PERFORACJA PRZEGRODY NOSOWEJ

napisał/a: doraa3 2009-10-15 11:19
Witam wszystkich forumowiczów! Chciałabym prosić o poradę.Moja córka ma 14 lat dostała leki na leki od alergologa Budeherin po jakimś czasie pojawiły się gwizdania w nosie ,poszliśmy do pani alergolog i dostaliśmy skierowanie do laryngologa .W czasie wizyty lekarz oznajmił, że córka ma dziurkę w przegrodzie nosa , pewnie po stosowaniu sterydów na alergię.Wysyła na s na zabieg zaszycia tej perforacji ,bo mówi czym wcześniej tym lepiej się przyjmie i zagoi. Nie wiem co robić , czy podać ją temu zabiegowi czy nie?Laryngolog mówił, że w wyniku perforacji zachodzą turbulencje w oddychaniu i może boleć głowa , krwawienia z nosa itp.Może ktoś z Was może polecić dobrego lekarza i szpital w Warszawie ,żeby można było się skonsultować Czekam na odpowiedz. Pozdrawiam Wszystkich!
napisał/a: ninja332 2009-11-09 20:59
Witam. Mam podobny problem do moich przedmówców. Około miesiąca temu stwierdziłam, że mam dziurkę w przegrodzie nosowej. Nie boli mnie to, tylko jak jest cisza to słyszę świszczenie przy oddychaniu. Wstyd się przyznać, ale myślę, że tą dziurkę zrobiłam sobie sama. Od kilku dobrych lat tworzą mi się strupki w nosie na całych ściankach, nie tylko na zewnętrznych, które bardzo mi przeszkadzają, a co za tym idzie, po prostu je zdrapuję. Myślę, że to dlatego ta dziurka się pojawiła. Po prostu po każdym zdrapaniu strupka, ścianka robiła się coraz cieńsza i sama narobiłam sobie bigosu. Ktoś sobie pomyśli, że to obrzydliwe zdrapywać strupki, ale to jest silniejsze ode mnie, myślę że można to porównać do obgryzania paznokci do "mięsa". Czytając wypowiedzi na forum zastanawiam się czy jest w ogóle sens iść do lekarza, bo co on mi powie? że mam przestać drapać.....?
napisał/a: stobronka 2009-11-12 12:10
Witam

Proponuje udać sie do laryngologa....obejrzy ta perforacje i zapewne przepisze jakoms maść natłuszczajaca, dzieki której nie powinny Ci sie robić takie strupki.
Osobiście polecam nozoil...mi bardzo pomaga i dzieki temu nie robia mi sie strupki...z którymi tez mialam problem i przez które równiez pojawila mi sie dziura.

A wiesz jak duża jest u Ciebie ta perforacja??
napisał/a: ninja332 2009-11-14 13:48
Witam Stobronko.
Wydaje mi się, że wielkość tej dziurki to jakieś 3-4 mm. Jest w każdym razie dość spora.Dziękuję za radę, na pewno udam się do laryngologa i poproszę o tą maść. A czy jest szansa, że ta dziurka sama zarośnie? Pytam, bo mojej ciotce zrobiła się dziura na podniebieniu, podobno na wylot do nosa i po jakimś czasie sama się zrosła.
napisał/a: stobronka 2009-11-14 21:39
Witaj aninja332

Ten spray do nosa (nozoil) jest dostepny w aptece bez recepty.
Nie ma szans na to, zeby dziura sama zarosla....w tym celu wykonuje sie przeszczep przegrody nosowej.
Ja niestety dziure mam duza wieksza niz Ty...i jedynum rozwiazaniem tego problemu jest przeszczep...ale podobno rzadko takie operacje sie uadaja :(

Daj znac co Ci powie laryngolog.

Pozdrawiam
napisał/a: ninja332 2009-11-24 08:42
Witam
Byłam u laryngologa. No cóż, lekarz nie powiedział mi nic o czym nie przeczytałam na tym forum. Z dziurką w przegrodzie można żyć, owszem można zrobić zabieg wstawienia tzw. klipsa, który wyglądem przypomina pościelowy guzik, ale częściej to się nie udaje niż udaje, dlatego nie poleca mi tego zabiegu (lekarz u którego byłam, parę lat temu był ordynatorem naszego szpitala wojewódzkiego w Toruniu). Przepisał mi maść RINOPANTEINA i wyznaczył wizytę kontrolną za pół roku. Powiedział jeszcze, że dziurka może się powiększać, ale w brew pozorom wtedy świszczenie w nosie ustanie, chyba przez większy przepływ powietrza:) A, pocieszył mnie jeszcze mówiąc, że dziurka jest w takim miejscu, że nie grozi mi to zapadnięciem nosa. Tak więc staram się utrzymać rączki na wodzy i smaruję nos 3 razy dziennie przez najbliższe pół roku.
Pozdrawiam wszystkich mających podobny problem.
napisał/a: stobronka 2009-11-24 14:08
Witaj ninja332

Napisz prosze co jeszcze Ci mowil laryngolog o zapadnięciu sie nosa...bo ja strasznie sie tego boje.

Z góry dziekuje za info.

Pozdrawiam
napisał/a: ninja332 2009-11-25 23:04
Witaj Stobronko.
W zasadzie to nic po za tym, co napisałam, może dlatego, że o nic więcej nie pytałam. A Ty jak dużą masz tą dziurkę, bo u mnie lekarz zmierzył no i wyszło mu tyle co mi tzn. 3 mm średnicy. Niby mała, ale jak na mały nosek, to wydaje się ogromna. Jak tam zaglądam, to sprawia wrażenie, jakby była na pół przegrody. No i powiem, że ta maść jest rewelacyjna, smaruję nią od zeszłego piątku, a w lewej dziurce nie mam już strupka.
Pozdrawiam
napisał/a: stobronka 2009-11-26 07:39
Witaj ninja332

A czym Ci zmierzył ta dziurke?...ja nie wiem ile mam dokładnie ponieważ lekarz mi nie mówił…ale sadze ze jest to ok. 1 cm…a może i wiecej…w kazdym razie jest ogromna.
Czy tą maść o której piszesz mozna dostać bez recepty??

Pozdrawiam
napisał/a: ninja332 2009-11-28 22:25
Tak jest dostępna bez recepty. A dziurkę mierzył mi czymś takim podobnym do suwmiarki, tylko oczywiście dużo mniejszy był ten przyrząd.
napisał/a: 21monia 2010-02-01 18:25
z tego co wiem to perforacje w nosie do ok 1 cm przeszczepia się z żebra i wiem że zabiegi sie udają w moim przypadku chyba nie ma ratunku bo mam 2 razy większą i sama nie wiem co z tym robić jednym sposobem jest tylko zlikwidowanie stanu zapalnego w zatokach bo od tej okropnej dziury non stop sie roba.co do wiekszych perforacji lekarz poweidział mi że przeszczep sie nie przyjmie bo nie bedzie miał mozliwości znowu życ a te masci i nawilzania w lekkim stopniu przynoszą mała ulge więc co do dalszego leczenia jestem bezradna szkoda że u nas w polsce nie ma dobrego lekarza typowego od samych perforacji a z tego co widzę są sami co szkody narobia a pózniej ręce umywają i bujaj się sam człowieku
napisał/a: Milenaa 2010-02-28 19:14
Witam!
Do moni21 W moim przypadku zabieg zamknięcia perforacji nie udał się ponieważ przeszczep się nie przyjął. Perforacja jak była tak i jest. Ostatnio zauważyłam, że się powiększyła... Zgadzam się z tym , że na tworzące się strupki dobra jest maść RINOPANTEINA od dawna ją używam.