej strone.

Jaka wiocha, a to co oni są, żeby stać i ładnie wyglądać?
Świadkowie są po to by pomagać młodej parze w szerokim tego słowa znaczeniu, również w życiu, ich rola to coś ponadto, niż fizyczna obecność i podpis...
Jak ktoś woli sam załatwiać i pilnować, to wiadomo, że świadkowie nie muszą tego robić, ale żebyśmy mieli choć te poczucie wsparcia psychicznego, że wiemy, że możemy do nich zadzwonić dzień przed ślubem z jakąś paniką i oni się tym zajmą, czy nas uspokoją :)
No nie wiem, ja tak to widzę i mam nadzieję, że u mnie to się spełni :)

no moja przyszła teściowa jak usłyszała, że za świadka chcemy przyjaciela mojego narzeczonego, to omało co nie wpadła w histerię;/ powiedziała, że nie przyjedzie i nie będzie sie odzywać. Ona stwierdziła ze świadek ma byc jego brat lub kuzyn, którzy nie chcieli być świadkami a świadkową jego siostra bo już se kupiła super sukienke i tak ma być;/
jeszcze oficjalnie świadkowej nie mamy, miała byc moja siostra ale ma małe dziecko więc raczej będzie moja kuzynka lub przyjaciółka

zuzaz89, brak słów Mam nadzieję, że wybrniecie z tego obronną ręką.

Moja swiadkowa bedzie moja dosc bliska kuzynka (mialam dwie kandydatki do wyboru), a Narzeczony wybral swojego przyjaciela i tu od razu bylo wiadomo ze bedzie to ta osoba, ja sie troche zastanawialam kogo wybrac .

Swiadkowie wbrew pozorom maja troche "do roboty" a nie tylko podpisac papierki, moze na slubie to tylko to , ale jak jest wesele to dopiero tam widac ich role. Jesli trzeba czego poszukac, pomoc, dopilnowac itp. to goscie najczesciej zwracaja sie o pomoc do swiadkow nie do Mlodej Pary, no i samo 'rozruszanie" zabawy to tez nalezy do swiadkow. Prawde powiedziawszy jest to ciezka praca choc daje mnostwo satysfakcji. A przed slubem to jest ich tez zadaniem pomoc w ubieraniu sali (jesli sami ubieracie), swiadkowa pomaga tez ubierac sie Pannie Mlodej, pozniej tez pomaga jej we wwszystkim. Wyobrazacie sobie skorzystanie z toalety przez Panne Mloda w tej slicznej najczesciej szerokiej sukni bez pomocy kogos innego? Jak dwa razy bylam swiadkowa to wlasnie to to byl staly punkt programu

zuzaz89, nie wiem skąd jest te dziwne przekonanie, że świadkiem ma być ktoś z najbliższej rodziny :/ Rodziną jest się tak, czy inaczej, a rolą świadków wiadomo, że chcemy w pewien sposób wyróżnić inne ważne dla nas osoby!
aniawawa, dobrze piszesz :)
ja oglądałam wczoraj na youtube zabawy weselne i tam pani, która jest świadkową widać, że świetnie wybrana :) Pilnuje cały czas wszystkiego, tak widać, że czuwa, myślę, że dzięki takiej świadkowej panna młoda była zrelaksowana :) jakby ktoś chciał to wrzucę linki. Skoro świadkowa tak czuwała przy zabawach, to myślę, że całe wesele się spisywała. Fajnie mieć taką świadkową, która będzie poczuwała się do czegoś więcej, niż kupienia ekstra sukienki ;)

Joanna_21 ja bym prosiła o linka - z ciekawości

Joanna_21, no wlasnie wiem ale mojej mamie sie nie przetlumaczy. Dobrze ze na mojego brata i siostre G moge zawsze polegac

Magda_86, wierzę, że mimo to jakoś obejdziecie jej zdanie, tak by wyszło na Wasze ;)

MałaAgacia Joanna_21 dzięki za rady. Ciągle chodzi mi po głowie, to żeby jednak którąś z sióstr wybrać, a którą? Tu może skorzystam z rady Agaty - po prostu z nimi obiema porozmawiam? Na szczęście mam jeszcze ponad rok, żeby podjąć decyzję
Magda_86 i zuzaz89 mam nadzieję, że Wam też się uda rozwiązać jakoś Wasze problemy w tej kwestii?! Powodzenia

BosiaB, myślę, że rozmowa to dobry pomysł, powiedz im jak widzisz rolę świadkowej i kto będzie świadkiem i która się bardziej widzi w tej roli, niech zdecydują.

Joanna_21 właśnie tak zrobię...po prostu porozmawiam. No chyba, że do tego czasu mnie "oświeci" i znajdę jednak kogoś innego na to miejsce?!

My na świadka mamy brata M. a moją świadkową jest moja najlepsza przyjsciółka Wszyscy myśleli, że będzie mój brat i siostra M., ale ja nienawidzę czegoś robić "bo tak wypada". Moja przyjsciółka już mi tyle pomogła, że nie wyobrażam sobie kogoś innego niż ona przy mnie w tym dniu