Co dajecie do jedzenia dziecku do szkoły?

kasiekzuza7 napisal(a):

jednak nie wszystkie dzieciaki lubią wodę a sa takie ktore noszą np. colę do szkoły :eek:
Szkoda bo to nic zdrowego choć... od czasu do czasu dziecko może sie jej napic;)

O masakra! Cola od czasu wiadomo - nic złego, ale w czasie upałów nawet dorosłemu ciężko zaspokoić nią pragnienie, co dopiero takiemu dzieciaczkowi...

kasiekzuza7 napisal(a):

Ale u nas to pomysł rodziców!!! my to finansujemy-15zł co miesiąc-latem wiecej(stoi w sali córki)a na stołówe jest automat gdzie kupują sobie
Dyrekcja tylko musiała wyrazić zgodę

no tak powinnam się domyślić że dyrekcja nie wpadłaby na tak błyskotliwy pomysł chociaż o finalizacji tego przedsięwzięcia to spodziewałam się zakończenia :P:P dobrze że macie zgranych rodziców i się udało

agnes05 napisal(a):

O masakra! Cola od czasu wiadomo - nic złego, ale w czasie upałów nawet dorosłemu ciężko zaspokoić nią pragnienie, co dopiero takiemu dzieciaczkowi...

powiem szczerze że rozumiem wodę soki herbatę mleko kakao i kilka innych ale cole!! dla dzieciaczka to przesada!! nie mogę patrzeć jak w domach cola lub pepsi są pochłaniane w przesadnych ilościach ale nic dziwnego jak się uczy dzieci już od najmłodszych lat że to jest dobre!

Lennart napisal(a):

powiem szczerze że rozumiem wodę soki herbatę mleko kakao i kilka innych ale cole!! dla dzieciaczka to przesada!! nie mogę patrzeć jak w domach cola lub pepsi są pochłaniane w przesadnych ilościach ale nic dziwnego jak się uczy dzieci już od najmłodszych lat że to jest dobre!

A potem złe nawyki żywieniowe doprowadzają do otyłości wśród dzieci :eek:

Lennart napisal(a):

no tak powinnam się domyślić że dyrekcja nie wpadłaby na tak błyskotliwy pomysł chociaż o finalizacji tego przedsięwzięcia to spodziewałam się zakończenia :P:P dobrze że macie zgranych rodziców i się udało

Oczywiście nie wszyscy rodzice byli "za" bo i po co,nie??
Ale po głosowaniu większośc głosów była za woda więc reszta nie miała nic do gadania-ale tych była garstka.
Na stołowce mają automat z herbatą kawą dla dzieci i herbatą-koszt 1zł za napój więc w zimne dni to też fajny pomysł:)

kasiekzuza7 napisal(a):

Ale wiesz jak to jest z rodzicami-nie pomysla czy to zdrowe:rolleyes: dzieci tak nauczone od małego.
A są lekarze którzy zalecają colę przy wymiotach i biegunce:eek::eek:

ja tez slyszalam o tym zastosowaniu coli i z tego co wiem to jest skuteczne, w takim przypadku mysle, ze mozna podac kilka lykow.

marmurka napisal(a):

No właśnie wyliczyłam, wiadomo, że dostarczam jej płynów w różnej postaci :)

dokladnie, nie tylko napoje, ale tez zupa czy inne jedzenie, owoce, warzywa, wszedzie jest woda.

polinka napisal(a):

ja tez slyszalam o tym zastosowaniu coli i z tego co wiem to jest skuteczne, w takim przypadku mysle, ze mozna podac kilka lykow.

Moja córka w Turcji piła trochę coli po każdym posiłku...tak profilaktycznie;)

A jogurt? Nie pitny, tylko taki zwykły, myślicie, że można go zaliczyc do płynów czy nie bardzo?

kasiekzuza7 napisal(a):

Oczywiście nie wszyscy rodzice byli "za" bo i po co,nie??
Ale po głosowaniu większośc głosów była za woda więc reszta nie miała nic do gadania-ale tych była garstka.
Na stołowce mają automat z herbatą kawą dla dzieci i herbatą-koszt 1zł za napój więc w zimne dni to też fajny pomysł:)

nie uwazam ze automat z kawa czy herbata dla dzieci w podstawowej jest dobry to sa gorace napoje a wiadomo ze dzieci sie popychaja biegaja itp jeszcze sie poparza wyleja jedno na drugiego i nieszczescie gotowe o wiele bardziej podoba mi sie pomysl z woda

polinka napisal(a):

ja tez slyszalam o tym zastosowaniu coli i z tego co wiem to jest skuteczne, w takim przypadku mysle, ze mozna podac kilka lykow.

mysle ze nie przy biegunce tylko przy zaparciach bo faktycznie ten specyfik przeczyszcza jest to naturalny odrdzewiacz. ale uwazam ze mozna sobie radzic bez coli na tego typu dolegliwosci a nie ladowac w dzieciaka kolejna dawke świństw ktore predzej czy pozniej mu zasmakuja i trzeba bedzie sila go od tego odciagac

kasiekzuza7 napisal(a):

Oczywiście nie wszyscy rodzice byli "za" bo i po co,nie??
Ale po głosowaniu większośc głosów była za woda więc reszta nie miała nic do gadania-ale tych była garstka.
Na stołowce mają automat z herbatą kawą dla dzieci i herbatą-koszt 1zł za napój więc w zimne dni to też fajny pomysł:)

uwazam ze to swietny pomysl, z malymi wadami,
zero kawy, ani czekolady, bo na jedno dziecko za male, a drugie jest z proszku, herbatki sa ok, lepsze to niz nosic termosy do szkoly
pomysl z automatem z wodą bardzo mi się podoba :)