Paciorkowiec b-hemolityczny gr.C

napisał/a: Monia2005 2012-11-26 11:27
Panie Doktorze zrobiłam powtórne badania. Mocz wyszedł prawidłowo. Morfologia jest jeszcze trochę gorsza - jak odbiorę to podam parametry. Zrobiłam jeszcze raz badanie kału (rozmaz + badanie na owsiki). I wyszły owsiki - innych pasożytów brak
I teraz mam pytanie czy z powodu owsików mogą być tak nieprawidłowe wyniki krwi i chudnięcie?
Sprawdziłam poprzednie badania syna i znalazłam z przed 2 lat. Wtedy eozofile były też podwyższone trochę, bilirubina również podwyższona. Robione miał wtedy również badania kału - nie było pasożytów. I przypomniało mi się, że wówczas profilaktycznie cała rodzina była przeleczona na robaki. Dwie dawki jakiegoś leku (ale nie pamiętam co to było).

Nie jest prosto dostać się na badania do szpitala. Zapisałam syna prywatnie do hematologa - ordynatora hematologii dziecięcej, może uzna że trzeba go przebadać w szpitalu - tylko zastanawiam się czy mi nie powie że trzeba wytruć robaki a potem sprawdzić wyniki?

pozdrawiam
Monika
napisał/a: Peter 2012-11-26 13:22
Zdecydowanie zająć się wspomnianymi pasożytami, a dopiero po tym zrobić badania kontrolne. One pokażą, czy problem wynikał z owsików, czy leży gdzieś głębiej.
napisał/a: Monia2005 2012-12-03 12:12
Witam

Syn dostał Vermox przez 3 dni po dwie tabletki (rano i wieczorem) - tak żeby wytruć przy okazji wszystko inne gdyby było. W niedziele wziął ostatnią dawkę i w niedzielę pojawił się ból w klatce (z tyłu po lewej stronie jakby w płucach - oskrzelach).
Ból dosyć silny przy oddychaniu, poruszaniu. Dzisiaj się nasilił. Syn nie ma kaszlu ani gorączki. Dzisiaj idzie się osłuchać do lekarza ale 3 dni wcześniej miał robione prześwietlenie płuc z uwagi na eozynofilię - w którym nic nie wyszło.
Czy może ten ból być od trucia robaków?
Zrobiłam jeszcze przed podaniem vermoksu badania w kierunku toksokarozy - będą za tydzień. Panie doktorze za ile dni powtórzyć morfologię po truciu robaków, żeby sprawdzić poziom eozynofilii??

pozdawiam
napisał/a: Peter 2012-12-04 07:59
Morfologię powtórzyć za ok. 4-6 tyg. Ten ból nie ma związku z przyjmowanym lekiem.
napisał/a: Monia2005 2013-01-08 09:35
Witam

Odczekałam ponad miesiąc i zrobiłam powtórne badania krwi u syna. I wielka moja radość, bo kwasochłonne spadły do 4% czyli mieszczą się w normie, która jest do 5% (a od 2 lat były przekroczone). Z tego wynika, że jednak u syna były pasożyty!

Mam jednak jeszcze wątpliwości co do pozostałych wyników, bo te związane z żelazem (krwinkami czerwonymi) są nadal nieprawidłowe (co również obserwuję już od ok 2 lat)

Hemoglobina 16,1 (norma 12-15,5)
TIBC 165,5 (norma 228-428)
Żelazo 121 (norma 33-193)
UIBC 44,5 (norma 112-346)
% Saturacji 73,1 (norma 20-45)
Transferyna 108 (norma 200-360)
Ferytyna 148,20 (norma 30-400)

No i jak zwykle bilirubina podwyższona 1,33 (norma do 1,2)

Pozostałe wyniki generalnie prawidłowe.

Z tego co udało mi się znaleźć w Necie to takie wyniki mogą świadczyć o jakiejś nadkrwistości. Nie wiem czy to może być niebezpieczne i czy powinnam coś z tym robić - czy można to tak zostawić.

Dodam jeszcze, że u syna ustały wszelkie bóle w obrębie pleców - nerek. Przestał chudnąć. W trakcie brania groprinozonu afty raz wystąpiły. Aktualnie nie ma ich ponad miesiąc - ale to jeszcze zbyt krótko aby stwierdzić czy groprinozon pomógł.

Panie Doktorze będę wdzięczna za podpowiedź w kwesti wyników związanych z krwinkami czerwonymi.

pozdrawiam
Monika
napisał/a: Peter 2013-01-08 14:26
Tak więc przypuszczenia się potwierdziły.
Moim zdaniem tu nie ma mowy o nadkrwistości. Są to reakcje obronne organizmu (tzw. kompensujące). Ponowić badanie za ok. 3 msc. Powinna być wtedy poprawa w obrazie krwi.
napisał/a: Monia2005 2013-01-08 14:39
Czyli, że wyniki krwinek czerwonych są "pokłosiem" pasożytów i powinny sie unormować za jakiś czas?

Przy okazji dodam, że zgodnie z Pana zaleceniem podaje córce Chela Ferr już 2 opakowanie. I jak bieże dodatkowo żelazo, to ją głowa nie boli, a jak tylko odstawię na ponad tydzień to znowu zaczynają się bóle głowy. Czy mogę podawać ten preparat bez przerwy 7 letniemu dziecku?
napisał/a: Peter 2013-01-08 14:52
Monia2005 napisal(a):Czyli, że wyniki krwinek czerwonych są "pokłosiem" pasożytów i powinny sie unormować za jakiś czas?

Dokładnie tak.
Oczywiście, można kontynuować podawanie żelaza nawet do 3 msc.
napisał/a: Monia2005 2013-01-08 15:16
Bardzo dziękuję za pomoc - zresztą to już jedna z kolejnych pomocy, która okazuje się być trafną.

Chciałabym wystawić pochwałę - ale nie mogę znaleźć na portalu jak to zrobić.
Może ktoś mi podpowie jak to się robi.
napisał/a: Peter 2013-01-09 08:50
Pochwały może dawać tylko ten, kto założył wątek. Pani kontynuuje wątek, więc nie może.
To tak celem wyjaśnienia, ja piszę, bo chcę, niekoniecznie dla pochwał :)
Pozdr. Peter
napisał/a: qazwsxqaz 2013-02-14 14:25
Prosiłabym bardzo o pomoc
wrzesień - infekcja bez kataru i kaszlu, lekki ból gardła - doxycyclinum
po dówch tyg. zapalenie oskrzeli - znowu doxycyclinum

pażdziernik - średnie samopoczucie
listopad - angina - augmentin (7 dni), od 3 doby strasznym ból lewego migdała, ucha, opuchlizna - ketanol, później się okazało że miałam ropnia
dalej złe samopoczucie - bioracef (7dni) - w czwratej dobie, nagłe bardzo bardzo złe samopoczucie, bóle w klatce piersiowej plus kłucie po lewej stronie - zalecenie dobrac bioracef i wyciszyć się

grudzień - bardzo złe samopoczucie, utrata przytomności, puls 160 - odstawić wszystkie leki - infekcja wirusowa, odpoczywać\

po tygodniu i bardzo złym samopoczuciu wizyta u kardiologa, badania krwi, aso podwyższone, w wymazie tylko candidia, ospen 3 X na dobe. poprawa słaba ale jednak była chyba. ospen przez miesiąc

styczęn - odstawić ospen
dalej złe samopoczucie, które objawia się brakiem kataru, kaszlu, kilka dni w miare ok i kilka z bardzo złym samopoczuciem i tak bez ustanku. ciągłe stany podgorączkowe
szereg badań - echo - niedomykalnosc zastawek, podwyższone leukocyty i spadek monocytów, wymaz paciorkowiec z grupy C wrażliwy tylko na penicylinę na resztę oporny wzrost skąpy, ale nie wiem czy to ma znaczenie zrobiony ok. godz 17 po jedzeniu i nie na czczo, bo sama go pobierałam z uwagi na fakt iż wydaje mi się ze zle mi go wykonywali i nic nie wychodziło

wizyta u laryngologa - zalecenie usunięcia migdałów, z tym że moim zdaniem nie wyglądają źle, jednego prawie nie ma i jest blady, drugi ten poropniowy jest nie powiększony ale ma bardzo wyrźną jakby "żyłkę" czerwoną, ropy brak, gardło nie boli od wyklucia się ropnia i pęknięcia samoistenego a więc od listopada.

No i co dalej....:(
napisał/a: Monia2005 2013-04-03 10:17
Panie Doktorze zgodnie z sugestią odczekałam 3 miesiące i powtórzyłam badania u syna.
Niestety wyniki są dalej kiepskie.
Kwasochłonne wróciły prawie do poprzedniego poziomu, wyniki związane z żelazem są jeszcze gorsze.
Rozmaz krwi
Gran. segmentowe 42% (40-60)
Gran. kwasochłonne 11% (1-5)
Gran. zasadochłonne 1% (0-1)
Limfocyty 36% (15-45)
Monocyty 10% (3-8%)

OB 2 (2-15)

Żelazo 135 (33-193)
TIBC